Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Basiu , nie wszystkie okrycia i nie ze wszystkich roślin . Na ten przykład -klon palmowy i barbula miały kopce usypane. Na wierzch ,,czapeczka'' z szuwarku. Czapeczkę zdejmę , bo mogą grzyby się zadomowić , kopczyki zostaną jeszcze na dłużej. :uszy
Zytko , szpaler brata i masz rację , że na nim nabieram doświadczenia ;:7 ;:7
Z płytkami w łazience było odwrotnie i to on ma ładniejszą łazienkę ;:202
W ubiegłym roku nie było czym się chwalić. Trzy sadzonki tylko ocalały. Nasiona wyglądały na dobrej jakości a wzeszły tylko 4. Jedna była albinosem i padła. Nasion też nie było dużo . Teraz nasiona wyglądały mizernie , pomarszczone , ziarno nie było wypełnione a jednak ponad połowa wykiełkowała. ;:138 ;:138
Basiu thuje rosną w tym miejscu 9 lat. Kupione były jako metrowe drzewka. Nie rozpieszczane , rosną jak widać nieżle. :uszy
Geniu , oczywiście można i o innej porze.Zbyt póżno nie jest wskazane, początek września to ostateczny termin. :uszy
Moje siewki liliowców. Niezbyt równe wschody , wczoraj pojawiły się jeszcze dwa. ;:108

Obrazek

Tutaj widać dwa albinosy , ten pierwszy jest już spory , ale nie mają szans bez chlorofilu.

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Masz zdjęcia tych liliowców z których brałeś nasiona ?

A ciąć chyba będę we wrześniu ,żeby mieć zawsze okrycie dla roślin , ale na razie są za małe .

Genia :wit
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Tadziu,nie obraż się,zdecydowanie wolę tuje przed cięciem.Wiesz,że dostaję dreszczy na widok cietych tui ;:65
Jak ukorzeniasz te końcówki,mnie nigdy to się nie udało.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Tadziu ale Ty mistrzem ogrodnictwa jesteś. ;:108
Tuje przycięte wspaniale, po fachowemu, chociaż ja, podobnie jak Małgosia wolę naturalność w ogrodzie.
Siewki liliowców efektownie się prezentują, widać, że zdrowo rosną. ;:138
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Geniu , nasiona są z kilkunastu liliowców , nie sortowane , wrzucone razem . Nie zależy mi wiedzieć jakich ma rodziców , nie będę rejestrował . A z jakich , naprawdę wszystkich nie pamiętam. W tym roku , jak czas pozwoli , zapylę celowo , może uda się. Gałązki z przyciętych tujek wetknij do mokrej ziemi w cieniu . Jak będzie ciepła jesień mogą wyschnąć i nie będzie czym przykryć.
Małgosiu , u brata trzeba przycinać. Gdyby tego nie robił , miałby już wysokie do komina. Rosną z południowej strony, w niezbyt dużej odległości i całkowicie zakryły by słońce. Teraz są niższe odmiany w handlu, można by je wykopać i posadzić te niskie , ale takich okazów szkoda. Po przycięciu mają 2 metry. Na początku lata będą znacznie lepiej wyglądały. Ja także wolę nie cięte.
Gałązki ukorzeniam w prosty sposób. Obrywa :!: :!: się od gałęzi z piętką . W ukorzeniacz i do ziemi, najpierw w ziemi robi się dołek , by nie zetrzeć ukorzeniacza z gałązki. Ta część , ktora jest w ziemi nie powinna mieć nić zielonego , póżniej gnije. Najszybciej ukorzeniają się w inspekcie. Mają cieplej. Robiłem w ziemi z Pasłęka i w piasku , za radą Tadeusza. W piasku lepsze efekty.
Teresko dziękuję ;:180 :P Trzeci raz to robię , jestem rutyniarzem. :;230 :;230
Siewki zdrowe , nawet jedna nie wypadła. Staram się nie przelewać, może czasami maja trochę za sucho . Zbyt duża wilgotność jest najbardziej grożna dla siewek. Są lekko wybiegnięte , ale dla liliowców nie jest to zbyt szkodliwe. ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Proszę, proszę......jakie przedszkole rośnie.
No to będzie w czym wybierać, oby tylko już ciepło się zrobiło.
Grażyna.
kogro-linki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Grażynko , mam w planie potrójny szpaler zrobić . Już rośnie. :heja :heja
Całkiem zapomniałem , ale mam też siewki z ,,cytrynka '' , kwitnącego w maju. Być może jest to odmiana botaniczna, wszystkie siewki były identyczne . Część rozdałem , kilka zostało. Jak zakwitną obfocę je. ;:108
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

No to będzie cudny widok. ;:224
Kombinuję przed oknami kuchni zrobić eliptyczną rabatę z liliowcami.
Jak nawet będzie padać to coś przez okna dojrzę i będę mogła się nacieszyć pięknym widokiem.
Grażyna.
kogro-linki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Grażynko takie potrójne widziałem w Wojsławicach. Szkoda, że tylko na zdjęciu. Zdarzyło się , że jechałem tamtędy , wtedy nie miałem pojęcia , że w tej małej miejscowości może być tak wielki ogród . ;:224 ;:224 Ja niestety z mojego okna nie zobaczę liliowców. :evil:
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

;:138 Nie wiedziałam, że taki spec z Ciebie. Gratuluję!!! Biało u Was?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Tosiu Krysia twierdzi , że rok dobry ;:108 ;:108 To i takiemu ,,specjaliście '' wyszło ;:7 ;:7 Śnieg z porannej zawieruchy stopniał, ale teraz troszkę pada i już nie topnieje. Wiatr urywa głowę ;:111
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Tadziu a duże są te Twoje sadzonki tui? ile mają w cm?
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Marzenko małe są , kilka dwuletnich i ze trzydzieści z ubiegłego roku. Mam też kilka sztuk innych iglaczków. Jałowiec płożący najszybciej ukorzenił się. ;:108
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Chyba zrobię ze swoich szmaragdów...
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Ja także coś jeszcze nasadzonkuję. Mam trochę u siebie i od znajomków coś utnę. :uszy
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”