Witaj nusiu,bardzo miło Cię gościć .Dziękuję za miłe słowa i zapraszam ponownie
Dziękuję bardzo Agusiu Już się uśmiechnęłam do męża i mam cichą nadzieję,że już niedługo będę posiadaczką kolejnego kwietniczka ,tym razem na cztery doniczki
Dzisiaj oddzieliłam trzy fiołeczki od dorosłych listków, a ponieważ listki mateczne są w doskonałej formie i nie widać,aby były wymęczone,wsadziłam je jeszcze raz do wody,ciekawe,czy powtórnie wypuszczą listki
Agusiu,Aniu , trzymajcie kciuki,trzymajcie,ja też będę trzymać i jestem dobrej myśli , że moje fiołkowe listeczki po raz drugi obdarzą mnie maleństwami
No i oczywiście wszystkim Paniom (no i sobie) życzę przy tej okazji tego, co najlepsze z okazji Dnia Kobiet.Oczywiście duuużo pięknych kwiatów i dużo słoneczka.
Piękne sadzoneczki i dorodne, oby jak najszybciej zakwitły Ja dopiero co powsadzałam listeczki, mam nadzieję, że doczekam równie pięknych roślinek, a za Twoje trzymam kciuki
Ten twój kwietnik jest niesamowity Ja swoje dwie sadzonki listków tez już musze oddzielić tylko nie wiem co z jedną zrobić bo mi malytkie listeczki wyrosły nie tylko z ziemi ale i na samym listku ( w miejscu gdzie łodyga przechodzi w liść )
Sylwio,na pewno się doczekasz kwiatuszków u Twoich fiołeczków. Ja za Twoje również będę trzymała kciuki.Takie właśnie najbardziej cieszą i dają najwięcej satysfakcji,wyhodowane od samego początku
Mika,ja tak mam ze skrętnikiem.Oprócz maluszków z ziemi , wyrósł też na liściu matecznym i też nie wiem ,co z tym zrobić. Na razie nie robię nic,poczekam,jak się będzie sytuacja rozwijała
super!
ja tak właśnie rozmnażam skrętniki, tnę wzdłuż głównego nerwu i tym nerwem do ziemi, Twój listek musi mieć b. dobre warunki i wilgoć, dlatego wypuszcza nowe roślinki ponad ziemią Ciekawe czy wypuści korzonki? Myślę, że powinien
Ja jeszcze nie próbowałam sposobu rozmnażania skrętnika wzdłuż nerwu,wtedy pewnie rodzi więcej maluchów.A co do mojego to super by było,gdyby ten maluszek na liściu puścił korzonki.Na razie go nie ruszam,zobaczymy.
A dzisiaj rozkwitł już całkiem mój drugi z dwóch hipków Niestety nie znam się na nich i nie wiem , co to za odmiana,będę się musiała uśmiechnąć do nusi po poradę Szkoda tylko,że one tak krótko kwitną .
aga, pięknie ci kwitnie to hippeastrum. Im więcej widzę ich kwitnących, tym większą mam chęć spróbować w przyszłym sezonie wyhodować choćby jakiś biedronkowy okaz.