Mikro-warzywniak Moniki

[ivona15]

Ja tez tego nauczyłam się od mojej teściowej i potwierdzam rośnie bardzo szybko.Oczywiście trzeba po ścięciu sprawdzić czy w ogóle nadaje się na szczypiorek, powinna mieć takie zielone w środeczku, nie wiem jak to nazwać, no po prostu "zalążki" szczypiorku.Wiem, wiem zamotałam

[meandrzejew]

Witam wszystkich,
Miło, że zaglądacie do mojego wątku. A jeszcze te rady . Nic nie zamotałaś Ivono. Zrozumiałam. Od teraz będę tak robić.
Dostałam nasionka pomidorów: rudego i żółtą zebrę oraz ogromniastą ilość nasion kwiatów. (Nie)Dziękuję Aniu. Teraz oby łapki nie swędziały przez prawie miesiąc

[meandrzejew]

Witam wszystkich,
Miło, że zaglądacie do mojego wątku. A jeszcze te rady . Nic nie zamotałaś Ivono. Zrozumiałam. Od teraz będę tak robić.
Dostałam nasionka pomidorów: rudego i żółtą zebrę oraz ogromniastą ilość nasion kwiatów. (Nie)Dziękuję Aniu. Teraz oby łapki nie swędziały przez prawie miesiąc

[Anankee]

No i super! Też nie mam działki tylko mieszkanie i balkon A podobnie jak Ty zakręciłam się na to by mieć jadalne zielone plony.
Czosnku nie sadzę nawet na szczypiorek, bo musiałam go wykluczyć ze swojej diety ale cebulkę i pietruszkę mam.
A parę dni temu wysiałam nasionka pomidorów i truskawek. Nawet małe szklarnie im zrobiłam (nie wiem czy dobrze i co z tego będzie bo podobnie jak Ty początkująca jestem).
W planach mam jeszcze słodki groszek, poziomki, papryczki... i mam zamiar jeszcze poszukać co też na balkonie może mi rosnąć
Powodzenia życzę

[BRZOSKWINKA]

Nasi przyjaciele z powodzeniem uprawiają na balkonie rzodkiewkę i koperek. Raz mieli fasolkę szparagową w donicy.

[kamilosz]

fajny wątek ... cebule też posadzę na słoiku... może mi wykiełkuje szczypior, próbowałam z nasion i nie udało mi się..
pozdrawiam

[meandrzejew]

Witam, miło że do mnie zaglądacie.
W tygodniu kupiłam mini-szklarenkę w LM. Zajęłam już z 95% (z 56 komór). Wysadziłam tam oprócz kwiatów papryczki chilli. Może w dogrywce uda mi się zdobyć trochę nasion pomidorków koktajlowych, b. ostrą papryczkę chilli (bhut jolokia - podobno najostrzejsza na świecie) oraz oberżynę (wygląda jak jajko). Jeśli nie, to nabędę je metodą kupna-sprzedaży. Och, zapomniałabym o następnym chciejstwie - rodzynku brazylijskim.
Cebula ma już ładny szczypior - taki z 10 cm. W wolnej chwili wstawię fotki szczypioru.
Z ziół chcę mieć bazylię, koperek i tymianek.

[kamilosz]

Pietruszka:
[/quote]

mam pytanie co do pietruszki czy musi byc taka duza czy moze byc mniejsza?? i czy juz Pani rosnie jakas zieleninka z niej?

[NITKA]

A ja polecam Wam mrozoodporną pietruszkę karbowaną. Uprawia się ją tylko dla natki. Bez problemu rośnie w donicy lub skrzynce na balkonie czy parapecie, nie przemarza i jest bardzo aromatyczna i ozdobna.

[meandrzejew]

Witaj Kamilosz, niestety, ale nic z tych pietruszek nie wyszło . Może były za duże. Wysieję pietruszkę naciową. Zobaczę jaka będzie w sklepie - zwykła czy karbowana.
Spytaj Anankee, to od niej ściągnęłam ten pomysł z końcówkami pietruszek.

Witaj Anito, nawet nie wiedziałam że jest odmiana mrozoodporna pietruszki. Czy mogłabyś powiedzieć coś więcej na jej temat? A może wszystkie karbowane są mrozoodporne?

Edit:
Właśnie wsadziłam nasionka pomidorów żółtej zebry i rudego kozuli.
No i dostałam PW od Bogdana . Doczekałam się choć miałam już wątpliwości... Jutro wypad na pocztę, wyślę kopertkę i będę cierpliwie czekać, na co się załapałam (bo niestety wzięłam bardzo późno udział w akcji - 3 dni po rozpoczęciu ) Jednak nawet mała część z zamówienia też satysfakcjonuje bo takich odmian praktycznie na rynku nie dostanie się.

W następnym roku przygotuję coś od siebie w zamian za to, co teraz dostanę od innych.

[NITKA]

Niestety nie wiem ile jest odmian karbowanej pietruszki naciowej i czy wszystkie są mrozoodporne. Jak będziesz Moniko kupowała w sklepie pietruszką karbowaną, musisz zwrócić uwagę czy jest mrozoodporna, będzie o tym pisało z tyłu opakowania. Dla mnie ta pietruszka jest super.

[Rumianka]

Zwykła pietruszka - korzeniowa też jest mrozoodporna.Jak co roku ,zostawiłam na grządce takie najmniejsze i mają trochę zielonej naci, jak się ociepli będę miała zieleninę . Kilka z nich wzięłam do domu, posadzę w doniczce , będą szybciej ,niż na działce. Naciowe mam dwie odmiany; kędzierzawą i "gładką" i obydwie przeżyły. Zielony jest też seler liściowy, wielkie liście sflaczały, ale małe są jędrne, do surówki akurat. Pozdrawiam , Bożenka.

[jola1313]

Słuchajcie ja robię tak,że sadzę cebulę małą {u nas to się mówi ''gorzką''} do niskiej szerokiej doniczki.Sadzę ją bliziutko siebie,że się stykają i obcinam wcześniej te czubki.A póżniej mam ''las'' szczypiorku.nawet na sałatkę jest.Niestety ścięty szczypior, już nie bardzo odrasta,tzn nie jest tak okazały .Więc sadzę nowy .ten co teraz mi rośnie to już 3 sadzenie .W tej samej ziemi sadzę -tylko wyrywam korzenie starej cebulki.bo to tyko wygląda,że same korzenie tam są,ale mi szkoda wyrzucać z tą ziemią A pietruszkę można też sadzić w doniczki też gęsto obok siebie.A jeśli trzeba skrócić korzeń,to góra do połowy długości.Tak mi się wydaje.Czosnku nie sadziłam,ale dziś spróbuję.Uwielbiam czosnek.Może gdzieś da się go upchnąć na parapetach .Ja już mam nasionka z wymiany,ale jeszcze nie siałam.Z trudem się powstrzymuję .Na początku marca planuję wysiać paprykę.U mnie wszystko pójdzie na pole,więc nie chcę by siewki za mocno wybiegły.oj trudno tak czekać .Oby do wiosny!

[x-p-o]

Moja teściowa zawsze obcina cebuli "czapeczkę", czyli sam szczyt żeby przyśpieszyć wyrastanie szczypiorku

Ciepło, ciepło ale nie gorąco.
Odcina się górę cebuli ale nie po to, by szybko wybiła w szczypior.
Ten zabieg ma na celu usuniecie zalążków kwiatów, które właśnie znajdują się w górnej połowie bulwy, by cebula nie wybijała w nasiona. Tym sposobem można używać do pędzenia nawet całkiem sporych cebul.

Pozdrawiam

[BRZOSKWINKA]

forumowicz, w takim razie dymkę przed posadzeniem też powinno się ciachnąć? Jak mocno? Przed posadzeniem czy jak już rośnie?