tygi11 pisze:Chyba ostatni raz się bawię z lobelią bo mam wrażenie że ona nigdy nie urośnie do rozmiarów do pikowania

przenieś ją na południowe okno...tam jest więcej słońca....ja przestawiłam tak ostatnio moją lobelke z wschodniego okna i na południowym rosła mi jak na drożdżach...
tylko uważaj jak będziesz podlewać...nigdy nie podlewaj jak jest słońce...najlepiej podlewać rano lub wieczorem....ja tak właśnie załatwiłam sobie lobelki...podlałam w ostre słońce zimną wodą i mi padły...
aha jedna zasada dla tych którzy mają zamiar siać lobelki.....starajcie sie siać je jak najrzadziej bo te posiane zbyt gęsto wolno zawiązują listki...już się przekonałam o tym, że im rzadziej tym roślinka jest mocniejsza i ma ładny korzonek-idealnie się wtedy pikuje....na przyszły rok będe siać bardzo rzadziutko by mieć mocne roślinki
tygi11 być może za gęsto posiałaś i dlatego tak długo Ci rośnie...nie zniechęcaj sie jednak...lobelki to śliczne kwiatuszki...na drugi rok posiejemy rzadziutko i zobaczysz jakie Nam pięknisie urosną
tyle lat sieję lobelki a dopiero teraz sie przekonałam że nie warto siać gęsto
