witam serdecznie
mam dla Pana rozwiązanie - może czasochłonne, ale efekt dywanu murowany.
proponuję spalić dotychczasowy trawnik razem z chwastami roundup'em i po dwóch tygodniach przewrócić wszytsko glebogryzarką - spalone rośliny zgniją pod ziemią, a gleba będzie idealnie odchwaszczona.
po glebogryzarce proszę kilkakrotnie porządnie przegrabić, wybrać kamienie, i złogi perzu, gdyby gdzieś jeszcze były widoczne i poczekać kolejne 2-3 tygodnie aż się ziemia po glebogryzarce ustabilizuje.
potem proszę przegrabić wierzchnią warstwę ziemi, i ją wygładzić na całej powierzchni
my do tego celu wykorzystaliśmy starą, dość długą drabiną (hehe), do której przypięliśmy pas samochodowy który mój założył jak uprząż, a na drabinę poukładaliśmy dla obciążenia kilka płytek chodnikowych. mąż jeździł tą drabiną trochę czasu, a ziemia oprócz tego, że się wygładziła jak na stole, to jeszcze dodatkowo ubiła.
na to wysiew trawy (osobiście polecam Barenbrug Green Uniwersal - wytrzymuje upały i jest bardzo odporna na deptanie), wysiewamy siewnikiem krzyżowo, albo ręcznie, ale proszę sypać dość gęsto, wtedy trawnik będzie jak gęsty dywan.
po wysiewie, cienkimi grabiami, delikatnie przegrabiamy po wierzchu, żeby wymieszać trawę z górną warstwą ziemi i potem wałujemy walcem, na krzyż, żeby trawę z ziemią ubić i ustabilizować
teraz tylko sumienne, równomierne podlewanie, no i trawnik murowany.
jak wzejdzie młody trawnik proszę się przejść i powyrywać młode chwasty - mlecze i inne, trawa dojrzeje, zgęstnieje i już po kilku cięciach nie wpuści żadnych chwastów.
na koniec, po 3-4 koszeniach, proszę prostym szpadlem obciąć równiutko obrzeża trawnika, a sąsiedzi na jego widok uschną z zazdrości
jak popstrykam prześlę zdjęcia mojego trawnika, wygląda jak z rolki, a był siany w/w sposobem
Polecam

Agnieszka