Wieje, jak nie powiem gdzie Mam do sprzątnięcia koleiny na podwórku-człowiek przywiózł węgiel i się trochę zakopał. Będę miała gdzie wrzucić kretowiska Przewiduję nadprodukcję darni, bo rabaty mają dopiero powstać, więc o przykrycie dziur się nie martwię.
U nas na razie spokojnie, oby tylko nie było za dużych mrozów.
Takie koleiny to mam całe przedwiośnie na całym placu i już bardzo dawno przestałam się nimi przejmować. Ziemia odmarznie i wyschnie wszystko i będzie git.
Właśnie niedawno zostałam obdarowana takim powojnikiem http://e-clematis.com/pl/p/Clematis-Semu/295
wielkokwiatowy późno kwitnący Semu, mam nadzieję że ten kolor jak najbardziej odpowiada rzeczywistości.
Ale zajefajny ten clemek jestem ciekawa czy faktycznie taki oczobijnie niebieski. U mnie sie chyba z niebieskich na Jakmmani skonczy - czy jak on sie tam nazywa.
Powojnik bardzo mi się podoba Nie wiem, czy jakieś dokupię, bo M nakazał, abym się opamiętała Nie był jednak zbyt kategoryczny, więc pewnie nie zaprotestuje mocno.
Ja też lubię maj -oby do maja!
A to już bardzo niedługo. Jeszcze szybciej zleci Dzięki temu, że już niedługo wystartujemy z pracami ogrodowymi. U mnie pięknie słoneczko świeci, wieje wiatr - ziemia się trochę obsuszy i moze w przyszły weekend uda mi się posadzić kilka z zadołowanych róż?
MAJKA masz moze też Baroka jakoś ostatnio mi zawrócił w głowie . Dzisiaj już latałam po ogrodku i robiłam porządki Było tak pięknie ,że nie szło usiedzieć w domu
Majeczko, przyszłam się przywitać. Dziś jakoś wiosnę poczułam. Może, to jakiś znak.
Czekam z niecierpliwością na odmrożenie gruntu, wtedy będzie można zajrzeć pod kopczyki do róż. Oj, żeby już był maj...