Siew, rosada,pikowanie cz.1

[danaa]

No, nareszcie zdobyłam się na "odwagę" i postanowiłam napisać. Na temat pomidorów, ale będą to bardzo serdeczne podziękowania dla CIMCI i BRZOSKWINK!!! Za to, że mnie osobę, która znacznie przekroczyła (a może wielokrotnie ) średnią wieku piszących tutaj poinstruowały, zachęciły i zmobilizowały (poniekąd) do napisania tych kilku słów. Bardzo Wam dziewczyny dziękuję!
Cieszę się, że przypadek sprawił,że "trafiłam" szukając wiadomości na temat odmian pomidorów na to Forum!
Cieszę się również, że jest tylu "pomidoroholików," a przy tym sympatycznych, życzliwych i ...w ogóle fajnych ludzi!!

[Menqa]

Witaj danaa ja ciągle odkrywam to forum z nowej strony - i jak coś zmajstrować samemu, można się zwierzakami pochwalić itp. i można się spotkać twarzą w twarz na żywo na zlotach ogólnych jaki i regionalnych.

A teraz powód dla którego piszę w tym wątku - czy możecie mi napisać jak wygląda u Was hartowanie pomidorków - kiedy zacząć - o ile obniżyć temperaturę, na jak długo i czy jednocześnie przy hartowaniu ma być dużo światła czy ciemno i czy wieczorem/ w nocy też chłodzić?

[danaa]

Pisałam w "silnych emocjach" i dlatego popełniłam błąd w pisowni ! Przepraszam COMCIĘ iBRZOSKWINKĘ

[Comcia]

Na hartowanie pomidorków za wcześnie, hartujemy przed wysadzeniem do gruntu.
Może napiszę jak ja to robię.
Rozsadę w kubeczkach stawiam, lekko dołuję by się nie przewracały, a nad nimi robię "namiocik" z agrowłókniny,
Chroni przed ostrym słońcem i chłodami nocą.
Nie mam balkonu ani tarasu więc tylko takę mam możliwość.

Jeśli chcesz wiedzieć co zrobić teraz to powiem że im mniej słońca ma rozsada to tym nizszą temperaturę powinna mieć.
Inaczej się powyciąga.
Dlatego zbyt wczesny wysiew nie jest wskazany - za mało słońca.

[Menqa]

to moje przeszły dziś niepotrzebnie chrzest bojowy wystawiłam je dziś od ok.11-13tej na zewnątrz przy temperaturze 15 stopni. Może nic im nie będzie

Ta rozsada o której napisałam- betalux i koralik to tak eksperymentalnie siane 25 II, jeśli coś nie wyjdzie to wysieję pod koniec marca - są planowane na taras.
Natomiast już wychodzą nasionka z Akcji siane 5 marca, i nie chcę przeoczyć ważnych zabiegów przy tych pomidorkach, żeby się nie zmarnowały.

[Comcia]

Nic im nie będzie z pewnością. :P

[dorkasz1]

Danaa witaj Już myślałam, że nigdy się nie zdecydujesz Pozdrawiam serdecznie.
Ja swoje pomidorki dopiero w czwartek planuję posiać. Mam kilkanaście, które czekają na pikowanie (docelowo będą rosły w szklarni), z gruntowymi się nie spieszę.

[GRANIA]

Danaa,witaj w gronie 'pomidorowo zakręconych' Pierwsze koty za płoty,pózniej pójdzie Ci jak z płatka.Też Sląsk.

[Kasencja]

... ale będą to bardzo serdeczne podziękowania dla CIMCI i BRZOSKWINK!!!

Fajnie wyszło , witaj serdecznie .

[Materka]

No to która teraz lepsza;dla hobbystów czy profesjonalistów?My chyba nie gorsi.

Ziemia dla profesjonalistów z Pasłęka - tą polecam. Taką miałam przez ostatnie dwa lata. W tym roku nie mogłam jej kupić i kupiłam dla hobbystów. Jest różnica w strukturze, w ziemi dla hobbystów znadowałam patyki, długie włókna kokosowe. Zobaczę jak będą rosły siewki, bo dopiero wczoraj wysiewałam pierwsze warzywa i kwiaty.

[cafekot]

od lewej :
-Czarne Serce Brada
-Brandywine
-Green Grape Cherry


od lewej :
- Japange Black Trifele
- Great White
- Green Zebra
- Chery Black Zebra (najsłabiej wyszedł - 3 na 10).

Wysiane 28.02.2012 - tak zacząłem moją przygodę z pomidorami

[cafekot]

1 fotka - na ostatniej pozycji :
- Orange Russian (zapomniałem wpisać)

[x-p-o]

cafekot

Czy te pomidorki były pikowane ?.
Jeżeli nie- to należałoby to zrobić.
Jeżeli tak- maja za mało światła.

Pozdrawiam

[GRANIA]

Materka ,Ty masz rację z tą ziemią.Aż, pobiegłam rozpruć worek no i faktycznie nie ma tych grudek,patyków, nie rozłożonych korzonków.Pisałam wcześniej,że do tej hobbystycznej dodawałam trochę piasku bo jakaś taka mazista i w ogóle.A ta profesjonalna super ale na worku pisze w kilku językach,czyli idzie też na eksport, dlatego taka fajna.Za 80l-18 zeta.A ja prawie wszystko wysiałam do tej gorszej i musiałam ją w palcach rozcierać bo nasiona cięzko miałyby się wydostać z tego podłoża.

[cafekot]

Nie były pikowane - wysiałem pojedynczo (pęsetą), jeśli trzeba pikować - to zadziałam jutro.