Canna -Paciorecznik cz.4

[e-genia]

Problem w tym Krzysiu,że przeważnie ode mnie wyciągają nowości a ja nie mam w pobliżu od kogo.
Jak Ci się rozrośnie to na drugi rok pozwól,że zamówię u Ciebie sadzonkę

Ja miałam też białą , ale nie przeżyła zalania w piwnicy , tak na pewno bym podzieliła się z Tobą sam wiesz .
Mam nadzieję że w tym roku będę już małą sadzonkę Kleopatry dla Ciebie oby tylko napis się nie zatarł.

Genia

[MLODA1]

Przez wcześniejsze lata kanny stały w tym samym miejscu w piwnicy i nawet jedna nie zmarzła. Będę miała nauczkę na kolejne lata.
Krzysztofie dziękuję za radę, na pewno w tym roku zrobię taką skrzynkę, u mnie styropianu pod dostatkiem.

[drozd]

Geniu. Jak napis się starł to nic innego nie wypada jak z każdej karpy pobrać dla mnie sadzonkę. Na pewno wtedy trafi się na Cleopatrę

[Helios]

Ja myślę, że pobranie nawet dwóch sadzonek, krzywdy im nie zrobi
______________
Helena

[Anna29]

Januszu a jak tam Twoja biała kanna? Nie wiem czy pamiętasz?

[x-U-ie]

No ja muszę przez lato przemyśleć, pewnie będzie kilka koncepcji, zobaczymy, która się sprawdzi w praktyce, no i ile się pracy zrobi na działce min pod tym kątem:)

[drozd]

Helenko. Taki zachłanny nie jestem...

Aniu. Siedzą w doniczkach jak zaklęte. Korzonki puściły a nic nie wyrasta. Straciłem nadzieje,że coś wyrośnie. Moja wina, bo trzeba było od razu pędzić to przez zimę wzmocniłyby się i już teraz byłyby ładne. No cóż szkoda ..też nauczka.

Ula Brak koncepcji. ..to najlepiej rzucać grudą i gdzie spadnie tam posadzić kannę.. dołączyć do nich inne kwiaty i mogą wyjść ciekawe kompozycje....

[x-U-ie]

Hihi koncepcje na rozlokowanie mam haha ale chodzi o zimowanie kann i innych roślin.

[Anna29]

Buu, a one już w doniczkach, a ja miałam na jesień chrapkę na jedną. Może jeszcze Pamelka mnie poratuje? Ale u niej też kiepsko się przechowywały.
Pamelko jak u Ciebie wygląda sprawa ze Stuttgart'em?

[Helios]

Januszu nie podejrzewałam Ciebie o taką cechę, po prostu myślałam: każdemu po jednej
___________
Helena

[e-genia]

Geniu. Jak napis się starł to nic innego nie wypada jak z każdej karpy pobrać dla mnie sadzonkę. Na pewno wtedy trafi się na Cleopatrę

No widzisz a ja nie wpadłam na ten pomysł

[drozd]

Geniu. Nie bierz tego na poważnie. Zadbaj najpierw dla siebie. Mam innych dużo.
Twoja Fata Morgana rośnie i czeka na odbiór.

Aniu. Nie wiedziałem,że chciałaś Stutgarta. Miałem 4 ogromne sadzonki. ale już porozsyłałem. Jedną zostawiłem sobie.

[Adam S.]

Witajcie . Dziś ubolewam nad stratą moich kilku kann , a tak się cieszyłem w zeszłym roku jak
zdobiły mój ogród ... są cudownymi kwiatami w których się zakochałem , ale pewnie nie jest mi dane
aby je hodować ... nie mam warunków na przechowywanie , chociaż mam 2 piwnice ale widoczne nie pasują
kannom i daliom na dobre przezimowanie jedynym pocieszeniem są dla mnie nasionka posiane od Janusza ...
część już się wykluła .... mam nadzieje , że w tym roku uraczą mnie kwieciem

[drozd]

Adasiu. Każde niepowodzenie jest przykre ale nie poddawaj się. Może w Twoich piwnicach coś trzeba zmienić, byś mógł przechowywać swoje kwiaty. Ktoś z nas podpowie co trzeba zrobić. Nie wiemy czy zmarzły Ci czy wyschły.
Dbaj o siewki a doczekasz się jeszcze w tym roku kwiatów.

[milkicja]

Januszu mam do Ciebie pytanie. Te kanny które dzieliłam i sadziłam z Ulą wypuszczają listki, i było by wszystko ok ale te listki są czarne. Jak upalone. Czy to może być od środka owadobójczego którym je spryskałam przed mszycą?? Co mam teraz t nimi zrobić?? Obciąć przy ziemi? Czy nie ruszać??