Mały ogródek Tosi cz.7

[marion215]

Uwolnić orki

[goferek]

hehehe ale się uśmaiałam z tej akcji uwalniania rybek Uwazaj tylko z tym wrzątkiem na nie ;)

[edulkot]

Tosia i co z tym uwalnianiem orek, udała się akcja

[Tosia1]

Maja!!!!!Lałam wrzątek na to lodzisko, ale za gruba warstwa!! Nie dałam rady. Od brzegów oczko jest wolne od lodu. Małe rybki się pokazują, ale te duże nie mieszczą się w tych szczelinach. Nie ma już mrozu, teraz to już kwestia dni. Jutro podłączę im napowietrzanie. Bardzo dużo cebulowych się dziś pokazało nowych. Wczoraj ich nie było.
A 17 marca będziemy się opalać!!!! Dobrze wyliczyłam, nie ma co!!!!!
I co Wy na to!!!!!

[aleksanderk]

A ja na to --sama radość -TYLE W MOIM ogrodzie-nareszcie będzie można ubabrać sie w ziemi

[magnolia15]

Wiadomość rewelacyjna mam nadzieję że tak będzie ,u mnie za oknem ponuro i deszczowo.Oj jak ja tęsknie za

[EwkaEs]

Tosiu-zobaczymy czy trafiłaś z wiosną,ale chyba tak.U nas dziś zupełnie wiosenna mżawka przechodząca w opad ciągły.

[JAKUCH]

Tosia od 24 - 28 znów mają być mrożne noce -6 Zwariować można w dzień 16 a w nocy -6 . Pomylenie z pomieszaniem . Lód sam się roztopi jak tylko przygrzeje słonko szkoda trudu . Byłam na ogródku ,ale na razie tylko 1/2 szpadła, a w niektórych miejscach nawet tyle

[tara]

Jadzia nie strachaj, bo mi ciśnienie skacze, ja chcę już ciepełka,
Obstawiam u Ciebie jednak hiacynta moje też się tak wyciągnęły, przecież one zaczęły w ogóle wstawać ze snu czy w ogóle poszły spać - już w grudniu, przyszedł mróz zastopował i teraz idą, ale dedukuję jak koń pod górę

[Margo2]

Tosia, a nie lepiej było kilofa użyć do tego uwalniania?
Pełno masz tam jakowyś.

[majar]

Tosiu, wrzątek nie pomoże. Tylko kruszenie - rozumiem, że tafla gruba. Pozostaje czekać aż się roztopi. Długo ta 'zimnica' trzyma, może faktycznie trzeba było Marzannę utopić?

[tara]

a moje oczko już sie "rozlodowało"...............dawaj swoje rybki bo u mnie n i e t !!!!!!!!!!!!!! ciekawe czy żabki sie przechowały?

[Georginia]

Tosiu ,dobrze że masz tylko oczko.Przyznam że mam też chęć coś zrobić z moim stawem bo ciągle zamarznięty.Ale z kilofem i czajnikiem raczej nie mam co startować.Mój M chyba by zadzwonił po pogotowie z kaftanem.Staw to taki mój wyznacznik jak rozmarznięty to znaczy że już naprawdę wiosna i mogę rozpoczynać pracę.

[sylvi]

tzn + wiosna czy jeszcze nie?

[Georginia]

Sylwia to zależy gdzie ,ale ubiegłoroczne pędy bylin już można wycinać.