Lagerstroemia indica-uprawa

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Lagerstroemia indica

Post »

witam :wit ,ktoś pisał wczesniej kilka stron do tyłu,ze na wiosne 1/3 skracamy pędów? kiedy to zrobic ?
albercik
200p
200p
Posty: 270
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Po zakończeniu zimowania, czyli ja na przykład tnę gdy wyciągam z piwnicy, przycięcie baaardzo szybko wybudza ze snu.
homar
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 1 mar 2010, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Ostrołęki

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Stalewiak,to ty uprawiasz swoją i w gruncie? :shock: Ile lat już ją trzymasz na dworzu?
pozdrawiam gorąco
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Lagerstroemia indica

Post »

homar ta co na parapecie to była w piwnicy i mam jeszcze dwie duże w piwnicy wykopanie w grudniu . W gruncie posiadam z 5 sztok w różnych miejscach . Zobaczymy wiosną czy dadzą rade , są 1 rok w gruncie .

Ta mała była w ziemi czarnej a teraz przesadziłem ją do większej doniczki + ziemia torfowa i do kwiatów 50x50

Oto inne w gruncie zakryte jak był śnieg

Obrazek

Obrazek


Wiekszosć bzów była okryta miskantem olbrzymim .

Sadzonki mają jak sie nie myle 2 lata
Maniak roślin egzotycznych :)
albercik
200p
200p
Posty: 270
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Moja jeszcze pewnie pośpi do kwietnia. Z tyłu trawa pampasowa.

Obrazek
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Bardzo szybko rośnie w domu na parapecie południowym

Obrazek

Aż wiosna się przypomina ;) ;:138 ;:3 ;:3
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
xxxkrystian
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 lip 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Męcina

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Moja już tak wygląda :)
Obrazek
Pozdrawiam Krystian

Moja pasja,
Awatar użytkownika
edi13
1000p
1000p
Posty: 1187
Od: 14 maja 2007, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Lagerstroemia indica

Post »

A tu moja
Obrazek
Pozdrawiam Serdecznie i zapraszam do mnie
Edyta
No to jestem ogrodnikiem
Awatar użytkownika
xxxkrystian
100p
100p
Posty: 199
Od: 30 lip 2010, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Męcina

Re: Lagerstroemia indica

Post »

U mnie jedna z lagestroemi przez wczesne wybudzenie dopadła choroba ale może przeżyje jakoś, pozostałe dopiero się budzą a niektóre już ładnie rosną:)
Pozdrawiam Krystian

Moja pasja,
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
bogdan1212
200p
200p
Posty: 203
Od: 27 gru 2009, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: drawno zach-pom
Kontakt:

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Ja mam dwie zupełnie inne,zimowane w ciemnej piwnicy.
Obecnie na parapecie w domu. Obrazek Obrazek

Wkrótce hartowanie i na sezon do gruntu.
Karpie Koi, moje wielkie hobby :)
Moja Pasja - ogród i oczko wodne!
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Widzę, żę to roślinka dla mocno wytrwałych 8-) i mało kogo zaszczyca kwitnieniem :roll: A już prawie kupowałam
albercik
200p
200p
Posty: 270
Od: 4 lis 2009, o 18:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zaleszany, pow. stalowowolski, Podkarpackie

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Moja niedawano się obudziła :)
Obrazek
Awatar użytkownika
czysta
100p
100p
Posty: 118
Od: 25 kwie 2012, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Witam miłośników Lagerstroemi :)
Przygodę z tą roślinką zaczęłam w2007 roku, kupiłam na alegro nasionka, postępowałam tak jak w instrukcji wysiewu (stratyfikowałam chyba 2 miechy). Wykiełkowało mi bardzo dużo i szczerze nie podołałam takiej ilości. Miałam ok 60 sztuk ok.20 cm roślinek. Rzeczywiście pierwsza siewka zaczęła kwitnąć chyba po 4-5 miesiącach od wysiania (to nie ściema). Szybko zaczęły rosnąć i miałam w chacie istną dżungle :) większość poupychałam na parapetach w ganku. Później w ciągu lata kwitły inne. Kolory kwiatków poszczególnych lag były białe, różowe, fioletowo-różowe i lekko różniące się tymi odcieniami. Nie miałam wtedy pojęcia jak o nie dbać i jak znoszą zimę więc musiałam eksperymentować ;) Jedną sztukę zostawiłam całkowicie na dworze w doniczce i okryłam gałązkami świerku (nawet się trzymała ale na początku wiosny przyszedł silny mróz i zdechła- śnieg się stopił i przestał ją chronić), większość zostawiłam w tzw. kuchni letniej, gdzie zimują jabłka ale żadna się nie uchowała... musiały tam po prostu zmarznąć. Około 15 sztuk trzymałam na parapecie w domu, w pokoju, wówczas na stancji :D te ładnie wszystkie wypuściły po zimie (chyba koniec stycznia,luty), kwitły ale nie wszystkie. W tamtym roku późną wiosną wystawiłam takie już wybujałe do ogrodu ale źle to zniosły i były brzydkie a dwie sztuki miały cały czas czerwone liście, żadna nie kwitła. Teraz zimę spędziły w piwnicy i wystawiłam je już do ogrodu (jakoś na początku kwietnia). Na noc jak zapowiadają przymrozki to chowam. Raz nie obejrzałam pogody i było -2, jedna sztuka widzę, że przymarzła ale może wypuści. W pierwszym roku sprzedałam kilka okazów i rok temu parę (ok. 10 sztuk w sumie). Jak ktoś chce wiedzieć jak przycinać i kiedy, jaka ziemia itp to chętnie napiszę. Obecnie zostało mi 6 sztuk. Postaram się dodać zdjęcia. Pozdrawiam wszystkich :)
Zapraszam do mojego wątku odnośnie Lagerstroemi http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 33&t=63329" onclick="window.open(this.href);return false;
bogdan1212
200p
200p
Posty: 203
Od: 27 gru 2009, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: drawno zach-pom
Kontakt:

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Bardzo proszę opisać jak zajmować się nimi,mam dwie szt i wiedzy zero.Jedno co wiem że może zimować w ciemnej chłodnej piwnicy 2-10stopni.Moje tak zimują ,na wiosnę do domu,potem hartuje i w maju do ziemi w donicy. na razie żadna nie kwitła.
Karpie Koi, moje wielkie hobby :)
Moja Pasja - ogród i oczko wodne!
Awatar użytkownika
czysta
100p
100p
Posty: 118
Od: 25 kwie 2012, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Lagerstroemia indica

Post »

Bardzo proszę opisać jak zajmować się nimi,mam dwie szt i wiedzy zero.Jedno co wiem że może zimować w ciemnej chłodnej piwnicy 2-10stopni.Moje tak zimują ,na wiosnę do domu,potem hartuje i w maju do ziemi w donicy. na razie żadna nie kwitła.
He, nie wiem od czego zacząć :) z tego co czytam tutaj to bardzo się martwicie, że w ogóle Wam nie kwitną. Mi w tamtym roku też żadna nie zakwitła mimo, że wcześniej owszem. W mieszkaniu a nawet na parapecie w słonecznym ganku zazwyczaj kwitną. Potrzebują bardzo ładnego lata, pełnego nasłonecznienia i zacisznego miejsca, żeby wytworzyć pąki. Lato 2011 było beznadziejne, ciągle wilgotno, pochmurno, deszczowo, wietrznie i noce zimne (chodzi mi o cały okres czerwiec-wrzesień), aż słoma na polach była pokryta zielonymi glonami :roll: Szkoda, że nie zrobiłam fotki jak one wtedy wyglądały... Oczy na wierzch by wyszły :P Całe w jakiś przebarwieniach, a dwie jak pisałam były czerwone jak buraki. Na razie nie planuję ich posadzić do gruntu (muszę się dorobić własnego ;), ale jak to uczynię to wybiorę miejsce przy południowej ścianie, nadaje się również narożnik ogrodu, południowa ściana w nocy oddaje ciepło, chroni przed zimnym wiatrem i szanse na pojawienie się kwiatków znacznie wzrosną. Zalecam sadzenie dopiero gdzieś po 4-5 latach.
Ważne jest przycinanie! Kwiatki pojawiają się na tych nowych pędach. Przycinałam je zawsze za późno (płakały i traciły przez to minerały, osłabiały się). Teraz, metodą prób i błędów mogę bez wahania stwierdzić, że najlepszym momentem jest grudzień, gdzieś ten tydzień przed świętami, w piwnicy i w stanie bezlistnym! Jeżeli nie przyciąłeś ich to już dawno jest za późno.
Skracam je do około 5-6cm wedle uznania, każdą gałązeczkę. Niektórzy mogą się czepiać mojego cięcia ale wolnoć Tomku w swoim ogrodzie :D Dwa prowadzę w formie drzewka a 4 w formie krzewu. Te ucięte i wybrane pędy można wsadzić do oddzielnej doniczki a może wypuszczą i tym sposobem je rozmnożycie :D, nie robiłam tego bo nie mam hektara ale tak się robi.
Co do zimowania to aby nie było w piwnicy mrozu, najlepiej dosyć chłodna żeby za wcześnie się nie obudziły. Przenoszę je dopiero późną jesienią gdy pojawiają się przymrozki (chyba nawet już koło zera było,a może lekki przymrozek?, liście opadły w 90% lub 100%).
W tym roku wyniosłam na dwór jak zobaczyłam maleńkie pączki, tyciu tyciu. Na noc chowałam do chłodnego pomieszczenia, tzw. kuchni letniej a ostatnio nocują na dworze. Byleby nie było poniżej zera.

