Krysiu, u mnie w mieszkaniu brak chłodnego miejsca. Siewki Incarvillii pięknie wzeszły. Są już spore, ale zaczynają wyciągać się do światła. Czy jak wywiozę je do domku na działce /domek murowany, ocieplony, temperatura w nim powyżej zera/, czy ich nie uśmiercę?christinkrysia pisze: ...Incarvillea ... Jak troszkę podrosną to trzeba im dać chłodniejsze miejsce aby spowolnić wzrost wtedy zmężnieją i nie będą "wybiegnięte".
Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Pozdrawiam Hala
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
KRYSIU
wczoraj podpatrzyłam Twój sposób na zasiewy i dzisiaj już przystąpiłam do dzieła
Mam nadzieję ,że będzie dobrze ,bo wysiałam 2 raz Heliotropa. Myślę ,że tym razem wykiełkuje a dzisiaj wysiałam Asarinę


- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
tija ot widzisz jak dobrze mojemu powojnikowi u Ciebie - byłam i widziałam zdjęcie
Cieszę się,że też lubisz Fiołki afrykańskie - chętnie zobaczę jakie masz odmiany.
hala67 Halinko radość ,że ładnie rosną ale teraz kłopot ...
Do altany na działkę ciut za wcześnie ale można by np wystawić doniczkę na godzinkę, potem coraz dłużej na chłodną klatkę schodową lub strych a nawet w słoneczny dzień za okno - u nas było kilka dni takich,że w południe całkiem spokojnie można by wystawić - teraz znów zimno i wietrznie.
Po takim hartowaniu może w altanie już sie da przy dodatkowym zabezpieczeniu np butelka plastykowa 5-litrowa jako mała szklarenka.
Swoje mam z korzenia więc siałam pierwszy raz - większość siewek uszczykuję w odpowiednim czasie i wtedy hamuje się wzrost a dodatkowo rozkrzewiają się - czy z Inkarwilla tak można nie wiem bo moje siewki dużo później sadziłam- dopiero wychodzą.
Jadziu o matko jedyna ... że tez mnie podkusiło napisać i bedę miec Was na sumieniu jak Wam cos sie nie uda ...
Z drugiej strony , a dlaczego miałoby się nie udać skoro to takie proste? jedne nasionka można dla nauki zmarnować ale następna próba będzie udana - prawda?
Naukę dla złapania wprawy łatwiej zacząć od większych nasionek.
Aha ... sprawdzałam nasionka Ketmii południowej - mam sporo więc mogę wysłać Ci.
Napisz z czym ruszyłaś na wojnę z ziemiórkami ?

Cieszę się,że też lubisz Fiołki afrykańskie - chętnie zobaczę jakie masz odmiany.
hala67 Halinko radość ,że ładnie rosną ale teraz kłopot ...
Do altany na działkę ciut za wcześnie ale można by np wystawić doniczkę na godzinkę, potem coraz dłużej na chłodną klatkę schodową lub strych a nawet w słoneczny dzień za okno - u nas było kilka dni takich,że w południe całkiem spokojnie można by wystawić - teraz znów zimno i wietrznie.
Po takim hartowaniu może w altanie już sie da przy dodatkowym zabezpieczeniu np butelka plastykowa 5-litrowa jako mała szklarenka.
Swoje mam z korzenia więc siałam pierwszy raz - większość siewek uszczykuję w odpowiednim czasie i wtedy hamuje się wzrost a dodatkowo rozkrzewiają się - czy z Inkarwilla tak można nie wiem bo moje siewki dużo później sadziłam- dopiero wychodzą.
Jadziu o matko jedyna ... że tez mnie podkusiło napisać i bedę miec Was na sumieniu jak Wam cos sie nie uda ...

