Dobry pomysł z tą zieleniną jako przedplon. Pietruszka i koper idzie na okrągło przecież i do zup, gulaszu i ziemniaków...
Zastanawiam się jednak
czy wczesna wiosna jest trafnym okresem na sianie jednego czy drugiego.
Kiedyś posiałem wiosną nasiona natki pietruszki i nic nie wzeszło, dosiałem latem - też. Nie mam zatem doświadczenia jaki gatunek i kiedy najlepiej siać. Nie wschodziła szczególnie więc wolałem wykorzystać grządki na coś innego - coś co mi się "udaje"
Jeśli chodzi o koper to z reguły wyrastały nie wielkie acz gęste "krzewiki" siane wiosną a i latem również np. po czosnku. Tamtego roku miałem niespodziankę - siany koper wiosną jeszcze ro wstecz, który ledwo co wyrastał tamtego sezonu nagle niespodziewanie w roku następnym na jesień był do zbioru w wysokości niemal 2m. Sięgał mi do brody. po prostu szok

Mogłem go zerwać w postaci zielonej ale cieszę się że go zostawiłem bo kilkadziesiąt słoików ogórków mogliśmy ukisić z tego.
Generalnie napiszcie proszę jak powinno się siać nasiona na natkę pietruszki i kopru by zebrać jak największy plon i czy takie efekty można uzyskać siejąc wiosną właśnie jako przedplon.