Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
paryska
500p
500p
Posty: 563
Od: 20 lip 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Madziu mas pomysł jak mogła bym Ci nasionka tykwy przekazać? Czy mamy jeszcze troszkę czasu?
Siej grzybki, siej zobaczymy co z tego będzie, ja też bym chciała ale pod metrową sosenką to chyba grzybka bym się nie doczekała :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

To masz fajnie Madzik z tymi grzybami.
Ja robaczywki zakopywałam latami pod moimi świerkami i nic.
Ale widocznie miejskie warunki nie sprzyjają grzybom.
Trzymam za to kciuki za twoje, te które już rosły, żeby i w tym roku Ci ich nie zabrakło. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Moniś ;:196 za pamięć. Albo się gdzieś zmówimy "na mieście" albo przez umyślnego, no albo Poczta Polska nam pozostanie. Moje sosenki były o połowę mniejsze jak je zaczęłam zasilać grzybkami ;:224

Grażynko, wydaje mi się, że rzucanie grzybów pod drzewka, a zakopywanie ich w ziemi, to dwie różne rzeczy. Kładąc kapelusz, blaszkami w dół, grzyb ma szansę się wysiać. Jeśli go zakopiesz, to ulegnie rozkladowi i powstanie z niego kompost... ale mogę się mylić :roll:
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Masz rację.
Spróbuję więc w tym roku poukładać na wierzchu.
Kilka razy tak nawet zrobiłam, ale tak potem śmierdziało, że je zakopałam.
Były wtedy dość ciepłe dni, więc może jak zrobię to jesienią to będzie inaczej.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
paryska
500p
500p
Posty: 563
Od: 20 lip 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Jasne Madzik coś wymyślimy mamy jeszcze troszkę czasu, ja jak by co to codziennie na mieście jestem :wink:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

mag pisze:to może już ja je opielę, a one niech się same napiją i nakarmią ;:224
Chyba nie zdziwiłabym się, gdyby tak się stało :lol:

Dostałam w ubiegłym roku ogromne kanie od sąsiada (u niego rosną w ogrodzie -same!).
Odcięłam im nogi i rzuciłam koło kompostu. Czekam, ze u mnie tez zaczną rosnąć :D
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4487
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Przyszłam się przywitać, dopiero dziś trafiłam n Twój ogród. co do grzybów też jestem ciekawa efektów, ja zaszczepiłam w ubiegłym roku , podobno trzeba czekać 2-3 lata na efekty, moja grzybnia była w żelu. Na grzyby i tak chodzę o lasu , ale lubię eksperymenty. Kanie bardzo lubię i mam lesie koło domu pod dostatkiem. życzę powodzenia, trzymam kciuki i pozwolę sobie zaglądać do Ciebie .
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Kogruś, najlepiej jesienią, jak już nie ma takich upałów, albo kłaść pojedynczo, żeby obsychały, a nie gniły.

Moniś, jakoś się zmówimy.

Kiciula, ale by fajnie było, tym bardziej, że już wieszczą suchą pierwszą połowę lata ;:223
Wiesz, same kaniowe nóżki chyba nic nie dadzą. To trzeba albo przynieść grzybnię wraz z ziemią, albo położyć kapelusze, żeby wysypały się z nich zarodniki :roll:

Powiało optymizmem :heja
Obrazek
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
Monika76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1430
Od: 10 wrz 2007, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Wiedziałam, że pokazanie przez Ciebie Magda kwitnących przebiśniegów, to tylko kwestia czasu :)
Cieszą te pierwsze cebulowe bardzo, cieszą i dają nadzieję na szybkie zaspokojenie pozimowego głodu :)
grzebania w ziemi.
U Moniki - cz. 1, cz. 2
Gdy życie ofiaruje Ci cytryny, zrób z nich lemoniadę.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Pięknie się przebiły, choć śniegu nie ma...
Zachowanie katalpy zadziwiające i wspaniałe, ech... są rzeczy na niebie i ziemi...
Kanie rosły u mnie w ogrodzie pod świerkami, pospołu z pieczarkami łąkowymi. Ku przestrodze dodam, że "zjadły" hosty.
A tak w ogóle, to dzień dobry :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Madzieńku, taka naiwna nie jestem, zeby wierzyć, że z gołych nóżek grzyby wyrosną :;230
Na tych nóżkach było sporo z podłoża, w którym rosły ;)
Magiczne przebisniegi! :shock: ;:138
Kocie wychodzą w końcu marca, a może w kwietniu :roll:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Moniś, jaką nadzieję? :shock: Ja już pogrzebałam :;230
Niestety piasek szybko się nagrzewa, ale i głęboko przemarza :evil:

Witaj Alebciu w mych skromnych progach, a raczej rabatkach :wit
Chyba jakiesik niedouczone te Twoje kanie były... to my je, a nie one hosty, mamy zjadać ;:224

Kiciula, nie zapominaj, że kocie przebiśniegi, to czarodziejskie przebiśniegi... niejednego jeszcze zaskoczą, zobaczysz ;:108
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

No tak ... pod Wrocławiem to już przebiśniegi kwitną a u nas śnieg sypie i sypie ale mrozik juz zelżał.
W Twoich stronach wiosna prawie miesiąc wcześniej przychodzi niż do nas więc najpierw naciesze oczy Twoimi zwiastunami a potem u siebie w realu.
Kiedy planujesz siać Macę ?
Ją trzeba chyba bezpośrednio do gruntu w miejsce docelowe bo nie wiem czy nadaje sie do pikowania ?
Ciężko coś znaleźć na temat jej uprawy.
Pozdrowionka nadal zimowe - wybacz ... :;230
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Witaj Magdo ! Bardzo się cieszę,że Twoja katalpa tak się sama wyleczyła.Nie do wiary po prostu...
Tak,jak napisała Chatte - nic dziwnego, wszak to magiczny ogród! Tak więc i grzyby wyrosną.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4355
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Mag... iczny Ogród - mag cz.7

Post »

Krysiu, dzięki tym różnicom klimatycznym możemy, tu na forum, dłużej cieszyć oczy kwieciem wszelakim. Wcześniejsza wegetacja wcale nie jest taka korzystna, bo mróz czy chcemy tego czy nie, jeszcze powraca i bezlitośnie niszczy wszystko, co miało czelność wychylić już łebki z ziemi :roll:
O Macy czytałam u Ciebie, ale w planach na ten rok jej jeszcze nie mam. Natomiast chciałabym wysiać stewię. Dostałam też 4 nasionka okry, ciekawa jestem co z tego wyrośnie.

Tamaryszku, ponoć nie tylko w drzewach drzemią siły pozwalające na samouleczenia... my ludzie, też je posiadamy, tylko nie potrafimy ich uruchomić, gdzieś po drodze zagubiliśmy tą umiejętność :(
A grzyby posadzone i przykryte jedliną, na wypadek silniejszych nocnych przymrozków. Podczas sadzenia pakiecik się rozpadł , więc skorzystałam z okazji i posadziłam w dwóch miejscach :oops:

Nowy nabytek
Obrazek
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”