Liliowce, róże i reszta........

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Też tu ciągnę po wiedzę wszelaką ;:108 Ashasi,pierwsze słyszę :shock: a może mój ogród tego potrzebuje :roll: Czy to jakiś oprysk uodparniający? :oops:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Izuś - dzięki za informacje. ;:196
Zastanawiam się tylko czy nie jest to jeszcze jeden z "cudownych" środków, które mają chronić nasze rośliny.
A tak na prawdę chronią tylko producenta, który robi na tym kasę.
Możesz powiedzieć czy miałaś jakieś wymierne efekty ?

Bernadko - to samo pytanie do Ciebie o widoczne skutki.
Ja stosowałam dwa lata temu EMy i mimo paskudnej zimy wszystko dobrze przetrwało i rosło.
Byłam zadowolona.

Jadziu - bardzo dziękuję. ;:180
Ale moja wiedza nie jest aż tak wielka z jaką się spotkałam u niektórych osób na tym forum.
Mam jednak sama przetestować jego działanie po tej wyjątkowo niedobrej zimie dla roślin.

Ilonko - dokładnie jak piszesz.
Tylko przedtem należy zebrać śmietankę, gdyż cebulki byłyby tłuste.
A potem odtłuszczonym tylko zalać cebulki.

Mirko - miło mi. ;:196
Na pewno nie zaszkodzi twoim roślinom bardziej niż to zrobił mróz.
A wręcz odwrotnie powinien pomóc im wystartować.

Tu możesz poczytać o ASAHI - http://www.wymarzonyogrod.pl/1244_4942.htm

A tu ciekawy artykuł o uprawach warzywnych i ochronie biologicznej i chemicznej -

http://poradnikogrodniczy.pl/ochronawarzyw.php
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko, świetne artykuły. Ja również skorzystam z tym podpowiedzi, dzięki ;:196 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Trzeba będzie trochę poczekać z opryskami . Ciekawe w jakiej temperaturze mozna już stosować Asahi . Trzeba bedzie poczekać parę dni aż sie porządnie ociepli
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Edytko - cieszę się, że mogłam pomóc. ;:196

Jadziu - chyba tak.
Ziemia głębiej jeszcze zamrożona, więc bakterie i grzybki uśpione.
Ja myślę, że trzeba będzie jeszcze poczekać aż rozmarznie głębiej a roślinki zaczną wegetację.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
jacekbielsko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1203
Od: 15 maja 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Poszukałem rad wspomnianego przez Ciebie Erazma
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=253
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Jacku jesteś genialny.... ;:196 ;:4
Już się zanurzam w tych postach po uszy. :heja
Pogoda akurat taka, że lepiej przez okno nie patrzeć. ;:29
;:3 wszystkim życzę. :wit

Jeszcze raz powtórzę dla wszystkich chętnych - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=253

WARTO PRZECZYTAĆ. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko proszę napisz jak wyglada Twoja sałatka, ja przed chwilą swoją przepikowałam, była taka wyciągnięta.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko ja w zasadzie jestem odporna na wszelkiego rodzaju "cudowne środki".
Wymierne efekty...Chyba tak. Jak wiesz klimat u mnie nieciekawy, ziemia na działce też. Strat zimowych nie mam więcej niż w cieplejszych rejonach, nie używam prawie żadnej chemii, ani roślinnych gnojówek. Nie zaprawiam nasion i cebulek. Mimo to wszystko jakoś sobie radzi - rośnie i kwitnie.
Najbardziej spektakularny efekt działania ASAHI to chyba moja róża Ingrid Bergman . Wydawało się, że odeszła na zawsze i po kilku miesiącach "zmartwychwstała" choć trudno w niej jeszcze rozpoznać tę piękność jaką była. Mam nadzieję, że w tym roku dojdzie do siebie całkowicie. Mam fotki, ale muszę je odszukać i podeślę Ci na pw.
Ze względu na swoją cenę chyba nie nabija zbytnio kieszeni producentom ( jest ich kilku ).

U mnie wciąż zimno, pochmurno i wieje.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Dorotko - ja robię tak, że wysiane nasiona daję na ciepły parapet.
Kiedy pojawią się dzióbki wstawiam pojemnik do nieogrzewanego pokoju gdzie temp ma około 10 stopni i tam sobie roślinki wschodzą.
W takich warunkach nie są wyciągnięte i rosną w miarę przyzwoicie.
Jeśli sałatka Ci się wyciągnęła i przepikowałaś, zostaw na kilka dni, żeby się przyjęła, w ciepłym miejscu a potem postaw na oknie w korytarzu lub innym chłodnym pomieszczeniu.
Powinna się zregenerować i "znormalnieć" czyli zahartować i rosnąć w prawidłowym tempie.
Nie wystawiaj tylko na słońce bo może ją spalić.

Izuś - oczywiście, że tak.
Nie zawsze osiągamy pożądany efekt, ale często sami jesteśmy sobie winni nie dotrzymując wymaganych reguł - wiem coś o tym. :lol:
Druga sprawa to rzeczywiste efekty przy zachowaniu reguł - te najczęściej są, tylko może nie do końca takie, jakich oczekujemy.
Wybór zawsze należy do każdego człowieka.
Ja też nie szaleję z opryskami, stosując je tylko wtedy, kiedy jest to konieczne, ale z unikaniem chemii - to mój wybór.
Gnojówka roślinna zawsze daje dobre efekty o ile z nią nie przesadzimy, bo wtedy daje akurat odwrotny efekt czyli objawy przenawożenia.
Tajemnica sukcesu tkwi w umiarze i pozwoleniu naturze samej decydować o swoim rozwoju - tu zgadzam się z tobą całkowicie.
Jednak po tej zimie pomoc roślinom w rozpoczęciu sezonu na pewno nie zaszkodzi. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

muszę sobie gdzieś zapisać ten wątek o preparatach roślinnych-ciekawa rzecz.
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6425
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Pięknie dziękuję ;:180 za przypomnienie rad Erazma, na pewno bardzo się przydadzą.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

W wolnej chwili sobie poczytam klikłam sobie na pasek ,żeby mieć na oczach w razie czego ;:180 Jacku .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko zrobię jak piszesz. Sałatka pójdzie póżniej w inne miejsce.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Grzegorz B

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko u Ciebie zieleni, że aż trudno uwierzyć, że jeszcze zima, tak pozytywnie nastrajają. Widzę, że kolekcja liliowców prężnie się rozrasta, będzie co podziwiać. U mnie pelargonie w kotłowni zawsze dobrze zimowały, ale na trzeci rok wyrzucam, bo słabiej kwitną. Może jestem zbyt wymagający :roll: Masę masz tych roślin :shock: , teraz tylko czekać nowej odsłony, bo pewnie toniesz już w gąszczu zieleni ;:138
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”