Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

[ewamaj66]

Ja na razie jestem starą ciotką Ostróżki siane na rozsadniku w czerwcu zakwitły w następnym roku.

[Jule]

To super, to ja sobie zapodam i posieje Tylko musze do ogrodniczego, bo tam widzialam same biale nasiona... gdzie indziej, to takie mieszanki byly.
Malmaisonowi do twarzy w tym leciutkim fiolecie Lubie takie polaczenia, moze dla niektorych dziala nudno i mdlo ale jak sie patrze na cos takiego, to z podziwu nie moge wyjsc nad taka kolorystyka.

[edulkot]

Julka bardzo ładne te ostrózki mogę skopiowac obrazek na liste moich chciejst? Czy one same Ci sie rozsiewaja?

Ewo witam Cię w moim ogrodzie Na imię mi Majka a Jula tylko mnie odwiedza. Ostróżki są moje i pozwalam Ci sobie skopiować do notatnika jakieś zdjęcie.

Ewuniu Ty stara ciotko chyba coś Ci się pomerdało, stara ciotka to musi być stara, Ty to możesz być najwyżej tylko ciotką.

Juleczko mnie też się podoba taki zestaw choć przyznam się że to tylko przypadek. Jak plewię to zawsze wybieram jakiekolwiek siewki i dosadzam tam gdzie jest jakaś przerwa. Większość moich połączeń to są czyste przypadki. Białych ostróżek nie mam wcale ale pewnie pod tą jasną jakieś siewki pewnie wylezą wiosną. Jakbyś chciała to mogę dołączyć do paczuszki.

[JAKUCH]

MAJKA i znów nieszczęście na Ciebie spadło . Też miałam ciocię o takim imieniu . Kiedyś to były modne takie imiona . Trochę kolorków też pokazałaś . Mnie pieknie przezimował ukorzeniony patyczek Louise Odier . Ma nawet zielone listki co dla mnie było szokiem . Ciekawe czy mi zakwitnie w tym roku . U mnie też coraz mniej śniegu ,ale na ścieżkach miałam lód . Trochę go potłukłam i wszystko wrzucałam na kompostownik . Czytam ,ze w przyszłym tygodniu znów będziesz sadzić róże szybko i oby ziemia była już rozmrożona

[edulkot]

Jadziu nieszczęście to może mnie nie spotkało, choć jest mi trochę żal, ale tego naszego kuzyna, sam jeden jedynak został się. Ale ma dwie córki i dziadkiem niedługo zostanie to jakaś pociecha mu się szykuje.
Nawet nie miałam czasu zaglądać do patyczków to nie wiem jak żyją. Cieszę się że Louise Odier taka żywotna, może zakwitnie choć jednym kwiatuszkiem.

[Tosia1]

Majeczko, jak kuzyn młody, to może jeszcze sobie życie ułożyć. Tyle jest samotnych pań.
Ja już dziś popracowałam i aż mi lepiej!!! 20 dni - tylko!!!

[majar]

Ostróżki są mniamuśne, trzeba rabatki mi powiększać. To bylina, więc na stare lata jak znalazł. Na polanie znalazłam taką dziką, wysoką.

Foto z Wiki

[adamiec]

Witam o poranku widzę że pogaduchy na całego, ja o tej porze nie umie się z tego wyleczyć.

[ewamaj66]

Zazdroszczę Jule, że znalazła nasiona ostróżki jednego koloru, u mnie nie ma, tylko mix. Może kupię chociaż sadzonkę, tylko nie wiem, kiedy Za oknem znowu biało

[Jule]

Maja, to super, to ja bardzo prosze Aaaa ostrozki będę miala
Ewcia no problemos, kupie Ci paczuszke i wloze do rozyczek Jak beda jeszcze oczywiscie, bo jak chcialam ostatnio dokupic bialy groszek, to juz nie bylo Kurna moglam kupic odrazu te ostrozki ale ja tak zawsze mam, zastanawiam sie, zastanawiam a pozniej juz niet

[edulkot]

Witam niedzielnie.
Słoneczko ślicznie świeci tylko ten wiatr nie daje za wygraną i ciągle narywa wszystkim co jest mu dostępne. Śniegu ostał się tylko w miejscach bardzo ocienionych i to jest chyba najlepsza wiadomość tygodnia.

