Witajcie w mojej 'bajce"....dopiero powstaje :)

[Keetee]

cześć Ewuś...słoneczko co prawda stara się...ale wciaż zimno

[JAKUCH]

DOROTKO nie marudż tak pięknie grzeje ,że dopiero co wróciłam z ogrodka . Posprzątałam i trochę wysiałam do prowizorycznych szklarni

[Keetee]

....co Ty Jadziu kamerki masz u mnie...od rana niemiłosiernie marudzę...zaraz zobaczę czy mnie nie nabierasz.....

[Keetee]

oj nie Jadziu...u mnie tak samo jak pisałam...słoneczko pocieszające ,ale mimo wszystko zimny wiatr i nie da rady dłużej pobyć....ja dodatkowo na górce ,daruję sobie to grabienie dzisiaj nie podoba mi się Afrodyta....kurczaczek ...tak bym jej nie chciała stracić

[x_o-a]

Nie zaglądałam do mojej, czemu Twoja źle wygląda? Przemarzła do końca?

[JAKUCH]

Róże jako tako sie trzymaja . W ubiegłym roku o niebo lepiej wyglądały ,a nie mieliśmy w czasie ostrych mrozów śniegu . Wszystkie bedą musiały być krótko przycięte ,no chyba ,że jak podskoczy temp. to oprzytomnieją . Bylinki mają sie całkiem dobrze . Ślicznie wygląda len on ma całkiem zielone listki

[Keetee]

Marysiu nie widzę zielonych pędów....chyba ,że mam takie czarne myśli była taka zdrowiutka i śliczna ,że chyba będę beczeć jak mi padnie aaaa i jeszcze Barock , ten to chyba padniety na ament Jadziu...bylinki chyba ok , żurawki nieżle wyglądaja, ciekawa jestem jak hosty...floksy widać nie umiem jeszcze nic powiedzieć o clematisach...a tez dygam o Józefinkę , Crystal fountain i .....Diamantinę

[x_o-a]

U mnie Barock dziwaczny, część liści ma jeszcze zielone, część brunatne. Sama nie wiem co to znaczy Tylko kopczyk mu robiłam, nie owijałam w tym roku żadnej róży. Poszłam na żywioł,co ma przeżyć, to zostaje, reszta, jak nie odporna - to trudno, żegnam

[JAKUCH]

Kurcze to on taki mięczak ,a ja sie zastanawiałam nad jego kupnem . Toż to raczej rabatówka zamiast pnąca jak bedzie miał niskie cięcie . Będę musiała pośledzić w różnych wątkach czy warto na niego wydac kesz

[Keetee]

Jadziu przez cały sezon kiepsko mi rósł...wydał jeden kwiat , a teraz to....,już wiem ,ze na jego miejsce w razie co bedzie Jaśmina...to niech sie zastanowi

[malgocha1960]

U mnie też wieje,ale nie wytrzymałam,przy takim pięknym słoneczku poszłam grabić. Sąsiedzi pewnie pukali sie w głowę widząc M i mnie grabiących,ale ile można kisić sie w domu.

[Keetee]

Witajcie niedzielnie wybrałam sie w końcu po tego pierwiosnka ....i jak tyko wyszłam z domu to zostałam obdarowana widokiem , który poprawił mi humor ....przelatywały nad moim domem gęsi w kluczu ...jak ja lubię takie widoki Po za tym , pierwiosnka nie kupiłam...jak dojechałam to były dwa ostatnie biały śliczny i niebieski,taki jak chciałam ale połamany i zwiednięty Ja za białymi nie przepadam ale był piękny z ogromnymi kwiatami z zielonym srodkiem , pasowałby do ogrodu Dali czy Wandzi Dzisiaj będę w Liroy'u.....może będzie dla mnie ceglasty i niebieski .Przywiołam za to grabie wacharzowe Małgosiu dla mnie jakoś wczoraj ciągle za zimno było , ale mam nadzieje ,że kilka stopni podskoczy wkrótce temperaturka i będzie mozna z przyjemnościa popracowac w ogródku rosa-sinensis,rózyczko witaj dziękuje za cieplutkie zyczenia...mam nadzieje,że pogoda będzie niebawem sprzyjała nam wszystkim...a różyczki ...cóż , nowe pewnie tak , za stare trzymam kciuki ...bo nie wygladaja szałowo ....jak ten czas leci ...juz tylko 16 dni do naszej wiosenki dużo słoneczka dziś życzę

[magnolia15]

Witaj Dorotko.
U mnie wczoraj także gęsi przelatywały i bardzo głośno krzyczały,pewnie wiosnę czują i nam o niej tymi krzykami opowiadają.

[Keetee]

Marzenko mnie strasznie wzruszają takie widoki ,jak pomyślę jaki szmat drogi te zwierzaczki przemierzyły , bez mapy ...i do domu trafią.... taki mięczak jestem Muszę dzisiaj się dobrze przyjrzeć clematiskom....oby im nic nie było

[E@K66]

Witaj Dorotko ,jak zwykle z samego ranka przeleciałaś przez forum a teraz cię nie widzę,miłej niedzieli życzę.
17 dnie jak to pięknie wygląda i brzmi