Mój zielony kącik

[APe]

Skrętniki na dobre rozgościły się na tym Forum,coraz ich więcej.Twoje są śliczne

[mmaryla]

Witaj Joasiu, Twoje fotki widzę.Lecz z Fotosika nie.
Jestem zachwycona kwitnącymi skrętnikami. Maja takie piękne zdrowe listki i urocze rozetki.
Moje obecnie odpoczywają, zostało mi już tylko dwa, bo biały mi padł.

[Karolina__]

Joasiu a mówiłam, że nigdy nie zachoruję na skrętnikozę Ale jak patrzę na Twoje zdjęcia kwitnących skrętników to ...

[Migotka]

Dziękuję miłym gościom za odwiedziny
Skrętniki polecam - bezproblemowe i piekne rosliny, a ich kwiaty długo sie utrzymują...

Marylko a co się stało białemu skrętnikowi???
Jeśli chcesz to chętnie wymienię się z Tobą listkami, służę tymi, które mam - białym różowym - ala odmiana Jessica i fioletowym...ale to za ok msc, zeby młodzieży listki podrosły no i zapewne cieplej będzie to i łatwiej ukorzenić będzie

dorosły skrętnik tez już zaczął kwitnąć:


Uploaded with ImageShack.us

biały rozwija kolejne pączki:


Uploaded with ImageShack.us
fiołki też zaczynają kwitnąć


Uploaded with ImageShack.us

no i Dendrobium phalaenospis wypuszcza pęd kwiatowy


Uploaded with ImageShack.us

Ogółem rośliny ruszyły pełna parą, ale sa też niepocieszające wieści, na storczyku z przeceny kupionym 2 msc temu znalazłam wełnowca , obserwuje moje storczyki i mam nadzieje, że nie zaraził mi reszty, bo po pewnym okresie karencji postawiłam go na parapecie z resztą kolekcji a tu wełnowce wyszły po takim długim czasie trafił więc do izolatki w piwnicy, na razie umyłam go drinkiem i obserwuję, resztę tez przeglądam..

[mmaryla]

Joasiu juz nie ma siły opowiadac bo wstyd tak ciagle jęczeć. Jedno jest pewne. Przegrałam z fiołkami i skretnikami. A dawno temu ze storczykami
U Ciebie az miło popatrzec jakie piękne i zdrowe masz te sadzonki, ja obecnie walczę o te dwa pozostałe Sylvia i bordo, pieknie kwitły od jesieni przez zimę. teraz odpoczywaja po opryskach przeciw wełnowcom bo zaatakowały je od samego środeczka tu gdzie wyrastaja nowe listki i paki. Zobaczymy za jakis czas czy bedzie cos z nich.......

[rapunzel]

Migotko, życzę, żeby zaraza się nie rozniosła i żeby storczyk po drinku nie miał kaca.

[Migotka]

MarylkoSzkoda ich, robale właśnie lubią tak od środka wyjadać tam gdzie najmłodsze pędy...daj je bliżej światła i nie przesadzaj z podlewaniem i zmień im ziemię, jeśli tego jeszcze nie zrobiłaś wiosna idzie to ruszą, byleby robactwo wyginęło

Jagoda zapewne miał, bo potraktowałam go czystym spirytusem z domieszką płynu do mycia naczyn, na razie nie pryskam, bo kurcze strasznie tego nie lubię ale może trzeba będzie...wszystko codziennie ogladam

[fiskomp]

Migotko ja bym tak na wszelki wypadek popryskała tego storczusia pirimorem lub provado w spreju, miałam kiedyś wełnowce na kaktusku (z kolekcji mojego synusia) i nie poszedł na mycie (patyczkiem kosmetycznym) wygladał na wyleczonego ale po jakimś czasie znów pojawił się wełnowiec.

[Migotka]

fiskomp masz rację, przy okazji zmienie mu podłoże umyje i popryskam korzenie, nie wiadomo gdzie mogą być jaja, mam nadzieje, że to była tylko ta jedna sztuka, która złapałam i nic nie przelazło na storczyki obok, jednego zreszta juz umyłam i przesadziłam

[kasiuta74]

Migotko trzymam kciuki ,żebyś pokonała to świństwo.Ja w zeszłym roku walczyłam z robalami na beniaminku na szczęście udało się.Niestety w ogrodzie to one wygrały a mi się płakać chciało

[oksi]

skrentniki urocze szczegulnie dla mnie ten biały

[Migotka]

Zaczyna się robić wiosennie na parapetach


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

o oto takiego krzaczka przygarnęłąm - ususzony na wiór był, powiedzmy, że to był prezent na Dzień Kobiet

[oksi]

pezent niczego sobie,aja sobie prezent sama zafonduje

[Migotka]

oksizabrałam go - a raczej ją bo to fatsja japońska - z pracy męża, żal mi serce ścisnął, że tak piękny i rzadki u mnie w okolicy okaz stoi w kącie zapomniany, zakurzony i umiera z braku wody więc taki oto prezent sama sobie wynegocjowałam...w tym roku niestety nie dostałam storczyka ani na Walentynki, ani na Dzień Kobiet, ale jakos to sobie wynagrodzę

[rapunzel]

Migotko, ja jestem z mojej fatsji bardzo zadowolona, po zimowym spoczynku w zimnym przedpokoju już zaczęła wypuszczać nowe listki. Ogólnie roślina bezproblemowa, więc na pewno będziesz miała z niej pociechę. Moj fiołek ani myśli kwitnąć, ale przynajmniej wypuszcza nowe listki.