Z drugiej strony , a dlaczego miałoby się nie udać skoro to takie proste? jedne nasionka można dla nauki zmarnować ale następna próba będzie udana - prawda?
Naukę dla złapania wprawy łatwiej zacząć od większych nasionek.
Aha ... sprawdzałam nasionka Ketmii południowej - mam sporo więc mogę wysłać Ci.
Napisz z czym ruszyłaś na wojnę z ziemiórkami ?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Hej
Moje Inkarwille mają już pierwszy listek. (nie liczę liścieni) . Była feralna trzynastka , chyba dlatego jedna padła.
Gdzieś czytałem ,że można odróżnić białe od różowych , moja jedna trochę jaśniejsze ma liście. Czy to biała
Iksja na razie daje znaku życia. Od tygodnia w ciepłym miejscu. 

Moje Inkarwille mają już pierwszy listek. (nie liczę liścieni) . Była feralna trzynastka , chyba dlatego jedna padła.



- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
KRYSIU
na wojnę z ziemiórkami wyruszyłam z ciężkimi działami w postaci Nomoltu . Nie pomagały żadne persfazje czyli czosnek wyciąg z papierosów ,herbata nic . Nic nie będe narzekac,choć dlaczego miałyby mi sie zmarnować nasionka . Będe pilnować a nowe doswiadczenie wskazane . Nie będe w tym roku wysiewać ketmii ,nakupiłam zbyt duzo koloru niebieskiego, czyli kwiatów w tym kolorze . 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Ładne rzeczy
Ty już sadzisz titonię, a u mnie jeszcze nie wzeszła
Posiałam normalnie do ziemi, jeszcze nic się nie pokazało, a siałam w dniu przed wysyłką do Ciebie. Nie tracę nadziei-nasiona są dobre, tylko nie stworzyłam im właściwych warunków. Wzeszła inkarwila, ale doniczkę z iksją zrzucił kot. Pozbierałam wysypaną ziemię i nasiona, mam nadzieję, że się nie zmarnowały. Za to wzeszła moja trawa. Został mi jeszcze jeden kłos, więc wysieję więcej nasion.


- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Krysiu
Czy Ty wysiewając powojniki , też je tak podkiełkowujesz??? Proszę jak masz zdjęcie to wstaw , nie wiem jak posiać , nasionka z tymi ogonkami ( wybacz za głupie pytanie) przysypać je całe ??? Pomóż proszę . 


- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Tadziu dla mnie trójka jest liczba szczęśliwą ale to może kwestia podejścia do sprawy...
Iksja może przysypana grubszą warstwą i stąd dłużej trwa.
Wiesz - koleżanki maja już część na wierzchu ale to gorące Kobitki więc nie ma sie co dziwić.
Jadziu w takim razie powodzenia w wojnie z Ziemiórkami.
Kwiaty uprawiane tradycyjnie w ziemi zawsze podlewam od spodu i nigdy nie mam wilgotnej wierzchniej warstwy ziemi bo właśnie w niej Ziemiórki składają jaja- sucha im nie pasuje.
Takie postępowanie znacznie ogranicza możliwość rozrodu.
Sezon siewu w domu, zagęszczenie, zraszanie podłoża i młodych siewek to dla nich raj ...
Ewciu Titonia ładnie rozchyliła te pierwsze niby listki i dziś grzała sie w słońcu .
Wiesz ... staram się nie zmarnować nasionek Waszych i swoich może stąd takie efekty ?
A ... jeszcze Ci powiem, że po przeczytaniu wiadomości na temat rozmnażania Agapanta z nasion w wielu miejscach powtarzała się informacja,że z siewu o ile nasiona wzejdą bo sa oporne.
Po takiej pesymistycznej dawce wiedzy zagladam do nich i ......... 2 maja kiełki ....
Czyli nie wierz w słowo pisane ..... wierz faktom !!!
Zwierzęta w domu to przygody i nie zawsze miłe ale jakby w najbliższym czasie nic sie nie pojawiło to wołaj o następne - jeszcze są. Wczoraj włożyłam je do lodówki aby spowolnić kiełkowanie bo szaleją.
Teresko nasiona maja rożne kiełki i faktycznie Powojniki takie nitkowate. Wczoraj sadziłam tangucki bo już nie można było zwlekać.
Fotek nie robiłam - nie pomyślałam, że mogą sie komus przydać do lekcji poglądowej
Jak mam kilka to bawię się - robię szpikulcem dziurki i wsuwam odpowiednią częścią do tej dziurki ale jak więcej to rozkładam byle równo na powierzchni, zraszam, przysypuję ziemią i bardzo delikatnie ugniatam. na końcu też lekko zraszam.
Ja mam slaby wzrok a do lupy czasami potrzeba trzeciej ręki więc idę na łatwiznę.
Jednak jak się dokładnie przyjrzysz to widać gdzie nasionko a gdzie korzonek i wtedy uciszysz swój niepokój.
Przy tej metodzie ważne jest aby na początku wierzchnia warstwa była stale lekko wilgotna - chodzi o to aby nie zaschły świeże i delikatne kiełki.
Powodzenia
Iksja może przysypana grubszą warstwą i stąd dłużej trwa.
Wiesz - koleżanki maja już część na wierzchu ale to gorące Kobitki więc nie ma sie co dziwić.
Jadziu w takim razie powodzenia w wojnie z Ziemiórkami.
Kwiaty uprawiane tradycyjnie w ziemi zawsze podlewam od spodu i nigdy nie mam wilgotnej wierzchniej warstwy ziemi bo właśnie w niej Ziemiórki składają jaja- sucha im nie pasuje.
Takie postępowanie znacznie ogranicza możliwość rozrodu.
Sezon siewu w domu, zagęszczenie, zraszanie podłoża i młodych siewek to dla nich raj ...

