Ogródek An-ki
Re: Ogródek An-ki
Aniu jeśli wszystkie róże przeżyją to te co kupiłam będę sadzić do donic, a gdy któreś padną będę wymieniać. Chociaż nie wieżę że wszystkie przeżyją w zeszłym roku zima nie była taka mroźna a przemarzło 5 róż.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek An-ki
Też zamówiłam u Bogdana Souvenir, czekam na przesyłkę. Do tej pory nie miałam powodu do narzekania. Różową rabatową kupiłam jesienią, jeszcze nie rozgarniałam kopców, więc nie wiem, jak przezimowała.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek An-ki
Aniu, dopiero teraz przeczytałam, co się działo z Dexterem.
Jak to dobrze, ze już wszystko w porządku.
Po dzisiejszej inspekcji jestem zadowolona. Większość przeżyła. Nawet margerytki, o których myślałam, że jednoroczne.
Jak to dobrze, ze już wszystko w porządku.
Po dzisiejszej inspekcji jestem zadowolona. Większość przeżyła. Nawet margerytki, o których myślałam, że jednoroczne.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki




Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki




Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek An-ki
Tosia szalejesz niemożebnie.
Jak tak dalej pójdzie to zabraknie Ci roboty i co wtedy ?
Pewno Anka Cię zaangażuje....
Na dobranoc - http://www.daglyngar.no/austin/ut_Old_R ... 0Edric.htm

Jak tak dalej pójdzie to zabraknie Ci roboty i co wtedy ?
Pewno Anka Cię zaangażuje....

Na dobranoc - http://www.daglyngar.no/austin/ut_Old_R ... 0Edric.htm
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki




Anuśka, śpisz?


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek An-ki
Fajnie, że kotek już zdrowieje.
Tą rózową rabatową też od niego kupiłam w tamtym roku. Ładna jest i jak dla mnie podobna do Berleburga. Niestety fotek nie zrobiłam
Faktycznie kwitnie cały czas.
Tą rózową rabatową też od niego kupiłam w tamtym roku. Ładna jest i jak dla mnie podobna do Berleburga. Niestety fotek nie zrobiłam

Pozdrawiam Ida
Re: Ogródek An-ki
Lemko to wspaniała wiadomość bo Berleburg to ładniutka róża(mam ją) więc jak podobna jest do niej to już się cieszę.
Szkoda,że jej nie obfociłaś ale w tym sezonie pokażesz ją na pewno.Kot zdrowy-całe szczęście.
Tosia dziękuję-co za komplement!!!!Porządek i to wzorowy zastaję zawsze w Twoim ogrodzie.Zresztą nie dziwię się bo uwielbiasz tam przebywać a nigdy nie usiedzisz na tyłku tylko ciągle jesteś w ruchu.
A na ciepełko czekam z utęsknieniem.
Małgosiu,tak,już wszystko dobrze ale jakbyś widziała kocinę leżącego bez ruchu i wypływające ogromne ilości śliny to wiesz,co się wtedy czuje.Ręcznik był do wykręcenia po 15 min.Musiał dostać kroplówkę bo się odwodnił no i inne zastrzyki i medykamenty.Pomogło i to wspaniała wiadomość dla domowników,którzy go uwielbiają.
Ewka mam nadzieję,że otrzymasz ładniejszą sadzonkę niż my(Tosia,Jadzia,ja)ale gdy sobie przypomnę, jak wyglądała 2 lata temu sadzonka z importu,(Sip?Petrovic?-już nie pamietam)to ta okazuje się być nawet ładna
Mimo wszystko kapitalnie się przyjęła i z sadzoneczki wyrósł śliczny S.DrJamain
Kogro-dziękuję za ten piękny link.Mam Darc Lady od jesieni i widzę,że jest piękna a Harlow Carr z lawendą to niezapomniane wzrokowe wrażenie.
Danusiu ja też posadzę dużo róż do doniczek Mam nadzieję,że coś wypadnie(hortensje) i wtedy posadzę w ich miejsce.Poza tym 2 róże idą do Gagi.Reszta zostanie w donicach.
Szkoda,że jej nie obfociłaś ale w tym sezonie pokażesz ją na pewno.Kot zdrowy-całe szczęście.
Tosia dziękuję-co za komplement!!!!Porządek i to wzorowy zastaję zawsze w Twoim ogrodzie.Zresztą nie dziwię się bo uwielbiasz tam przebywać a nigdy nie usiedzisz na tyłku tylko ciągle jesteś w ruchu.

