
Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Lithops - żywe kamienie
A gdzie można oglądnąć Twoje rośliny. Bo przyznam, że hibiskusy też lubię. 

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Za Iwoną chętnie bym wyruszył do hibiskusomaniaka na oglądanie jego roślin. Bo też je lubię. Przecież nie jest to chyba hodowla stricto teoretyczna? 
W hibiskusach jestem na etapie nauki.
Natomiast w litopsach nieskromnie napiszę miałem kiedyś duże sukcesy w wysiewach i część tych roślin wciąż u mnie rośnie. Setka maleńkich roślinek która wykiełkowała to żaden sukces - wystarczy jedna chwila nieuwagi i pleśń zniszczy wszystko.

W hibiskusach jestem na etapie nauki.
Natomiast w litopsach nieskromnie napiszę miałem kiedyś duże sukcesy w wysiewach i część tych roślin wciąż u mnie rośnie. Setka maleńkich roślinek która wykiełkowała to żaden sukces - wystarczy jedna chwila nieuwagi i pleśń zniszczy wszystko.

Re: Lithops - żywe kamienie
Ponieważ widzę, że Blabla ma największe doświadczenie co do kamyków chciałabym cię zapytać czy moje kamyki które kupiłam wczoraj wyglądają na dorosłe czy nie? Pisałeś wcześniej, że przez 1 rok dobrze jest zwiększyć im wilgotność i zastanawiałam się czy nie wsadzić ich do szklanego wazonu i czymś przykryć.
Co do podłoża - Oczywiście jak widać podłoże to nie to co powinno być. Czy mogę je teraz przesadzić czy poczekać do wiosny (koniec marca/kwietnia)?


Co do podłoża - Oczywiście jak widać podłoże to nie to co powinno być. Czy mogę je teraz przesadzić czy poczekać do wiosny (koniec marca/kwietnia)?


- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Lithops - żywe kamienie
Na pewno nie mam tutaj największego doświadczenia w litopsach. To zupełnie nie moja bajka. Na fotkach widzę jedna doniczkę z Lithops a drugą z Pleiospilos nelii. Nazwa "żywe kamienie" jest nazwą zwyczajową i trudno określić jakich konkretnie roślin dotyczy. Niektórzy się upierają to to wyłącznie Lithops, a inni, że wszystko co należy do przypołudników (czyli np. Pleiospilos też). Osobiście sugeruję używać botanicznych nazw łacińskich, wtedy wszyscy będziemy wiedzieli o co dokładnie chodzi.
Roślinki z fotek wyglądają na dość duże, moim zdaniem mają szansę tej jesieni zakwitnąć. Nie przypominam sobie, bym pisał coś na temat zwiększania przez jeden sezon wilgotności powietrza tym roślinkom. Jeśli chcemy je uprawiać z powodzeniem należy im zapewnić stałe warunki przez wszystkie lata, które mają spędzić w kolekcji. Zamykanie roślin w szklanym wazonie nie będzie miało większego sensu bo po pierwsze znacznie ograniczy im dostęp do światła (grube szkło zabierze pewnie ze 20-30% promieni słonecznych widzialnych przez nas i całe UV) a po drugie w czasie upałów spowoduje poważny wzrost temperatury wewnątrz, co przełoży się na poparzenia lub śmierć roślinek.
W przypadku tych roślin trzeba dokładnie czytać, co pisze Henryk. On ma w tej materii najwięcej do powiedzenia.
Roślinki z fotek wyglądają na dość duże, moim zdaniem mają szansę tej jesieni zakwitnąć. Nie przypominam sobie, bym pisał coś na temat zwiększania przez jeden sezon wilgotności powietrza tym roślinkom. Jeśli chcemy je uprawiać z powodzeniem należy im zapewnić stałe warunki przez wszystkie lata, które mają spędzić w kolekcji. Zamykanie roślin w szklanym wazonie nie będzie miało większego sensu bo po pierwsze znacznie ograniczy im dostęp do światła (grube szkło zabierze pewnie ze 20-30% promieni słonecznych widzialnych przez nas i całe UV) a po drugie w czasie upałów spowoduje poważny wzrost temperatury wewnątrz, co przełoży się na poparzenia lub śmierć roślinek.
W przypadku tych roślin trzeba dokładnie czytać, co pisze Henryk. On ma w tej materii najwięcej do powiedzenia.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Dziękuję Tomku.
Jak na hodowcę który deklaruje zupełny brak wiedzy w tym temacie odpisałeś zdziwiająco dobrze.
Ze swojej strony jedynie mogę dodać, że tak jak w akwarystyce nie polecam do hodowli rybek szklanej kuli tak podobnie tu uważam za skrajnie zły pomysł hodowli litopsów w szklanym wazonie(?). Litopsy jako rośliny krain suchych nie potrzebują dużej wilgotności powietrza. Nawe ona im przeszkadza - z doświadczenia wiem, że jeśli mają zbyt dużą wilgoć w powietrzu i w substracie nieprawidłowo przebiega wylinka czyli coroczne odnawianie się roślin.
Przesadzać je trzeba za 2-3 tygodnie, kiedy już będzie cieplej i bardziej słonecznie aby w nowym substracie natychmiast zaczęły wegetację.

Jak na hodowcę który deklaruje zupełny brak wiedzy w tym temacie odpisałeś zdziwiająco dobrze.