Ewciu Titonia ładnie rozchyliła te pierwsze niby listki i dziś grzała sie w słońcu .
Wiesz ... staram się nie zmarnować nasionek Waszych i swoich może stąd takie efekty ?
A ... jeszcze Ci powiem, że po przeczytaniu wiadomości na temat rozmnażania Agapanta z nasion w wielu miejscach powtarzała się informacja,że z siewu o ile nasiona wzejdą bo sa oporne.
Po takiej pesymistycznej dawce wiedzy zagladam do nich i ......... 2 maja kiełki ....

Czyli nie wierz w słowo pisane ..... wierz faktom !!!
Zwierzęta w domu to przygody i nie zawsze miłe ale jakby w najbliższym czasie nic sie nie pojawiło to wołaj o następne - jeszcze są. Wczoraj włożyłam je do lodówki aby spowolnić kiełkowanie bo szaleją.
Teresko nasiona maja rożne kiełki i faktycznie Powojniki takie nitkowate. Wczoraj sadziłam tangucki bo już nie można było zwlekać.
Fotek nie robiłam - nie pomyślałam, że mogą sie komus przydać do lekcji poglądowej
Jak mam kilka to bawię się - robię szpikulcem dziurki i wsuwam odpowiednią częścią do tej dziurki ale jak więcej to rozkładam byle równo na powierzchni, zraszam, przysypuję ziemią i bardzo delikatnie ugniatam. na końcu też lekko zraszam.
Ja mam slaby wzrok a do lupy czasami potrzeba trzeciej ręki więc idę na łatwiznę.
Jednak jak się dokładnie przyjrzysz to widać gdzie nasionko a gdzie korzonek i wtedy uciszysz swój niepokój.
Przy tej metodzie ważne jest aby na początku wierzchnia warstwa była stale lekko wilgotna - chodzi o to aby nie zaschły świeże i delikatne kiełki.
Powodzenia
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
KRYSIU masz rację też to zauważyłam ,że do suchej ziemi one nie ciągna tylko do mokrej . Czasem spod podstawki mi wyfruwają ,bo też podlewam od dołu . Niestety siewki trzeba z góry popsikać
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Jadziu ale skąd te paskudy się biorą ?
U mnie na razie ich nie ma ale ja dopiero zaczęłam siewy i robię minimalne ilości. Boję się jak czytam Wasze opisy bo sporo osób walczy z Ziemiórkami.
Co w tym roku skusiło Cie na niebieski kolor ?
- tez go lubię i jest dość ciekawy w aranżacji z innymi ale nie wszędzie pasuje.
U mnie na razie ich nie ma ale ja dopiero zaczęłam siewy i robię minimalne ilości. Boję się jak czytam Wasze opisy bo sporo osób walczy z Ziemiórkami.
Co w tym roku skusiło Cie na niebieski kolor ?
- tez go lubię i jest dość ciekawy w aranżacji z innymi ale nie wszędzie pasuje.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Nie martwię się mocno o iksję, bo wysypała się jedynie wierzchnia warstwa ziemi. Podnosząc doniczkę widziałam, że część nasion sobie siedzi niżej. Może za mocno je przysypałam, więc kocia działalność może przynieść pożytek
Agapant jeszcze nie ruszył, ale coś się dzieje w doniczce z hibiskusem. Nie wygląda to na kiełki, jakie znam.

