Palma - Livistona (rotundifolia)

Rośliny doniczkowe
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Wywal palmę z doniczki, wypłucz pod prysznicem ziemię z systemu korzeniowego i zrób zdjęcia korzeni. Plama jest zasuszona ale nie z braku wody a z uwagi na zahamowanie asymilacji systemu korzeniowego. Jeśli system korzeniowy będzie suchy a korzenie po nacięciu jakiegoś nie będą miały w sobie jakichkolwiek soków niestety plamę będzie czekała koszlandia. Wszystko zależy od systemu korzeniowego i serca kłodziny jeśli tak można to nazwać. Jeżeli najmłodszy liść jaki wybija z wewnątrz kłodziny jest suchuteńki jak pergamin również może być plama nie do uratowania. Czekam na zdjęcia systemu korzeniowego bo już takie bidulki reanimowałem nie zawsze jednak z pozytywnym skutkiem. :wink:
kamil1558
100p
100p
Posty: 177
Od: 20 lis 2011, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Witam cie Czarodzieju ,myślę iż mi uzdrowisz moją palemkę.Jak oglądałem system korzeniowy palmy to zauważyłem jakiś biały nalot na korzonkach co to może być???Proszę powiedz czy z tej palmy coś jeszcze będzie??? :(
A oto zdjęcia systemu korzeniowego:

Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Czarodziej_ pisze:Jeśli system korzeniowy będzie suchy a korzenie po nacięciu jakiegoś nie będą miały w sobie jakichkolwiek soków niestety plamę będzie czekała koszlandia. Wszystko zależy od systemu korzeniowego i serca kłodziny jeśli tak można to nazwać. Jeżeli najmłodszy liść jaki wybija z wewnątrz kłodziny jest suchuteńki jak pergamin również może być plama nie do uratowania. . :wink:
Korzenie wizualnie wyglądają na zdrowe, odpowiedz mi na pytanie powyższe jeszcze a raczej na moje stwierdzenie jak to wygląda twoim okiem?
kamil1558
100p
100p
Posty: 177
Od: 20 lis 2011, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Liści wypuszczający jest suchy.A korzenie maja soki.A z tym liście może da się jeszcze coś zrobić.W kwiaciarni powiedzieli ,że od korzeni puści- to może coś w tym jest.Jak myślisz???Chciałbym mieć palmę!!!!! :(
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Kamilu jeśli serce palmy jest suche czyli środkowy liść jaki wybija z kłodziny ten najmniejszy jest całkiem zasuszony podobnie jak kłodzina to nic nie zrobisz, plama z korzeni nie odbija. Te są mięsiste najprawdopodobniej jeszcze własną siłą soków i wody. Pozostanie ci kupić nową palmę choć możesz tą posadzić w ziemię dla palm i zacząć regularne podlewanie w miarę jak przeschnie podłoże i liczyć na cud że odbije choć nie łudziłbym się. :wink:
kamil1558
100p
100p
Posty: 177
Od: 20 lis 2011, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Tak tylko nie wiem gdzie kupie wszędzie takie drogie. :( Chyba że znasz kogoś kto ma palmę do oddania ??
magda2
50p
50p
Posty: 75
Od: 25 lut 2012, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Też miałam, posadziłam do ziemi dla palm, wepchnęłam w bryłę korzeniową jajko z wywierconą dziurką od strony korzeni, rosła , wypuszczała nowe liscie chociaż końcówki nieco zasychały z powodu suchego powietrza i to mimo codziennego pryskania... Doczekałam się 3 <własnych> liści, wszystko wygladało dobrze i jakby jej służyło do momentu kiedy zachciało mi się wietrzyć przy sporym mrozie mimo ze palma nie stała bezpośrednio przy oknie balkonowym... Po kilku godzinach od wietrzenia wszystkie liście były zasuszone... U Twojej to albo zalanie albo robota zimna... Nie poddawaj się, to piękna palma, z następną pójdzie lepiej. Bywa w LM i to w dość niskiej cenie- pozdrawiam, Magda
Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
kamil1558
100p
100p
Posty: 177
Od: 20 lis 2011, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jędrzejów

