
Działka korzo_m cz. 5
- marion215
- 200p
- Posty: 285
- Od: 1 sie 2010, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sosnowca
Re: Działka korzo_m cz. 5
Dorotko ale masz tego wszystkiego.Ja dzisiaj pikowałam lobelie i żeniszki
, super robota.

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Działka korzo_m cz. 5
Kurczaki,wy juz na etapie pikowania,a u mnie z ziemi jeszcze mało co wylazło.
Derenia i jedną taką inną trzmieline mam też z kradzionych gałązek,obawiam się tylko czy przeżyły te mrozy.Ja mam manię wtykania wszystkiego w ziemie,ale dzięki temu mam sporo swoich sadzonek.

Derenia i jedną taką inną trzmieline mam też z kradzionych gałązek,obawiam się tylko czy przeżyły te mrozy.Ja mam manię wtykania wszystkiego w ziemie,ale dzięki temu mam sporo swoich sadzonek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 5
Dorotko coś czuję, że zamiast wybrać się do ogrodniczego, to zawitam do Twojego pokoju-szklarni 
Ile ty masz tego dobra. Normalnie szok
Z klonikami zrób, tak, jak napisała Jagoda...zamawiam jedno drzewko 

Ile ty masz tego dobra. Normalnie szok


- pisanka
- 100p
- Posty: 132
- Od: 21 lip 2011, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna -Bory Stobrawskie
Re: Działka korzo_m cz. 5
Wooow ,ale zielono
piękne ,nie wybiegnięte,widać że im bardzo dobrze,a i pikowanko się szykuje.Dorotko astry siejesz ? kiedy?
Pozdrawiam. Hanka

Pozdrawiam. Hanka

Pozdrawiam - Hanka
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 5
Jagódko tak mi się zdawało, że w doniczce zapanowała ciasnota. Tylko czy mam pikować po 1 szt w doniczkę , dalej nie wiem
Dopiero będzie się działo jak pomidory wykiełkują, gdzie ja to pomieszczę
Nie pokazałam Wam jeszcze zastawionej podłogi przy oknie balkonowym, stoi tam już wiele donic, a jeszcze dziś doniosłam 4 donice z calliami i 1 donicę z kanną.
Już widzę minę
mojego męża jak wróci w sobotę z delegacji.
Marzenko jak ja nie lubię takich maleństw pikować, na szczęście jeszcze moje siewki się nie nadają. Będę do tej czynności przygotowywała się duchowo, może zażyję przed pracą meliskę
Chyba dużo wcześniej swoje lobelie wysiałaś, ja mam dwie odmiany, jedna wykiełkowała po tygodniu, a druga dopiero pokazała kilka siewek.
Małgosiu nie denerwuj się, nasze siewki przy takiej zachmurzonej pogodzie mogą być wyciagnięte, a Twoje zapewne lepiej będą wyglądać, wiosna idzie to dostaną zastrzyk od słoneczka
Skąd ja znam takie kradzione gałązki, sadzonki
u mnie rośnie zdobycznych wiele. Ukorzeniam co się da od 5 lat z różnym skutkiem.
Iwonko zapraszam zawsze, masz tak blisko. Dostaniesz nie tylko jedną sadzonkę, ale kilka sztuk. Myślisz, że mi tyle potrzeba
nasionka dostałam wiosną zeszłego roku, gdzieś je zarzuciłam jak sprawdzałam jakie nasionka mam dokupić znalazłam klonika. Było wiele nasion, to ja wszystkie do doniczki, a teraz myślę co zrobić komu dać, bo mnie tak jest szkoda marnować. Nie wiem jaki kolor zakwitnie.
Haniu astry planuję wysiać w połowie marca, potrzymam na razie w domku, a jak pogoda pozwoli i postawimy foliak to wyniosę misy do foliaka, na noc je porządnie okrywam włókniną, jak trzeba to i na wierz narzucam kawałki folii, worki jutowe. Nigdy astrów nie pikuję, póżniej sadzę po 2-3 sztuki w jednym miejscu.

Dopiero będzie się działo jak pomidory wykiełkują, gdzie ja to pomieszczę

Już widzę minę

Marzenko jak ja nie lubię takich maleństw pikować, na szczęście jeszcze moje siewki się nie nadają. Będę do tej czynności przygotowywała się duchowo, może zażyję przed pracą meliskę

Małgosiu nie denerwuj się, nasze siewki przy takiej zachmurzonej pogodzie mogą być wyciagnięte, a Twoje zapewne lepiej będą wyglądać, wiosna idzie to dostaną zastrzyk od słoneczka

Skąd ja znam takie kradzione gałązki, sadzonki

Iwonko zapraszam zawsze, masz tak blisko. Dostaniesz nie tylko jedną sadzonkę, ale kilka sztuk. Myślisz, że mi tyle potrzeba

Haniu astry planuję wysiać w połowie marca, potrzymam na razie w domku, a jak pogoda pozwoli i postawimy foliak to wyniosę misy do foliaka, na noc je porządnie okrywam włókniną, jak trzeba to i na wierz narzucam kawałki folii, worki jutowe. Nigdy astrów nie pikuję, póżniej sadzę po 2-3 sztuki w jednym miejscu.
- danutal
- 100p
- Posty: 106
- Od: 1 sty 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe woj. pomorskiego
Re: Działka korzo_m cz. 5
Dorotko, dziękuję za odwiedziny w moim ogrodzie i ciepłe słowa, jesteś niesamowicie pracowita
Ja jakos nie mam ochoty na sianie i pikowanie, strasznie dużo z tym pracy. Na wiosnę kupuję na rynku gotowe sadzonki.