Ze swojej strony jedynie mogę dodać, że tak jak w akwarystyce nie polecam do hodowli rybek szklanej kuli tak podobnie tu uważam za skrajnie zły pomysł hodowli litopsów w szklanym wazonie(?). Litopsy jako rośliny krain suchych nie potrzebują dużej wilgotności powietrza. Nawe ona im przeszkadza - z doświadczenia wiem, że jeśli mają zbyt dużą wilgoć w powietrzu i w substracie nieprawidłowo przebiega wylinka czyli coroczne odnawianie się roślin.
Przesadzać je trzeba za 2-3 tygodnie, kiedy już będzie cieplej i bardziej słonecznie aby w nowym substracie natychmiast zaczęły wegetację.
Re: Żywe kamienie - jak wysiać ?
Wiem, że pisałeś to na temat wysiewu, ale wysiew przecież nie trwa rok a że nie wiem ile miesięcy mogą mieć moje kamienie, dlatego też spytałam o wilgotność, ale teraz już wiem, że moim to nie jest aż tak bardzo potrzebne.blabla pisze:Moje uwagi:
3. Przez pierwszy rok warto jest zwiększyć wilgotność powietrza - czyli wszystkie patenty pod tytułem zakrywanie folią, wstawianie do mnożarki są jak najbardziej mile widziane.



- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Ciężar spadł mi z serca.nie chodziło o wieloletnią hodowlę w wazonie

Tak, mają takie same wymagania co do substratu. Musi być on mocno mineralny i przepuszczalny.do obu kamyków wsypać takie samo podłoże?
Re: Lithops - żywe kamienie
Żeby nie zrobić im 'krzywdy' spytam jeszcze o to, czy jako podłoże może być piasek do terrarium połączony ze żwirkiem akwarystyczny + rozkruszona czerwona cegła?
Czytałam w necie, że pleiospilos potrzebuje mniej wody niż lithopsy. Czy po prawda? Chciałam je wspólnie posadzić w doniczce, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł.
Czytałam w necie, że pleiospilos potrzebuje mniej wody niż lithopsy. Czy po prawda? Chciałam je wspólnie posadzić w doniczce, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Tak - jeśli to ma być hodowla w samym kruszywie. Wtedy zasilasz tylko nawozami gdyż taki substrat jest całkowicie jałowy. Dla mnie on jest zbyt zwarty - dodać by trzeba 1 część perlitu.czy jako podłoże może być piasek do terrarium połączony ze żwirkiem akwarystyczny + rozkruszona czerwona cegła?
Ale wg. mnie jakbyś dodała do tego prócz prelitu 1 część humusu to było by bardzo dobrze.
Praktycznie nigdy nie jest to dobry pomysł aby wsadzać do jednej doniczki różne grupy roślin. One zwykle mają inne wymagania. Nawet między gatunkami jednego rodzaju są różnice - jedna rosną wyżej i potrzebują mniej wody oraz niższej temperatury, inne niżej i wtedy trzeba je hodować cieplej i więcej podlewać.Chciałam je wspólnie posadzić w doniczce, ale nie wiem czy to jest dobry pomysł.
Te posadź osobno bo to zupełnie inne w hodowli rośliny.
Re: Lithops - żywe kamienie
Bardzo ci dziękuje Henryku
Zrobię tak jak napisałeś. Mam nadzieję, że jeżeli jeszcze coś mnie będzie trapić to mogę liczyć na twoją pomoc. 


Re: Lithops - żywe kamienie
To ja też muszę rozsadzić
. Mam 1 Pleiospilosa z innymi kamieniami wsadzonego.

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Właśnie po to tutaj jestem.Mam nadzieję, że jeżeli jeszcze coś mnie będzie trapić to mogę liczyć na twoją pomoc.

Cieszę się również, że nie tylko Ciebie temat interesuje. Tak jednak bywa - zwykle jeden pyta a reszta czyta...

Litopsy rośliny ładne i niekłopotliwe. Jeśli nie popełni się jakiś naprawdę kluczowych błędów w hodowli to będą cieszyć dobrym wzrostem i kwiatami.

Re: Lithops - żywe kamienie
Tak właśnie jest. Ja dopiero co zacząłem z kamieniami, mam jeszcze fritie (tak się chyba nazywa) i kilkanaście kamienihen_s pisze:
Cieszę się również, że nie tylko Ciebie temat interesuje. Tak jednak bywa - zwykle jeden pyta a reszta czyta...![]()


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20305
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Taaak, to na pewno odmiana karłowata.mam jednego uchowanego przeze mnie, ma już drugi rok a wygląda jakby dopiero co wszedł. Jakaś odmiana karłowata chyba jest

Poważnie pisząc Twój substrat jest bardzo mineralny. Jeśli nie stosujesz nawozów to nic nie jest dziwnego w tym, że rośliny nie rosną. Przecież każda potrzebuje pożywienia choćby była kaktusem czy sukulentem.

Prawdopodobnie posiadasz wdzięczną roślinę o nazwie Frithia pulchra - zapisz proszę nazwę.

Re: Lithops - żywe kamienie
Dostawał nawóz ale chyba za mało
. Tak to ta roślina - Frithia pulchra. Mam nadzieje że będę umiał się nią zająć
. Substrat też ma mineralny nawet bardzo bo taki sam.

