boję się bo zaczyna padać
myślałam, że deszcz albo śnieg
Jak w pokoju 20C to na parapecie jest mniej, teoretycznie powinno być ok, chyba, że tam masz baaardzo zimno. Chociaż ta hortensja tak podpędzone, że trudno trafić teraz w warunki uprawy.
A nie przemroziło jej zanim dotarła do ciebie? takie rośliny, które podróżowały ze sklepu do domu etapami się odpakowuje w domu. Przynajmniej z godzinę powinny postać w opakowaniu, żeby szoku nie doznały, no ale już nie ma o czy mówić...
Możesz lekko spryskać wodą (mgiełka po całości) i na jakiś czas wsadzić pod forek foliowy (trzeba wietrzyć przynajmniej 1xdziennie). Jeśli tak zrobisz to może nie na zimnym parapecie ale też nie bezpośredni koło grzejnika