Róże Grażyny

[Grazia]

Jesienne róże...........ściełam do wazonu do domu

[Grazia]

Uf....znowu coś z fotosikiem, nie to nie .

[Grazia]

róża ale zwana różą skalną

[Jatra]

Dzisiaj będę miała piękne kolorowe sny , cudowne masz królowe .Próbowałaś może je sama rozmnożyć .?

[Grazia]

Witaj Tereniu,nie próbowałam ,może spróbuję w tym roku,chociaż wolałabym dokupić nowe odmiany.Mam kilka chciejstw.

[minismok]

Witaj Księgusiu

Ależ piękne i zadbane Twoje różyce.......widok na foto lepszy niż w suchej Prowansji

To ja kreatywnie...........na skarpie najlepiej posadż mchowe albo rugosowate hybrydy
W tym sezonie woda i tak straci umiar więc niewykluczone że pozostałe lalki będziesz właśnie na skarpę przenosić

Wiesz wszystkie róże nawet te nowoczesne nie przepadają za błotem w nogach......w końcu to RÓZE czyli potomkinie flory stepowej
Lepiej znoszą suszę niż zalanie

cmokaski z Alaski

[Grazia]

Dzięki Smokini za poradę i odwiedziny.W tym roku będzie przemeblowanie.

[Grazia]

Za namową koleżanki z forum ukorzeniam różę ,taka oto piękność






W kwiaciarni powiedziano,że to PRIMA BALLERINA ale dla mnie to raczej PRIMA DONNA
ale jak ją zwał tak zwał oby tylko zakorzeniła się.
A wyglada to tak

[kania]

Ależ mnie wciągnął ten wątek - przeczytałam cały. Przepięęęękne róże i nie tylko, bo lilie również zapierają dech. Bordowe lilie z Fashion to prawdziwe cudo .
Powodzenia w ukorzenianiu! .

[Grazia]

Roża ma sie dobrze,wsadziłam dwie gałązki z jednej chyb a nic nie będzie ale druga szaleje



i jeszcze otrzymana w lutym miniaturka marketowa, z której opadły wszystkie liście i ratowałam ją już wydała kwiatek w podzięce/jedną taką ratowaną w zeszłym roku mam na działce/

[kania]

I jak tam różyczki? Moje szalejące patyczki Grahama Thomasa padły, chociaż miały spore już listki. Jak je wyciągałam z ziemi, to okazało się, że nie miały wcale korzeni. Za to Heidetraum są już na pewno ukorzenione i mają sporo liści.

[Grazia]

Dzisiaj właśnie odkryłam ,że moje różyczki ,które tak pięknie wypuściły listki nie maja korzeni i padły.Poszły do kosza.

[grazka24]

Grażynko, szkoda wielka.Może je za wczesnie wsadziłas do ziemi.Trzeba było poczekać.Ja w tym roku spróbuję ukorzenić parę różyczek.Moze mi się uda.

[Grazia]

Witaj Grażka,ja wsadzilam do doniczki w domu ,ona nie była w ogrodzie.To była róża nieogrodowa tylko z kwiaciarni.

[grazka24]

Grażynko! Może dlatego nic nie wyszło.Jakiś mutant czy co.Pąki bez korzeni.!Ja taką ogrodową spróbuję ukorzenić.Tyle na forum o tym piszecie,że nabrałam ochoty a nuż się uda.A Ty ukorzeniałaś już róże ogrodową?