Moja Familokowa oaza spokoju cz.9

[edulkot]

Jadziu to dobrze że masz już czym to świństwo wytruć. Najlepiej wyprażyć w piekarniku w bardzo wysokiej ziemi. W zeszłym roku nastawiłam na 80 stopni i piekłam chyba pół dnia co jakiś czas mieszając, teraz mam kupioną nie wiem co to za jaka, też muszę wsadzić do piekarnika i wypiec. W takiej wysokiej temperaturze to chyba nic nie przeżyje.
Róże i patyczki masz w podobnym stanie jak moje, część traci skórkę taka przemarznięta i chyba dość sporo mi wypadnie.

[JAKUCH]

MAJKA dałam ziemie na blaszke i na palnik gazowy i ciągle mieszałam .Nawet w tej ziemi te mendy sie znalazły Nie wiem to chyba jakieś bardzo odporne robactwo . Mam nadzieję ,że poskutkuje ten oprysk

[kogra]

Jadziu masz rację, ale sprawdzają się na tyle, że muszki się nie rozłażą po całym domu.
Ziemia z mikrofalówki jest czysta, bo ona zmienia strukturę wody i nic tego nie przeżyje.
Mam wypraktykowane od kilku lat.

[majar]

Maju, dałam kilka dni temu podkład storczyków do piekarnika, po jakimś czasie poczułam dym. Kora się zapaliła! Ugasiłam, ale całe mieszkanie przesiąkło... ogniskiem.
Jadziu, czy to aktualne zdjęcia ogrodu?

[JAKUCH]

MAJU to aktualne dzisiejsze zdjęcia . Moze trzeba bedzie tak wypróbować jak pisze Grażynka we woreczku i do mikrofali . Moze wtedy te złe duchy sie wyniosą z tej ziemi
GRAZYNKO te muszki aż tak mi nie przeszkadzają . One sie byle gdzie topią albo wieczorem je zbijam ,podlatuja pod komp ,jak to co one robią z . Następny rzut ziemi pójdzie najpierw do mikrofali Dzięki za rady

[skorpion811-51]

Jadziu jak u Ciebie rośliny po zimie bo u mnie cienko to widzę
nawet krokusowe listki co wyszły to przymarzły.Wszystko albo siedzi
głęboko( mam na myśli cebulowe )albo pogniło w ziemi

[JAKUCH]

STASIU wszystkie Chopinowe patyczki popękały od mrozu [fotka jest gdzieś wyzej ]. Nie wiem, czy w ogóle coś z nich będzie ,ale nie martw sie cos wykombinuję dla Ciebie

[skorpion811-51]

Jadziu nic na siłę może jeszcze raz spróbuje zamówić wreszcie może się kiedyś przyjmie
przecież nic nie poradzisz że zima była dziwaczna.
Nie przejmuj się mną to nie jest problem

[malgocha1960]

Jadziu,u mnie tez jeden rycynus był już taki ładny i zmarniał,listek uschnął.Obcięłam,ale wątpię czy odżyje.
Nie wiesz czy dobra jest ziemia taka z pola do sadzenia jednorocznych kwiatów do doniczek?

[chatte]

Chopichon jest śliczny! Uwielbiam takie mocne kolorki u róż
Też mi się widzi, że Chopin kaput Ale za to inne jakie wigorne!
Nie ma tak dobrze, zeby wszystko się zawsze udało. Coś zawsze padnie. Nie znaczy to jednak, że nie uda sie następnym razem :d
Wiesz, ja taka uparta jestem, że Kardynała ukorzeniałam 3 razy i za trzecim dopiero sie udało
A Rose de Rescht będę chyba 4-ty raz ukorzeniać

[Tosia1]

A mnie dziś Lucek pokazał ziemiórki w dracenie stojącej na podłodze. Wystawiłam na balkon i teraz muszę kupić nową ziemię i wyparzyć. Dziadostwo, ale tylko w jednej doniczce. Oby!!!

[majar]

Tosiu, śmiem wątpić. Jak są w jednej, to i w innych mogą być. Też myślałam, że są tylko w jakimś storczyku, a one dalej latają - czyli są i w innych. Straszne dziadostwo. Walczyć trzeba, bo latają koło nosa i doprowadzają mnie do szału. wrrrrrr

[krysad71]

Czytam, że Gosia pyta o ziemię z pola. Ja to cwiczyłam wiele razy, nie warto. Jest cieżka, a przede wszystkim jest w niej pełno robaków, glizdy wyłażą i różne skorki. Robi się z niej skorupa albo bagno.

[JAKUCH]

TOSIA podskocz do mnie użyczę Ci tego Nomoltu, bo jak sie pokazały ziemiórki to larwy sa w ziemi na pewno
IZULKO przezimował Chopichon dobrze to samo z Kupfrkonigin czy Irina Bohdalova Barcarole Schwarze Madonna można powiedzieć ,że wszystkie zadna nie wypadła jak na razie . Tylko te biedne Chopinki . Większość niskie cięcia ,ale to dla ich dobra tak sie pocieszam RDR malusia sadzonka a zyje to samo Tereska
MAŁGOSIU wydaje mi sie ,ze ziemia z pola jest dobra ,ale czytałam u Ciebie tyle opinii ,że już sama nie wiem Raczej nie wierzę musiałabyś zajrzeć czy ma korzeń
STASIU u nas na targu mają Chopiny i jak tylko ta pani sie pokaze to Ci kupię . Jej sadzonki są superowe też go od niej mam . Mnie jest dlatego przykro ,że Ci obiecałam a one mi zrobiły psikusa . Jeszcze liczę na to ,ze odbiją od korzenia, bo były już ukorzenione
KRYSIU teraz jak czytam Twoja wypowiedż to jestem zaskoczona ,ze ta polna ziemia taka niedobra . Nigdy bym tak nie sądziła
MAJU masz racje one gorsze od zarazy dlatego profilaktycznie spryskałam wszystkie doniczki . Teraz znów jesdna mi przeleciala chyba gdzieś za słabo nalałam

[chatte]

Barkarole ... ech, piękna!
Jadziulku, jak tylko Chopin, to Ty prawie strat nie masz!
Jeszcze ukorzenisz Chopina, spoko ;)