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Czyli co mam to jajko włożyć???? :D
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

kamil1558 jeśli środek kłodziny jest suchy wywal to i kup sobie nowa palmę, jak środek czyli"serce" kłodziny rokuje jakiekolwiek dalsze funkcjonowanie rośliny ratuj. :wink:
magda2
50p
50p
Posty: 75
Od: 25 lut 2012, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

OJEJ, to jajko miało być świetnym, sprawdzonym nawozem... U mnie palma rosła <na jajku> i fajnie się miała do wietrzenia, jak pisałam. Teraz to nawet jajko nie pomoże, Twoja chyba już odeszła za moją do lepszej krainy... Czarodziej ma rację, one nie odrastają od korzenia. Próbuj z następną, ja się poddałam...Że też musiałam otwierać ten balkon w 30-stopnniowe mrozy...
Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
grzesio764
100p
100p
Posty: 148
Od: 8 sie 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Płocka

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Witam , odkopię stary tema ponieważ mam problem z moją Livistoną . Kupiona została ponad rok temu w Biedronce , od tamtej pory nic nie rośnie , była przestawiana w różne miejsca , była przesadzona w większą donicę , jest zraszana i stoi w miejscu . Podejrzewam jakąś chorobę ponieważ na starszych liściach są jakieś małe kropki od góry liścia i od spodu . Młody listek jeszcze nie rozwinięty jakby suchy patyczek , jak go trochę rozerwę paznokciem to się troszkę rozwinie i stoi , za jakiś czas znów go troszkę rozerwę i znów się jeszcze rozwinie . Co to może być za choroba i czym prysnąć , oto kilka fotek:
http://images67.fotosik.pl/379/4a2a5bdc531fbd53.jpg
http://images69.fotosik.pl/377/f7b93f1e7cf31287.jpg
http://images66.fotosik.pl/377/325f312b026c6a85.jpg
http://images68.fotosik.pl/377/b1b3d7090369ca1d.jpg
http://images70.fotosik.pl/376/473e475a72eb2cda.jpg
http://images67.fotosik.pl/379/f8c71deb94f1975d.jpg
http://images67.fotosik.pl/379/2d2885cffe0bdd37.jpg
http://images68.fotosik.pl/377/ffd99e2147a7c14f.jpg
http://images69.fotosik.pl/377/ba19d981e804fcce.jpg
http://images68.fotosik.pl/377/bfc760c63a24be2e.jpg
Proszę o pomoc .
Pozdrawiam.


Za duże wstawiłeś zdjęcia - zamieniłem na linki/norbert76.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

To są tarczniki. Musisz wpierw dokładnie, ale ostrożnie przemyć wszystkie tarczki znajdujące się na liściach, wacikiem nasączonym albo spirytusem, albo olejem. Po kilku dniach usuwasz je szczoteczką do zębów. Po zabiegu możesz wstawić roślinę pod prysznic.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
grzesio764
100p
100p
Posty: 148
Od: 8 sie 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Płocka

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Witam serdecznie , dziś przemyłem dokładnie wszystkie listki wacikiem nasączonym olejem , ale z tym " ostrożnie " to nie rozumiem . A czy zastosowanie pałeczek Provado coś pomoże ?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19332
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Witam.
Ostrożnie to ostrożnie, czyli tak żeby od razu nie po odrywać tych tarczek. Chodzi o to, że pod tarczkami są jajeczka. Więc jeśli pozrywasz od razu te tarczki, to jajeczka się po rozprzestrzeniają się i o wiele trudniej będzie pozbyć się tych szkodników. Przemycie ich uprzednio olejem, lub spirytusem powoduje, że jajeczka giną w ciągu tych kilku dni i usunięcie tarczek będzie bezpieczne. Pałeczki mogą być zastosowane, jako zapobiegawczo w przyszłości.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
grzesio764
100p
100p
Posty: 148
Od: 8 sie 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Płocka

Re: Palma - Livistona (rotundifolia)

Post »

Przy przemywaniu jestem pewien że tych miseczek na pewno się trochę po odrywało , a czyszczeniem szczoteczką do zębów to trochę roboty jest bo zaatakowane są całe liście , nie ma może jakiegoś oprysku na to dziadostwo ? A czy to jest zaraźliwe , bo obok mam inne rośliny i całe szczęście nic nie widać .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”