Małgosiu,tak,już wszystko dobrze ale jakbyś widziała kocinę leżącego bez ruchu i wypływające ogromne ilości śliny to wiesz,co się wtedy czuje.Ręcznik był do wykręcenia po 15 min.Musiał dostać kroplówkę bo się odwodnił no i inne zastrzyki i medykamenty.Pomogło i to wspaniała wiadomość dla domowników,którzy go uwielbiają.
Ewka mam nadzieję,że otrzymasz ładniejszą sadzonkę niż my(Tosia,Jadzia,ja)ale gdy sobie przypomnę, jak wyglądała 2 lata temu sadzonka z importu,(Sip?Petrovic?-już nie pamietam)to ta okazuje się być nawet ładna

Kogro-dziękuję za ten piękny link.Mam Darc Lady od jesieni i widzę,że jest piękna a Harlow Carr z lawendą to niezapomniane wzrokowe wrażenie.
Danusiu ja też posadzę dużo róż do doniczek Mam nadzieję,że coś wypadnie(hortensje) i wtedy posadzę w ich miejsce.Poza tym 2 róże idą do Gagi.Reszta zostanie w donicach.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek An-ki
Tosiu - więc przyjeżdżaj, roboty nie braknie......
Aniu - takich właśnie róż życzę Ci w ogrodzie.


Aniu - takich właśnie róż życzę Ci w ogrodzie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek An-ki
Aniu skoro jesteśmy tak zaopatrzone to może nic nam nie zmarzło
to może być ciekawie.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek An-ki
Aniu, wyobrażam sobie jak się czułaś. Ja już 2 psiaki pochowałam. Ale najgorszy bedzie moment rozstania z Fleszem. On dla nas jest najważniejszy ze wszystkich zwierzaków jakie mieliśmy.
Dlatego cieszę się razem z Tobą, że już jest coraz lepiej.
Czytam, że nastawiasz się na doniczki. Ja chyba też zacznę sadzić do nich.
Nie wiem jak mi przetrwała moja jedyna posadzona jesienią róza zostawiona w donicy, ale chyba jak zwykle popełniłam błąd za mało ją podlewając. Teraz kupię róże wiosną. Powinny się porządnie ukorzenić i przetrwać zimę.
Dlatego cieszę się razem z Tobą, że już jest coraz lepiej.
Czytam, że nastawiasz się na doniczki. Ja chyba też zacznę sadzić do nich.
Nie wiem jak mi przetrwała moja jedyna posadzona jesienią róza zostawiona w donicy, ale chyba jak zwykle popełniłam błąd za mało ją podlewając. Teraz kupię róże wiosną. Powinny się porządnie ukorzenić i przetrwać zimę.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Ogródek An-ki
Doberek Aniu
Przyszłam się przywitać wraz z wiosenką.

Przyszłam się przywitać wraz z wiosenką.

"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Re: Ogródek An-ki
Margo ,tak masz rację -to odchodzenie zwierzakow boli.Mieliśmy Goldenkę 17 lat i więcej ,aż do tej pory żadnego zwierzaka.
Dexter jest znajdką i dlatego przygarnęlam go ale zdecydować się na psa jakoś dalej nie mogę.Widzisz-jakaś choroba a ja cala w desperacji
Nigdy nie pomyślalam,że kota tak samo można kochać jak psa.
Małgosiu szkoda Twojego zwierzaka i wiem ,jak długo taka strata boli.
Tosiu szkoda tapirowej róży ,Gaga mowi,że jej Polka też nie przetrwała.Jeszcze trochę cierpliwości i wszystko się nam objawi
Moje drogie Cieszynianki donoszę,że wreszcie dzisiaj jest słonecznie i temperaturka wciąż się podnosi.Zaraz idę do ogrodu-przede wszystkim przytnę klematisy i inne suche rośliny.Kogro,Danusiu
Empuzko,jak tam fachowcy?
Czy wiosna w ogrodzie już się ukazuje?
Dexter jest znajdką i dlatego przygarnęlam go ale zdecydować się na psa jakoś dalej nie mogę.Widzisz-jakaś choroba a ja cala w desperacji

Małgosiu szkoda Twojego zwierzaka i wiem ,jak długo taka strata boli.

Tosiu szkoda tapirowej róży ,Gaga mowi,że jej Polka też nie przetrwała.Jeszcze trochę cierpliwości i wszystko się nam objawi

Moje drogie Cieszynianki donoszę,że wreszcie dzisiaj jest słonecznie i temperaturka wciąż się podnosi.Zaraz idę do ogrodu-przede wszystkim przytnę klematisy i inne suche rośliny.Kogro,Danusiu

Empuzko,jak tam fachowcy?
Czy wiosna w ogrodzie już się ukazuje?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka