Lwia paszcza wysiana. Nie wiem czy poszło nawet pół paczki a i tak myślę że za dużo nasypałam
Wyżlin - lwia paszcza
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Czyli w tym roku odchwaszczamy ostrożnie
Lwia paszcza wysiana. Nie wiem czy poszło nawet pół paczki a i tak myślę że za dużo nasypałam
chyba tylko 1/4 zużyłam bo strasznie to drobne i sporo tych nasionek. Jak dojdą do mnie te dwie odmiany zamówione to też wysieje, będę miała 3 rodzaje 
Lwia paszcza wysiana. Nie wiem czy poszło nawet pół paczki a i tak myślę że za dużo nasypałam
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Wyżlin - lwia paszcza
coś znalazłam tak wyglądały w grudniu


- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Tak samo i u mnietara pisze:powiem tak posiałam może ze cztery lata temu, na pewno były to jednoroczne i tak sobie co roku wychodzą czyli same się sieją, problem w tym ze jak pisałam dość pózno siewki się pokazują natomiast starsze egzemplarze ja w ogóle ich nie obcinam i mimo że przekwitły, zima im nie straszna, nie zanikają są zielone, postaram się zrobić fotki aktualne jak zejdzie śnieg, w tym roku kupiłam nasionka i mam zamiar dosiać
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12861
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Lwie paszcze w gruncie rzeczy są bylinami ? tyle że w surowym polskim klimacie rzadko kiedy udaje im się przezimować i dlatego uprawia się je jako jednoroczne.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- majar
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Moja lwia paszcza zasiana wiosną, zakwitła we wrześniu. Obok drugie kwitnienie przypołudnika.


- gorzka
- 100p

- Posty: 174
- Od: 7 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Wyżlin - lwia paszcza
wczoraj posiałam swoje lwie paszcze, w zeszłym roku byłam nimi bardzo rozczarowana, w tym posiałam odmianę zwisającą zobaczymy co wyjdzie.
mam tylko jedno pytanie do was. Na opakowaniu było napisane żeby przykryć 0,5cm warstwą ziemi, jak zobaczyłam jakiej wielkości są nasionka to tylko je przyklepałam, ale czy w związku z tym nasionka nie potrzebują światła do wzrostu?
mam tylko jedno pytanie do was. Na opakowaniu było napisane żeby przykryć 0,5cm warstwą ziemi, jak zobaczyłam jakiej wielkości są nasionka to tylko je przyklepałam, ale czy w związku z tym nasionka nie potrzebują światła do wzrostu?
pozdrawiam Gocha
-
ibizaa
- 1000p

- Posty: 1778
- Od: 9 lut 2011, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Wyżlin - lwia paszcza
ja swoich niczym nie przykrywałam, ani nawet nie przyklepywałam i tak w zeszłym roku pięknie kwitły a w tym roku już mi ładnie wschodzą 
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ja przysypywałam
i wzeszła dopiero jedna. Jak nie wyjdzie to wysieje następne 
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola
- DorkaS-66
- 500p

- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Piękne maluszki
moje nasionka poszły do ziemi w sobotę... za 3 dni zacznę wypatrywać roślinek.
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
Re: Wyżlin - lwia paszcza
- DorkaS-66
- 500p

- Posty: 628
- Od: 27 maja 2011, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARMIA
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Wczoraj wieczorem coś zauważyłam, coś wystartowało, jeszcze się nie cieszę, bo może jakiś chwast... chyba jeszcze nie czas?
DorkaS.
"Barbam video, sed philosophum non video."
"Barbam video, sed philosophum non video."
Re: Wyżlin - lwia paszcza
U mnie też juz wylazło
ależ to drobniutkie 
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola
Re: Wyżlin - lwia paszcza
No właśnie....drobniutkie. I co teraz? Pikować pojedynczo ?? Już sobie współczuję. Następne drobinki do pikowania
Ale i tak się cieszę 
Re: Wyżlin - lwia paszcza
Ja będę pojedynczo ale po kilka sztuk do kubka
zapowiada się dłuższe pikowanie 
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola



