nemo56 pisze:Najczęstsze przyczyny wypadków drogowych:
1 nieodpowiednia prędkość,
2 nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu,
3 nieprawidłowe wykonywanie manewrów (wyprzedzanie, omijanie).
4 nietrzeźwość kierowców.
W 2005 roku wydarzyło się 48 100 wypadków drogowych
10% z nich popełnili nietrzeźwi kierowcy.
A co z pozostałymi sprawcami?
Co im zabrać?
(wszyscy są równi wobec prawa)
W przypadku tych pierwszych trzech pozycji nikt nie jest jasnowidzem, aby stwierdzić, który z trzeźwych kierowców będzie potencjalnym piratem drogowym po uruchomieniu silnika. Natomiast w przypadku alkoholików istnieje ogromne prawdopodobieństwo , że wsiądą do samochodu na bańce. Alkoholik to chory człowiek i wypicie jakiejkolwiek ilości procentów przedkłada nad wszystko inne. Gdyby choć jeden procent z tych 10-ciu podanych przez Ciebie ubył, to warto zabierać to prawko.
Jak jest ktoś chory np. na hiv, będąc jednocześnie normalnie myslącym człowiekiem, to zrobi wszystko, aby innych nie zarażać . Alkoholicy niestety nie są w stanie trzeźwo myśleć i trzeba robić to za nich. To zarówno dla ich dobra, jak i ewentualnych ofiar wypadków. Alkoholik będący pod wpływem procentów jest jak dziecko- nie potrafi myśleć racjonalnie. Dziecka też nie posadzisz przecież za kierownicą.