Różany ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

U nas znowu pełno śniegu, bardzo mokrego i nieprzyjemnego. Na wieczór zaczęła się odwilż i teraz kapie z dachu. Może do jutra stopnieje ;:224
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Monia, trzymam kciuki za poprawę pogody u Ciebie ;:3 U nas leje deszcz, ale ciepło jest, więc w ogrodzie powoli widać wiosnę ;:108 w weekend planuję jakąś akcję z sektorem.. ;:224
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Moniu,
Tommelise jest produkowana na własnych korzeniach więc nie ma obaw, zawsze od korzenia odbije właściwa odmiana! :)
Wiosna tuż, tuż! Ptaki lecą wielkimi kluczami! ;:3
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

gloriadei pisze: Wiosna tuż, tuż! Ptaki lecą wielkimi kluczami! ;:3
Ja też widziałam ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Różany ogród Moniki

Post »

To super wieści
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Witaj
Bardzo podoba mi się Twój ogród :wink: ile ma już lat ? :)
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Kasiu- w weekend ma być sucho, więc jak najbardziej dobry czas na cięcie. U mnie śnieg stopniał po wczorajszym deszczu i bardzo się z tego cieszę. Dzisiaj powietrze suche, chłodne, ale niestety grząsko, więc jeszcze niewiele się da. Jutro też poszaleję z sekatorem.

Ewuś - co za wspaniała wiadomość!! Znaczy, że jak się zawezmę,. to rozmnożę sobie samodzielnie tę różyczkę ;:224 No i te klucze ptaków - dają od razu lepsze samopoczucie ;:136

Piotrze - :wit Mój ogród jest młody, ma zaledwie kilka (ok.4-5) lat. Zaczęłiśmy od wycinania starych drzew owocowych i wyrywania potężnych korzeni. Później trawnik i od jakiegoś czasu powstały nasadzenia. W każdym roku coś jest nowego i ogród się zmienia. Pewnie zmieniał się będzie dłuuuugooo... ;:224
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Sezon 2012 uważam za rozpoczęty :heja .
Wczoraj mimo chłodnego wiaterku, słoneczko pięknie świeciło ;:3 i sprzyjało pracom w ogrodzie. Oczyściłam część rabat, przycięłam krzaczki,
Obrazek

zaczęłam przygotowania pod wybrukowanie kamieniem podestu pod ławeczkę :D
Obrazek

Jak tylko skończę, ławeczka powędruje z salonu do ogrodu. Brakło mi niestety dnia. W kolejną sobotę muszę dokończyć porzadki na rabatach. Jutro spróbuję zrobić oprysk miedzianem, bo w tygodniu niestety nie będę miała czasu.
Żeby nie było, że nie ma u mnie wiosny - szukałam, szukałam i znalazłam :D Coś, choć nie pamiętam co to, wyłazi z ziemi od grudnia - wtedy zaczęły wychodzić te kikutki, bo było zbyt ciepło jak na grudzień. Później ziemia zmarzła, śnieg zakrył, ale przetrwały dzielnie i myślę, że teraz szybko ruszą. Innych nie widać. Albo za wcześnie, albo zjedzone przez nornice, które buszowały na rabatkach ;:224
Obrazek

Obrazek

Domowa wiosna prymulkowo - fiołkowa nadal trzyma się dzielnie. Po niedzieli prymulki wsadzę na rabaty.
Obrazek

Pozdrawiam wiosennie :wit :wit :wit
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród Moniki

Post »

