Witam wszystkich
Jestem tu kompletnie nowa i dopiero zaczynam swoją przygodę z ogrodnictwem. Rozważam posadzenie rododendronów w moim mini ogródku i mam do Was pytanie:
Czy można je posadzic w ogródku od północnej strony??? Rozumiem, że wszystko można, ale czy będzie im tam dobrze? Niestety nie dysponuję inną lokalizacją. Ogródek jest przesłonięty przez dom i dopiero późno po południu dociera do niego odrobinę słońca.
A jeśli nie rododendrony to co? Chciałabym cos co kwitnie i nie wymaga ciągłego chodzenia wokół. A jeszcze do tego nie kosztuje fortuny i jest w miarę proste w uprawie (zielona jestem)
Wyczytałam, że Rh potrzebują kwaśnej gleby. Ale jak bardzo kwaśnej? Czy takiej jak pod borówki? Jakie powinno byc pH (tak w przybliżeniu).
Ewentualnie jakie ogólnodostępną odmianę możecie mi polecic. Jestem za czymś mrozoodpornym ponieważ u mnie wszystko jest albo mrozoodporne albo jednoroczne.
Jeśli powtarzam pytania, to przepraszam (przejrzałam forum i chyba jestem ślepa

)
Dopiero się uczę i będę wdzięczna za podpowiedzi (podobno na naukę nigdy nie jest za późno)