Galeria Anitaaa.Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
- Anitaaa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2512
 - Od: 8 maja 2008, o 14:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
 - Kontakt:
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Tak zaprawiam koniecznie. Nawet moczę dłużej.
			
			
									
						
										
						- jode22
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4183
 - Od: 22 lut 2011, o 14:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Witam. 
Zaznaczam sobie ten wątek, bo też uwielbiam mieczyki. Co roku dokupuję po kilka nowości.
Niestety u mnie buszuje wciornastek. Zaprawiam cebule, potem ze dwa razy pryskam, a i tak uszkadza mi liście i kwiaty. A cebule przechowuję w lodówce, dobrze wysuszone (jesienią rozkładam na papierze pod grzejnikiem). Jeszcze nigdy mi nie pleśniały.
Pozdrowienia, Jola
			
			
									
						
										
						Zaznaczam sobie ten wątek, bo też uwielbiam mieczyki. Co roku dokupuję po kilka nowości.
Niestety u mnie buszuje wciornastek. Zaprawiam cebule, potem ze dwa razy pryskam, a i tak uszkadza mi liście i kwiaty. A cebule przechowuję w lodówce, dobrze wysuszone (jesienią rozkładam na papierze pod grzejnikiem). Jeszcze nigdy mi nie pleśniały.
Pozdrowienia, Jola
- stokrotka-77
 - 200p

 - Posty: 380
 - Od: 21 lut 2011, o 21:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
 - Kontakt:
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
 Anitko,Reniu dzięki za przestrogę, włożyłam do lodówki i codziennie będe na nie zerkać 
, myślę że pod koniec marca pójdą do ziemi.
A doradzcie jeszcze gdyby miały malutkie kiełki to dla nich bardzo niekorzystne?
			
			
									
						
										
						A doradzcie jeszcze gdyby miały malutkie kiełki to dla nich bardzo niekorzystne?
- Anitaaa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2512
 - Od: 8 maja 2008, o 14:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
 - Kontakt:
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
reniuniek
Po przemyśleniu stwierdzam,że powodem pleśnienia mieczyków mogło być zaparowanie podczas podróży.
Czy od razu włożyłaś do lodówki
 .jode22 sprawdza się przechowanie w lodówce jeśli są bardzo suche.
jode22
Witam miłośniczkę mieczyków
 dziękuję za podzielnie się informacją o przechowywaniu.
Czy nie próbowałaś zwalczać wciornastka po wkopaniu?
stokrotka-77
Najlepszy czas to koniec kwietnia ,ja sadzę wcześnie zależy mi na przyroście bulw małych
 
Kiełki odrastają ponownie nowe,wydaje mi się że nie przeszkadza.
			
			
									
						
										
						Po przemyśleniu stwierdzam,że powodem pleśnienia mieczyków mogło być zaparowanie podczas podróży.
Czy od razu włożyłaś do lodówki
jode22
Witam miłośniczkę mieczyków
Czy nie próbowałaś zwalczać wciornastka po wkopaniu?
stokrotka-77
Najlepszy czas to koniec kwietnia ,ja sadzę wcześnie zależy mi na przyroście bulw małych
Kiełki odrastają ponownie nowe,wydaje mi się że nie przeszkadza.
- reniuniek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4611
 - Od: 30 sie 2010, o 08:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Anitko,tak dałam je odrazu do lodówki.
			
			
									
						
										
						- Anitaaa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2512
 - Od: 8 maja 2008, o 14:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
 - Kontakt:
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
To by się zgadzało.
Przynosząc do domu z mojej przechowalni do ciepłego pomieszczenia ,widać jak skrapla się woda.W przechowalni mam od 3 do 8 stopni jak w lodówce.
Powinnaś przetrzymać po dotarciu paczki, ze 3 dni przy kaloryferze by dobrze wyschły i dopiero.
Człowiek się uczy na błędach,ja też
			
			
									
						
										
						Przynosząc do domu z mojej przechowalni do ciepłego pomieszczenia ,widać jak skrapla się woda.W przechowalni mam od 3 do 8 stopni jak w lodówce.
Powinnaś przetrzymać po dotarciu paczki, ze 3 dni przy kaloryferze by dobrze wyschły i dopiero.
Człowiek się uczy na błędach,ja też
- meandrzejew
 - 500p

 - Posty: 890
 - Od: 28 sie 2011, o 08:27
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Otwock
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Witam. Od niedawna mam cebulki przybyszowe mieczyków. Po przeczytaniu wątku mniej więcej wiem jak się zabrać do wysadzania i dbania o te piękne rośliny. Swoje mam zamiar hodować w donicy na balkonie. Ponieważ to będzie mój pierwszy raz z mieczykami, więc pewnie będę Was zamęczać pytaniami.
			