:wit Moniczko, wiosenne pozdrowienia dla Ciebie. ;:100
:roll: doły kopiesz, to ziemia nie zmarznięta. Prymulki piękne, jest ich w kwiaciarniach i centrach bardzo dużo.
Czy one Ci jeszcze w tym roku zakwitną po przesadzeniu do gruntu.
Nad ranem w mieście było -5C, to na działeczce jeszcze więcej.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Majeczko, ziemia zmarznięta, więc trzeba kopać etapami. Udało się na razie zdjąć grubszy darń. Jutro reszta. Dzięki zdjęciu darni ziemia powinna odpuścić głębiej, bo dzisiaj słoneczko od rana. W nocy u nas też był chyba spory przymrozek, bo wszędzie było biało od grubej warstwy szronu. Za chwilę przespaceruję się po ogrodzie, bo mrozik już minął. Ma być bezwietrznie, więc chyba zrobię dzisiaj oprysk miedzianowy na brzoskwince.
Mam też pierwsze straty w różach :( Zdecydowanie nie przeżyła Pilgrim kupiona jesienią od Kamili Sz. - nawet pod kopcem jest zupełnie czarna. Musiała być słaba, bo wszystkie nowe przetrwały zimę bez szwanku. Pompon Flowers ma sczerniałe gałązki ponad kopcem, ale w kopcu (podglądałam) zielono :) Nie okryłam niczym Tchaikovskiego, Gruss an Aachen i Sebastiana Knaippa i też chyba nic z nich nie będzie, ale tutaj już winię siebie, bo mogłam zrobić kopczyki. Nie wiem jak się to stało, że o nich zapomniałam. Chyba pomyślałam, że są starsze, to dadzą radę, nie wiem, nie pamiętam, czy to było świadome. Najprawdopodobniej jednak przeoczyłam.
Gdzie Twój nowy wątek??
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Moniczko, wątek jutro z samego rana założę, muszę spokojnie pomajdrować w napisach - stopka.
Moim zdaniem jak nowa róża wypada po zimie, to była pędzona do sprzedaży, albo zbyt wcześnie wykopana.
Tych co zapomniałaś okopczykować, zostaw. Jeżeli miejsce szczepienia masz dobrze zakryte, to mogą odbić.

Sama jestem ciekawa, czy po odsłonięciu kopczyków, wszystkie przetrwały zimę.
Kopczyki odsłonię dopiero z kwitnięciem forsycji.

Pojadę za tydzień na działeczkę i zobaczę czy uda mi sie wbić w grunt szpadel. Tydzień temu wszystko było twarde jak skała.
;:136
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

majka411 pisze:Moniczko, wątek jutro z samego rana założę, muszę spokojnie pomajdrować w napisach - stopka.
Moim zdaniem jak nowa róża wypada po zimie, to była pędzona do sprzedaży, albo zbyt wcześnie wykopana.
Tez tak myślę. Tylko raz zdarzyło mi się, że po zimie nowe sadzonki nie przetrwały - były to róże ze szkółki R.Ć. Ta Pilgrim jest od innego producenta i powód też inny - przyszła do mnie nie za wcześnie, ale musiała być słaba.
Tych co zapomniałaś okopczykować, zostaw. Jeżeli miejsce szczepienia masz dobrze zakryte, to mogą odbić.
Tak, wiem, nie spieszę się z wykopywaniem, bo czasami bywa, że po długim czasie odbija.
Sama jestem ciekawa, czy po odsłonięciu kopczyków, wszystkie przetrwały zimę.
Kopczyki odsłonię dopiero z kwitnięciem forsycji.
Ja nie odsłaniam na razie kopców. Zaglądałam do środka tylko tych, które miały czarne pędy ponad kopczykiem. Wewnątrz są wszystkie zielone za wyjątkiem tej jednej. Na szczęście mam innego Pilgrima obok, tego starszego, to nie jest mi tak żal, co nie znaczy, że jestem zadowolona.
Pojadę za tydzień na działeczkę i zobaczę czy uda mi sie wbić w grunt szpadel. Tydzień temu wszystko było twarde jak skała.
;:136
Ooo, tak, tydzień temu, to nawet roztopiony śnieg nie miał jak wsiakać w ziemię. Teraz jest lepiej, choć nie tak do końca, ale już widać, że ziemia powoli nabiera wyższej temperatury.

ps.Czekam na wątek ;:196 :wit
Obrazek
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Witaj Moniczko :wit
U mnie róże wciąż pod kopcami, poczekam aż miną nocne przymrozki. Cebulkowe rozpędzają się powoli, więc bez obawy, Twoje tez niebawem wzejdą ;:138 Czy masz już pomysł na ławeczkę? Z jakiego materiału robisz podest?
Ściskam Cie wiosennie ;:196
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Kasiek ;:180 bo już miałam wyrzuty,że u siebie jeszcze nic nie robię :oops: podczas gdy u innych już prace w toku.
Moni
,przykre wieści z Pilgrimmem.Do mojego boję się zaglądać :roll: widzę natomiast ,że Szekspir chyba nie dał rady.Chyba- bo nie wiem co pod kopcem.Będzie dobrze ;:108
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Różany ogród Moniki

Post »

Witaj, wreszcie można ruszyć z pracami ogrodowymi, nie :) U Ciebie widzę, też już praca wre...
Fajnie było pooglądać jak ewoluuje Twój ogród... zachwyciła mnie rabata przed domem, pięknie wygląda, taki dostojnie, podjazd jak przy dworkach :shock: A murek... też bardzo fajny pomysł :) Widać, że w ogród wkładacie całe serce :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”