Sianie tujek z nasionek należy traktować bardzo hobbystycznie. Są ogrodnicy którzy marzą o tym by wychodować z nasionek kilka roślin. I poświęcają im dziesiątki godzin pracy i kupują doniczki odpowiednie nawozy, ziemię, i inne. Każdy z nas wie że 20 cm tujka kosztuje 3-4 zł, ukorzeniona w doniczce, możemy sobie obejrzeć bryłę korzeniową, wybrać najlepszą z tysięcy, pomarudzić.
aby wysiana tujka miała 20 cm potrzeba 2 lata troskliwej pielęgnacji.
W innych wątkach na Tym Forum potwierdziłem to, co prawie wiedziałem wcześniej: Aby tuja nie szyszkowała trzeba ja obficie podlewać przez cały rok, nawozić, strzyc.
A czy obrywać, czy nie obrywać, (co jest tematem wątku) to ja bym obrywał, boto jakaś forma strzyżenia

pewnie bolesna..
humanitarniej byłoby.. obcinać, a nie obrywać