			
									
						
										
						- Anitaaa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2512
 - Od: 8 maja 2008, o 14:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
 - Kontakt:
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
meandrzejew
Witaj
  po to jesteśmy by pomagać  
 
Zawsze znajdzie się dobra duszyczka i pomoże Tobie też.
			
			
									
						
										
						Witaj
Zawsze znajdzie się dobra duszyczka i pomoże Tobie też.
- sasiad
 - 0p - Nowonarodzony

 - Posty: 5
 - Od: 3 mar 2012, o 16:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Beskid Niski
 - Kontakt:
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Witaj Anito !
Stwierdzam, że świetnie sobie radzisz na tym forum, a nawet wspomagacie się z Krychą!
 
Poszukuję Hodowców nowych odmian mieczyków, napisałem o tym w wątku Krychy. Kiedy uzbieram kilku chętnych założymy nowy wątek na temat Hodowli nowych odmian.
------------------------------------------
pozdrawiam Staszek
			
			
									
						
							Stwierdzam, że świetnie sobie radzisz na tym forum, a nawet wspomagacie się z Krychą!
Poszukuję Hodowców nowych odmian mieczyków, napisałem o tym w wątku Krychy. Kiedy uzbieram kilku chętnych założymy nowy wątek na temat Hodowli nowych odmian.
------------------------------------------
pozdrawiam Staszek
Staszek  
Tam gdzie nie rosną kwiaty nie może żyć człowiek. Hegel.
			
						Tam gdzie nie rosną kwiaty nie może żyć człowiek. Hegel.
- Anitaaa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2512
 - Od: 8 maja 2008, o 14:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
 - Kontakt:
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
sasiad Witaj  
 
No wreszcie się skusiłeś
 będę miała  nieco lżej w sezonie w związku  z pytaniami  
 
Dziękuje za pochwały
 musiałam sobie jakoś radzić,praktyka czyni czasem cuda.
			
			
									
						
										
						No wreszcie się skusiłeś
Dziękuje za pochwały
- imwsz
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 5117
 - Od: 22 lip 2011, o 19:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Bydgoszcz
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Anito widzę, że pojawiła się pomocna dłoń. Im więcej Was z taką wiedzą, my mniej kleksów będziemy robili  
			
			
									
						
							Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
			
						Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- Anitaaa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2512
 - Od: 8 maja 2008, o 14:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
 - Kontakt:
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
imwsz
Nawet nie wiesz jak się cieszę
 Staszek jest bardziej osiągalny niż ja w sezonie 
			
			
									
						
										
						Nawet nie wiesz jak się cieszę
- ilona2715
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3410
 - Od: 7 wrz 2010, o 11:47
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Gortatowo
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Anitko, dzisiaj przyniosłam moje mieczyki ze stychu i sprawdziłam wszystkie po kolei, wydaje mi się, źe dużych strat nie ma, większość jest twardych, owszem zdarzają się też takie jakby bardziej miękkie i zastanawiam się czy je wyrzucić czy spróbować jeszcze zostawić. To są dosłownie pojedyńcze sztuki, miałam je posegregowane odmianami w siateczkach i na trzy, cztery sztuki jedna zdarza się miękciejsza, a reszta jest twarda. Zauważyłam chyba pewną przawidłowość te obrane prawie zupełnie z łusek są właśnie twarde, czy to tylko przypadek? Jutro zrobię dokładne oględziny każdej pojedyńczej cebulki, widziałam też na kilku twardych jakby zaschniętą pleśn (jedną dwie małe kropeczki), ale w zasadzie nic im nie jest czy powinnam ją zmyć czy może odrazu do środka grzybobójczego?
			
			
									
						
										
						- 
				ivona15
 - 200p

 - Posty: 221
 - Od: 12 lut 2012, o 16:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
O ja też przyłączam się do pytania, moje są w drodze, pewnie kurier w poniedziałek je przywiezie, a mąż zrobi mi eksmisje z tymi wszystkimi nasionkami, cebulkami i rozsadami....Ja zawsze sadziłam w połowie kwietnia, a wy kobitki jak robicie?
			
			
									
						
							Iwona
			
						- reniuniek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4611
 - Od: 30 sie 2010, o 08:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
 
Re: Mieczyki, gladiole kolekcjonerskie Anity.
Anitko,to ten pan Staszek,od którego mi dałaś e-maila?
Iwonko ja też o takiej porze będę sadzić i pod koniec kwietnia, żeby nie kwitły wszystkie naraz ,bynajmniej taki mam plan
			
			
									
						
										
						Iwonko ja też o takiej porze będę sadzić i pod koniec kwietnia, żeby nie kwitły wszystkie naraz ,bynajmniej taki mam plan

 
		