Jak już stoją na dworze to zaczynam przesadzanie. Czasem wymieniam większość ziemi a czasem całą bryłę wsadzam w większą donicę i uzupełniam ziemią, jak mi się zechce ;)) uważaj na delikatne korzenie. Używam specjalnej ziemi z biedronki za 3,19 zł :P dodaję piasku, około 1/3, można dodać trochę torfu, dokładnie mieszam. Raz posadziłam w super bogatą ziemię i tak mi wybujała, że się gałązki kładły a ja się modliłam, żeby się nie połamały...

Nawożenie: Uważam, że lepiej nie przesadzać. Na takie fest wybujałe rzuca się mączniak prawdziwy (jak trzymałam je w domu to notorycznie z nim walczyłam, ponieważ w domu bardzo łatwo go łapią).
Po posadzeniu w tym roku zastosowałam pałeczki nawozowe do roślin balkonowych wg zaleceń producenta. Wcześniej bardzo rzadko stosowałam nawóz do kwiatów, nowa ziemia wystarczała.

Podlewać należy gdy ziemia widać, że jest już przesuszona.

Jeżeli zauważysz, że któraś złapała mączniaka lub jakaś widać chora to oddziel tą chorą, postaw trochę dalej. Moje stoją między porzeczkami i brzoskwiniami, gdzie jest zacisznie i słonecznie. Tylko mrówki mnie denerwują... Jak stały cały czas na dworze to mączniaka już nie było. To chyba większość informacji :) jak coś to piszcie

Obrazek

Obrazek
ta czarnej donicy przymarzła. W tamtym tyg przesadziłam do tych zielonych donic.

Obrazek
tutaj widać, że na dworze wypuszcza czerwonawe pąki (specjalnie wystawiłam tak wcześnie żeby znowu nie doznały szoku takie wybujałe w mieszkaniu)
Obrazek
tutaj widać jak łuszczy się kora na tym pierwszym okazie u samej góry krzewu

Obrazek
tak wyglądała pół roczna siewka :)
jak znajdę to dodam jeszcze zdjęcie tej pierwszej kwitnącej białej.

Właśnie przeczytałam dużo stron wstecz. Słuchajcie w naszym klimacie nie o to chodzi, żeby ją maxymalnie "eksploatować"... Zauważyłam, że niektórzy mają fest wybujałe, a to niedobrze, bo podczas silnego wiatru mogą się złamać i znacznie osłabić. Zobaczcie na moje pierwsze zdjęcie jakie dodałam, ma grube, stabilne gałązki z których wypuści długie nowe i podstawa konstrukcji je utrzyma. Jeśli musisz stosować podpórki to oznacza, że potrzebuje krótkiego cięcia zimowego (tylko w grudniu). Rok po roku stanie się coraz grubsza, silniejsza. Moja najwyższa ma niecały metr po przycięciu. :wit
Zapraszam do mojego wątku odnośnie Lagerstroemi http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 33&t=63329" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”