
Ogródek Gosi cz. 6
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek Gosi cz. 6

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu, łaczę się w bólu. Niestety ja musiałam targać sama.
Planuję prace porządkowe na rabatach jutro. Chyba, że bedzie zimnica.
Ula, dobrze kombinujesz
Niestety nie chce załatwiac się do kuwety, więc zostawia na działce, bo nikomu nie chce się chodzić na spacery.
Zresztą co to musiałaby byc za kuweta
Ja też jestem przeszczęsliwa z powodu bólu pleców.
Jakby to ktos z pracy usłyszał, to by sie popukał w głowę.
Już robiłaś opryski? Chyba za zimno jeszcze. W dodatku ja jeszcze mam okryte swoje rh.
Różyca zaczyna jednak i Ciebie dopadać. Mówiłam, ze one są podstępne.
Gosia, ja przez dłuższy czas zastanawiałam się o jakiej minie mówicie u Ciebie.
Domyślałam się, że nie chodzi o moje miny
, ale dopiero niedawno sprawdziłam co to takiego.
Pieknie kwitnie.
Psy posłańce? Raczej posr...
Tosia, z prognoz wcale nie widać tej cieplejszej. A miałam taką nadzieję.
U mnie ani jeden kwiatek jeszcze nie kwitnie. Widać, że u Ciebie cieplej
Marzenko, no tak, różnica we wzroście i w stawianu min ogromna.
Planuję prace porządkowe na rabatach jutro. Chyba, że bedzie zimnica.
Ula, dobrze kombinujesz

Niestety nie chce załatwiac się do kuwety, więc zostawia na działce, bo nikomu nie chce się chodzić na spacery.

Zresztą co to musiałaby byc za kuweta

Ja też jestem przeszczęsliwa z powodu bólu pleców.
Jakby to ktos z pracy usłyszał, to by sie popukał w głowę.
Już robiłaś opryski? Chyba za zimno jeszcze. W dodatku ja jeszcze mam okryte swoje rh.
Różyca zaczyna jednak i Ciebie dopadać. Mówiłam, ze one są podstępne.

Gosia, ja przez dłuższy czas zastanawiałam się o jakiej minie mówicie u Ciebie.
Domyślałam się, że nie chodzi o moje miny

Pieknie kwitnie.
Psy posłańce? Raczej posr...
Tosia, z prognoz wcale nie widać tej cieplejszej. A miałam taką nadzieję.

U mnie ani jeden kwiatek jeszcze nie kwitnie. Widać, że u Ciebie cieplej
Marzenko, no tak, różnica we wzroście i w stawianu min ogromna.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Mina minie nie równa 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Izuś, u Ciebie pewnie teren czysty, bo Wy psy wyprowadzacie.
U nas leniuchy same mieszkają.
U nas leniuchy same mieszkają.

- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Małgosiu to Ty na zachód ode mnie czy na wschód?
U mnie kwitną pierwiosnki, jeszcze tak nieśmiało, ale już.
Ziemia jest rozmarznięta ok. 10cm, głębiej jeszcze trzyma mróz.
Współczuję śmier,,,,,, pracy przy odminowywaniu.
Ale masz to już za sobą.
U mnie kwitną pierwiosnki, jeszcze tak nieśmiało, ale już.
Ziemia jest rozmarznięta ok. 10cm, głębiej jeszcze trzyma mróz.
Współczuję śmier,,,,,, pracy przy odminowywaniu.

Ale masz to już za sobą.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
U nas spacerek trzy razy dziennie
Dla zdrowia pańci i ogródka 


-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Moje pierwiosnki to dopiero spod zeszłorocznych liści wypuszczają taki śliczne zielone listeczki...uwielbiam ten moment kiedy się tak ogródek "obudza" jak mówi moja Julcia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Marylko, ja na wschód
Dlatego zimniej. Te parę kilometrów robi różnicę.
Odminowywanie to dopiero się zaczyna na dobre. Od teraz przynajmniej raz w tygodniu trzeba to robić.
Mój psiun nie wychodzi na spacery. W okolicy grasują kleszcze. Już niejeden pies miał kłopoty.
Izuś, ja usprawiedliwiam swoje lenistwo kleszczami
Już niejeden pies z sąsiedztwa miał kłopoty.
Nie będe ryzykowała. Wolę odminowywanie.
Marzenka, ja tez mam pełno liści na rabacie.Jutro planuję wstepne porządki. Nie będe szaleć, ale juz mnie ciągnie, więc zaczynam.
Weszłam własnie na prognozę pogody i się załamałam. Ma być bardzo zimno. Nawet w dzień minusy. Chyba im się pomyliło.
W dodatku wiosny wcale nie widać

