Aga, jak jesteś taka mądra, to przyjedz do mnie i zrób zdjęcia mojemu hipeastrum
Nienawidzę fotografować czerwone kwiaty, to jakaś masakra
Męczyłam się pół dnia...a to czekałam na słoneczko...a to z lampą...a może bez lampy...
W końcu doszłam do wniosku, że wpiszę tylko nazwę
Cherry Nymph, a wy już same poszukacie sobie w necie
A jak mi nie uwierzycie, że posiadam takie cudeńko
No dobra...lepiej już nie będzie...mój pełny, cudowny hipek
Arletko nadziewana niekoniecznie, ale czekoladki typu "wiśnia w czekoladzie"...