Majeczko, jak kuzyn młody, to może jeszcze sobie życie ułożyć. Tyle jest samotnych pań.
Ja już dziś popracowałam i aż mi lepiej!!! 20 dni - tylko!!!

Tosieńko źle mnie zrozumiałaś, kuzyn pochował swoją matkę a naszą ciotkę, a samiusieńki został bo jedynak, nie ma rodzeństwa i z kim pogadać i się wspierać jak to bywa w wielodzietnych rodzinach. Żonkę ma i to bardzo fajną dziółszkę a w maju urodzi się im wnuczątko.
Wiosenka już właściwie stoi za progiem i pewnie ją te wiatrzysko przywieje.
Majka to pozbieraj z niej nasionka w tym roku bo takie półdzikie są najładniejsze, taką jak na zdjęciu też mam i bardzo mi się podobają z czarnym środeczkiem.
Irenko i nie wyleczysz się z tego, taka już Twoja natura.
Ewciu u Was tam na północnym wschodzie zima nie daje za wygrane i podobno nie tak łatwo da się wygonić.
Julciu będziesz miała ostróżki tylko napisz czy tylko te jasne czy ciemniejsze też, ale gwarancji nie daję na kolor bo to różnie bywa.
Ja jutro się już muszę wybrać do ogrodniczego, chyba już trochę te wietrzysko się uspokoi, i zobaczę co oni tam mają ciekawego.

[Jule]

Maja, jakie beda to beda One i tak maja "moje kolory", to zawsze beda pasowac
Ja kupilam mieszanke, bo te biale byly z brazowym oczkiem. Ale na nasionach pisze ze kwitnie w drugim roku no nic zobaczymy. Ja mam jeden problem, bo jak wysieje w miejsce gdzie bym je chciala, to na pewno wyplewie z chwastami Moze wysiac je w doniczke i niech sobie stoi gdzies z boku? a jak sie juz w donicce rozrosnie, to przeniose calosc ... jak myslisz? no rozsadnika nie mam, no

[edulkot]

Julcia skoro boisz się że je wyplewisz to posiej do doniczki, bo to jednak trzeba wiedzieć jak wyglądają malutkie sieweczki.
Ja to już mam chyba we krwi z tym plewieniem. Wyrywam tylko to co wiem że jest na pewno chwastem, reszta co jest jeszcze niepewne zostaje aż wypuści listeczki a większość tych co u mnie wschodzi znam dość dobrze, nawet jako liścienie. Dlatego też za wcześnie nie lubię plewić, dopiero aż się zazieleni ziemia.
Białe ostróżki z brązowym środkiem to coś niezwykłego, takich jeszcze nie spotkałam.

[ewamaj66]

Od razu się przymilę do Jule-kup mi paczuszkę białej ostróżki Jeśli trafisz w swoim sklepie białe niecierpki, też poproszę. Ostróżki najlepiej wysiać na rozsadniku, kawałku ziemi z oznaczeniem, żeby nie pielić.
Śniegu dosypało tak, że trudno uwierzyć, że go wczoraj nie było Teraz też pada i wieje.

[edulkot]

Ewuniu to macie powtórkę zimy a u nas śliczne słonko cały dzień świeciło.
W zeszłym roku miałam rozsadnik to i sobie odchodowałam dużo bylinek. Teraz to niech się wysiewają gdzie im się podoba a ja potem będę je wybierać jak mi nie będą pasowały w tym miejscu gdzie wyrosły. Brak mi miejsca na typowy rozsadnik bo wszędzie królują różyce.
W tym roku to muszę zabawić się w ukorzenianie krzewów różnej maści. Berberysy, irgi, trzmieliny, bukszpany. Pewnie znowu braknie mi doniczek dla patyczków.