Dlatego zimniej. Te parę kilometrów robi różnicę.
Odminowywanie to dopiero się zaczyna na dobre. Od teraz przynajmniej raz w tygodniu trzeba to robić.
Mój psiun nie wychodzi na spacery. W okolicy grasują kleszcze. Już niejeden pies miał kłopoty.
Izuś, ja usprawiedliwiam swoje lenistwo kleszczami

Już niejeden pies z sąsiedztwa miał kłopoty.
Nie będe ryzykowała. Wolę odminowywanie.
Marzenka, ja tez mam pełno liści na rabacie.Jutro planuję wstepne porządki. Nie będe szaleć, ale juz mnie ciągnie, więc zaczynam.
Weszłam własnie na prognozę pogody i się załamałam. Ma być bardzo zimno. Nawet w dzień minusy. Chyba im się pomyliło.
W dodatku wiosny wcale nie widać

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosia no co Ty opowiadasz???/Nie strasz nas kobieto
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Marzenko, wcale nie. Zobacz sama
http://www.pogodynka.pl/polska/16dni/plock_plock
http://www.pogodynka.pl/polska/16dni/plock_plock
- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Goś, nie sugeruj się zawsze pogodynką. Ja też zawsze na nią patrzę, ale już nie raz zawiodła. Często pogoda się zgadza, ale... miejmy nadzieje ze i tym razem się pomyli 

Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu Witaj
Widzę że już pracujesz w ogrodzie , u mnie dzisiaj strasznie wiało i było zimno , nie było szans ruszyć na działkę . Już nie długo , będziemy cały dzień pracować ,aż sił braknie .
Miłej i
niedzieli 

Miłej i



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu, jak do tej pory pogoda u nim mi sie sprawdzała. Teraz dopiero pierwszy raz nie. Bo zapowiadali na dzisiaj 1 stopień i pochmurny dzień, a było co najmniej 6 i świeciło cudne słoneczko. Dlatego mam nadzieję, że reszta pogody tez sie nie sprawdzi.
Natomiast to z jednej strony napawa nadzieję. http://www.twojapogoda.pl/polska/mazowi ... k/sezonowa
Tylko susza będzie
Teresko, już zaczęłam. U mnie było całkiem fajnie. Mam ogród otoczony żywopłotem. Wiatr więc był troche przytłumiony. Na razie tylko wyszłam na godzinke. Może jutro uda sie popracowac dłużej
Natomiast to z jednej strony napawa nadzieję. http://www.twojapogoda.pl/polska/mazowi ... k/sezonowa
Tylko susza będzie

Teresko, już zaczęłam. U mnie było całkiem fajnie. Mam ogród otoczony żywopłotem. Wiatr więc był troche przytłumiony. Na razie tylko wyszłam na godzinke. Może jutro uda sie popracowac dłużej
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Witaj Małgosia
,ja też zaczynam od krótkich wypadów na działeczkę-za każdym razem coś zrobię więc jestem do przodu z robotą.Po zimie dużo tego ale:oczy się boją ale ręce zrobią 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Człowiek nareszcie wie, że żyje-tu boli, tam łupie, gdzieś strzyka
Pracowałam w ogrodzie kilka godzin, dziś wybiorę się raczej na spacer. Twoja prognoza raczej przygnębiająca, zimno
Trudno, trzeba przetrzymać. Może się nie sprawdzi...
Tania siła robocza miała pilnować, aby po kuwecie z siewkami nikt nie chodził-niestety, są nowe ślady nóżek. Mam nadzieję, że mimo tego nasiona wzejdą. Kot spryciarek po zielonym nie szedł, podeptał tylko lobelię, która jeszcze w pełni nie wzeszła.
Cieszę się, że GdF kwitnie na jednorocznych, coś zobaczę już w tym roku


Tania siła robocza miała pilnować, aby po kuwecie z siewkami nikt nie chodził-niestety, są nowe ślady nóżek. Mam nadzieję, że mimo tego nasiona wzejdą. Kot spryciarek po zielonym nie szedł, podeptał tylko lobelię, która jeszcze w pełni nie wzeszła.
Cieszę się, że GdF kwitnie na jednorocznych, coś zobaczę już w tym roku
