Iduś - Bicolor to jeszcze młodziak, kupiłam ją w tamtym sezonie, już kwitnącą.
Zakup był z myślą, że posadzę ją za ogrodzeniem, może nikt się na 'dzikuskę' nie połasi
Jeszcze nie mogę wiele o niej powiedzieć, nawet nie patrzyłam jak przeżyła zimę.
Zobaczymy dopiero w sezonie, pierwsze wyroki będą po kwitnieniu

.
Dzidziu, cieszę się, że podobają Ci się takie róże, mają w sobie wiele naturalności
Małgosiu
-- Pt 09 mar 2012 10:09 --
Tosia, u mnie też biało
Ale to ostatnie podrygi zimy, prawda?
Temperatura oscyluje koło 0 st, więc długo ten śnieg nie poleży

.
Martuś, Nozomi to bardzo dobry wybór, jest w miarę odporna na choroby, ale uważaj, bo może być ekspansywna. Szybko i silnie rośnie, jest bardzo gęsta. Czasem zastępuje się tą odmianą trawniki. Pięknie też wygląda w skalnych ogródkach.
Z wyższych może mieszniec rugosy?
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.720
Tu po naszemu
http://forum.rosa-net.pl/viewtopic.php? ... t%27#p1767
Rosa rugosa 'Hansa', również odporna na choroby i o wysokiej mrozoodporności
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.1875.1
Z bardziej popularnych - White Fairy i The Fairy. Mogłaby być jeszcze Swany, ale u mnie jednak dość mocno choruje w drugiej połowie lata, nie tylko na plamistość ale i na mączniaka.
A mam jeszcze 'Purple Rain', właśnie sobie przypomniałam

.
Nie chorowała mi jak na razie, kwitła cały sezon, choć młodziutka.
Ma strefę 5, więc i na mróz bardziej odporna.
Widzę w niej potencjał na niezły krzaczek
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.61621&tab=36
http://aniads-rosegarden.blogspot.com/s ... ple%20Rain
Małgosiu, to tak, jak mnie - wszystkie róże mi się podobają, każda ma coś, co mnie chwyci za serce

.
Kasiu, masz piękne te róże z oczkiem, Star Profusion nawet, że kupiłam, ale wyrosła z niej Tommelise

A Sweet Preety prawdopodobnie padła mi przez suszę fizjologiczną.
Bardzo mi jej szkoda.
Jarko, dziękujemy, to bardzo miłe z Twojej strony