-
- 100p
- Posty: 112
- Od: 22 sty 2012, o 17:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Witaj Krysiu!
Idę dzisiaj na lustrację działeczki. Mam ją blisko domu [ za ZUSem] . Kiedyś, gdy dzieci były małe poszliśmy tam na spacer. Na jednej z działek był napis- na sprzedaż . Zajrzałam przez furtkę z ciekawości , przez gąszcz ostów niewiele można było zobaczyć, ale musiałam mieć coś dziwnego w oczach , bo na drugi dzień mąż ją kupił. Nawet się nie targował. Działka - same minusy - brak wody , południowy stok jak patelnia , ciągłe kradzieże i włamania , dzikie wysypisko naprzeciw [ a były tam kiedyś bagna z bocianami] , roboty więcej niż pożytku. Te minusy są oczywiście dla mojego męża , bo dla mnie to jest najpiękniejsze miejsce na ziemi.
. Zaliczam się do ogrodoholików i nie ważne jak ta moja działka wygląda to nie zamieniłabym ją na inną. Ale z wielką przyjemnością podziwiam inne ogrody .
Krysiu, bardzo dziękuje Ci za zaproszenie. Z radością z niego skorzystam.
Idę dzisiaj na lustrację działeczki. Mam ją blisko domu [ za ZUSem] . Kiedyś, gdy dzieci były małe poszliśmy tam na spacer. Na jednej z działek był napis- na sprzedaż . Zajrzałam przez furtkę z ciekawości , przez gąszcz ostów niewiele można było zobaczyć, ale musiałam mieć coś dziwnego w oczach , bo na drugi dzień mąż ją kupił. Nawet się nie targował. Działka - same minusy - brak wody , południowy stok jak patelnia , ciągłe kradzieże i włamania , dzikie wysypisko naprzeciw [ a były tam kiedyś bagna z bocianami] , roboty więcej niż pożytku. Te minusy są oczywiście dla mojego męża , bo dla mnie to jest najpiękniejsze miejsce na ziemi.

Krysiu, bardzo dziękuje Ci za zaproszenie. Z radością z niego skorzystam.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Lubię niebieski, lila, czerwień ,biel one na mnie dobrze wpływają . Z tych wszystkich to kocham czerwone i niebieskie róże. Mają w sobie to coś i jako ,że miałam mało niebieskości postanowiłam trochę dokupić . Dzisiaj wysiałam w mini "szklarece "z butelki i zostawiiłam w altance Kupidynki ,i Browalię,a także na rabatkach też pod takimi" szklarenkami "por i Trojeść amerykańską . Chciałam też wysadzić dymkę ,ale jeszcze sie wstrzymam . Kupiłam w tym roku białą czosnkową dymkę . Sama jestem ciekawa jak bedzie rosła .
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Krysiu, straciłam Cię, ale zaraz się zjawię!!!
13 dni do wiosny!!!

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. III
Tosia1 pisze:... 13 dni do wiosny!!!

Ziemiórki to prawdziwa zmora i mogą zniszczyć na amen parapetowe zasiewy

Byłam dziś chwilę na działce i do tej pory nie mogę ochłonąć. Matka Natura zrobiła mi ogromną niespodziankę
