W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko,ty tak duzo siejesz,czy wysiewałaś kiedyś ostróżkę trwałą?Kupiłam nasionka i nie wiem czy posiać je teraz w domu czy do gruntu?
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Grażynko - kogra
u mnie dzisiaj deszczyk pada
dobrze, że wczoraj było dość ładnie na dworze i mogłam na działkę pojechać
Zazdroszczę Ci tego balkoniku
Ja, ogródeczek mam na parapecie kuchennym
Gosiu - malgocha1960
ostróżki trwałej nigdy nie wysiewałam, kupuję gotowe sadzonki na ryneczku.
Poczytałam na jej temat w @ iii piszą, że ostróżkę trwałą można wysiewać na rozsadniku od kwietnia do czerwca, a na miejsca stałe przesadzać we wrześniu.
Doczytałam, że w ciemności nasiona lepiej kiełkują.
Kochani
nie wytrzymałam i zrobiłam eksperyment z floksem czerwonym
Zakupione korzonki posadziłam do donicy i postawiłam na parapecie kuchennym. Tylko troszeczkę podlałam.
Muszę dodać, że w kuchni nie mam kaloryfera. Cały czas jedna część okna jest rozszczelniona. Gotuję szybko ... czyli w kuchni jest zawsze chłodno.
Zobaczymy, co z tego będzie



Zazdroszczę Ci tego balkoniku

Ja, ogródeczek mam na parapecie kuchennym

Gosiu - malgocha1960

Poczytałam na jej temat w @ iii piszą, że ostróżkę trwałą można wysiewać na rozsadniku od kwietnia do czerwca, a na miejsca stałe przesadzać we wrześniu.
Doczytałam, że w ciemności nasiona lepiej kiełkują.
Kochani


Zakupione korzonki posadziłam do donicy i postawiłam na parapecie kuchennym. Tylko troszeczkę podlałam.
Muszę dodać, że w kuchni nie mam kaloryfera. Cały czas jedna część okna jest rozszczelniona. Gotuję szybko ... czyli w kuchni jest zawsze chłodno.
Zobaczymy, co z tego będzie

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko, szukałam fotki listeczków. Ciekawa jestem.
Jak widzę, pokrewna duszo z tym przesadzaniem. 


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko, czekam na wyniki eksperymentu
W tym tygodniu ma być znacznie cieplej więc pewnie u Ciebie też wszystko ruszy w ogrodzie. Tymczasem zapraszam do mojego wiosennego zakątka 


- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko,ja w ubiegłym roku już w lutym po zakupie wsadziłam do doniczki i pięknie kwitł.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Adrianno - Gencjana
nie zrobiłam fotki, bo po pierwsze te listeczki strasznie maniunie były, a po drugie nie mogę wklejać zdjęć bo mi synuś jeszcze w kompie programu do wklejanie fotek nie zainstalował 
Kasiu - robaczek_Poznan
sama jestem bardzo ciekawa tego eksperymentu
Dopiero za tydzień pojadę na działeczkę, to może tam coś ruszy
Zaraz idę zobaczyć Twój wiosenny zakątek
Małgosiu - malgocha1960
mam rozumieć, że w tamtym roku, w lutym posadziłaś piwonię do donicy w domu i wszystko z nią było w porządku 
Nie zaszkodziło jej domowe ciepełko i potem w ogródeczku dobrze rosła
Gosiu, kusisz, żeby poeksperymentować z jedną piwonią


Kasiu - robaczek_Poznan


Dopiero za tydzień pojadę na działeczkę, to może tam coś ruszy

Zaraz idę zobaczyć Twój wiosenny zakątek

Małgosiu - malgocha1960


Nie zaszkodziło jej domowe ciepełko i potem w ogródeczku dobrze rosła

Gosiu, kusisz, żeby poeksperymentować z jedną piwonią

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko bardzo często wsadzam świeżo kupione rośliny do doniczek a kiedy mam pewność, ze zaczynają rosnąć, wysadzam do gruntu razem z ziemią.
I zawsze się dobrze przyjmują.
I zawsze się dobrze przyjmują.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko i Grażynko,to tak samo jak ja.Każdą roślinę kupioną z gołymi korzonkami sadzę do doniczki.
Lepiej się tam ukorzenia,a poza tym trudniej ją "zgubić".
Lepiej się tam ukorzenia,a poza tym trudniej ją "zgubić".

Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Grażynko - kogra
Gosiu - Ma-Do
przekonałyście mnie
Piwonie idą dzisiaj do doniczek, a po 15 maja do gruntu już bez doniczek
U nas słoneczko ładnie świeci, na termometrze okiennym +7, na działkę nie jadę, to idę do ogrodniczego, bo ma być dostawa
Miłego dnia wszystkim życzę





Piwonie idą dzisiaj do doniczek, a po 15 maja do gruntu już bez doniczek

U nas słoneczko ładnie świeci, na termometrze okiennym +7, na działkę nie jadę, to idę do ogrodniczego, bo ma być dostawa

Miłego dnia wszystkim życzę

- ktoś
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4525
- Od: 11 lis 2008, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko u mnie ziemia gliniasta
. Ranniki rosn bez problemu i sieją się
Będę wykopywała je , to postaram się powtykać do doniczek . Przypomnij się , bo na razie pamiętam ,że jesteś 4 osobą chętną .Będzie dla każdego po kilka sztuk .


Będę wykopywała je , to postaram się powtykać do doniczek . Przypomnij się , bo na razie pamiętam ,że jesteś 4 osobą chętną .Będzie dla każdego po kilka sztuk .
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Danusiu - ktoś
kochana jesteś, dziękuję

Lecę na zakupy, będę wieczorkiem, to zdam relacje z zakupów ogrodowych




Lecę na zakupy, będę wieczorkiem, to zdam relacje z zakupów ogrodowych

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
O to właśnie chodzi, że często przekopywałam świeżo posadzone rośliny zanim wyszły nad ziemię.
A tak szybciej i ładniej rosną, a potem to już są widoczne.
No i jest czas dokładnie przemyśleć gdzie je posadzić.
Miłych zakupów i czekam na relację.
A tak szybciej i ładniej rosną, a potem to już są widoczne.
No i jest czas dokładnie przemyśleć gdzie je posadzić.
Miłych zakupów i czekam na relację.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ewiczka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1306
- Od: 1 lut 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko witaj
Pogoda wstrętna na spacer jeszcze się nie da dzisiaj isć. Myślę, że w tygodniu będzie lepiej.Na twojej działce jeszcze wiosny nie widać , ale to wszystko ruszy lada moment. 


Pozdrawiam Ewula
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Halinko Sarah Bernhardt widziałam w naturze i dlatego ją kupiłam bo zachwycił mnie jej delikatny róż, ale na pewno nie jest biała.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: W moim ogródeczku ... Halina ;-) 2011 r /cz.7
Witaj Halinko
znów mi się gdzieś Twój wątek zapodział...ale już jestem!
Zżera mnie ciekawość ,co ciekawego upolowałaś dziś w ogrodniczym.
Ja też kupiłam tę piwonię,o której pisze Danusia.Kierowałam się oczywiście jej kolorkiem na etykiecie,ale co pokaże kwitnąc - zobaczymy. Ja mam nadzieję na delikatny porcelanowy róż z nutką brzoskwini ....taki mnie zauroczył .Mam ją dopiero od ubiegłej wiosny więc na kwitnienie w tym sezonie raczej nie liczę ,zważywszy że sadzonka była mizerna jakaś .

Zżera mnie ciekawość ,co ciekawego upolowałaś dziś w ogrodniczym.
Ja też kupiłam tę piwonię,o której pisze Danusia.Kierowałam się oczywiście jej kolorkiem na etykiecie,ale co pokaże kwitnąc - zobaczymy. Ja mam nadzieję na delikatny porcelanowy róż z nutką brzoskwini ....taki mnie zauroczył .Mam ją dopiero od ubiegłej wiosny więc na kwitnienie w tym sezonie raczej nie liczę ,zważywszy że sadzonka była mizerna jakaś .
Serdecznie pozdrawiam Danuta