Ja jakos nie mam ochoty na sianie i pikowanie, strasznie dużo z tym pracy. Na wiosnę kupuję na rynku gotowe sadzonki.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka korzo_m cz. 5
A jakże , po jednej , bo dwie nie mogą razem rosnąć , bo będą miały ciasno . Urośnie Ci klonik do pół metra i jeszcze wyżej , nawet metr może osiągnąć i co wtedy ? One muszą być pojedyńczo zasadzone
.

Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 5
Oczywiście Dorotko na astry już teraz się piszę - oglądać oczywiście.
Wiesz jak bardzo je lubię, ale ze względu na ślimaki i brak miejsca nie mogę ich mieć.
Wiesz jak bardzo je lubię, ale ze względu na ślimaki i brak miejsca nie mogę ich mieć.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 5
Danusiu miło, że odnalazłaś ścieżkę do mojego ogrodu.
Czy jestem pracowita
nie wiem, lubię robić to co sprawia mi przyjemność, grzebanie w ziemii kocham bardziej niż sprzatanie.
Dlaczego tak dużo sieję, bo dzielę się z siostrą, która nie ma warunków, aby trzymać tyle doniczek. Pracy wiele, ale mam wolny czas to pikuję, idzie mi to dość sprawnie.
Jagódko dzięki już rozwiałaś moje wątpliwości. To ile ja potrzebuję 5-6 a co z resztą mam wyrzucić
aha jeszcze kilka sztuk dla Iwonki.
Grażynko jak tylko się astry udadzą na pewno pokażę. Nie zawsze mam rok dla nich dobry, staram się ale często pogoda nie sprzyja i łapią grzybka.
Dziś spędziłam pół dnia na zmiataniu ogromnej kałuży z trawnika
spychałam ją do odpływu przy garażu. Wody napływało ogrom, nawet wydrążyła sobie kanały ziemne. No to ja za szuflę i wierzchnią rozmarzniętą warstwę ziemii zdjęłam i rzucałam w te dziury. No i wymyśliłam podczas pracy
że wiosną trzeba większy płat trawnika w tym miejscu zdjąć, położyć plastikową siatkę zabezpieczającą (pałenta się kawał w piwnicy) wzmocnić dzięki siatce brzeg, a na wierzch obsypać delikatnie ziemią i posiać trawę. Woda nie będzie mi obsuwać ziemii, a w tym miejscu i tak trzeba wyrównać teren. Mężowi telefonicznie o tym powiedziałam, jutro zobaczę jego minę
jak zawsze się ucieszy na pomysły żony

A deszcz pada więc zrobię jutro pokazówkę jak ciężko muszę miotłą wywijać
Czy jestem pracowita

Dlaczego tak dużo sieję, bo dzielę się z siostrą, która nie ma warunków, aby trzymać tyle doniczek. Pracy wiele, ale mam wolny czas to pikuję, idzie mi to dość sprawnie.
Jagódko dzięki już rozwiałaś moje wątpliwości. To ile ja potrzebuję 5-6 a co z resztą mam wyrzucić

Grażynko jak tylko się astry udadzą na pewno pokażę. Nie zawsze mam rok dla nich dobry, staram się ale często pogoda nie sprzyja i łapią grzybka.
Dziś spędziłam pół dnia na zmiataniu ogromnej kałuży z trawnika





A deszcz pada więc zrobię jutro pokazówkę jak ciężko muszę miotłą wywijać

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Działka korzo_m cz. 5
Fakt , u mnie tez gdzie nie popatrzeć to woda cieknie a nic nie wsiąka bo ziemia jeszcze zamrożona.
Niezły pomysł z tą siatką.
Mąż się na pewno ucieszy.....
Niezły pomysł z tą siatką.
Mąż się na pewno ucieszy.....

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 5
Dzięki jej wykorzystaniu, będzie więcej miejsca w piwnicy.
Masz rację ucieszy się
Masz rację ucieszy się

- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Działka korzo_m cz. 5
Witaj Dorotko
Piękne wysiewy, masz dobrą rekę do nasionek :P Ledwie zaczęłam spacer po Twoim ogrodzie i już widzę, że nie tylko do nasionek
Wszystko bujnie Ci kwitnie
Kolekcja dalii robi wrażenie
Jakoś nie mam przekonania do tych kwiatów, ale po tym co widziałam u Ciebie...mocno się zastanowię
A czy symptomy wiosenki już widać u Ciebie, w okolicach mojego ukochanego Krakowa..? 






- pisanka
- 100p
- Posty: 132
- Od: 21 lip 2011, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna -Bory Stobrawskie
Re: Działka korzo_m cz. 5
Dziękuję Dorotko
zaoszczędzę dzięki Tobie na pikowaniu astrów,dobry sposób ,też tak zrobię.A pomidory gruntowe już wysiałaś
Pozdrawiam.Hanka


Pozdrawiam - Hanka
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 5
Kasiu staram się, aby w ogrodzie było kolorowo. Zmienić chastowisko w piękny ogród to wielka sztuka, musi być rozłożona praca i urządzenie ogrodu na kilka lat. Jeszcze wszystko przede mną :P
Dalie mają wiele uroku, na początek polecam dalie o niskim wzroście, a póżniej jak je pokochasz zapragniesz mieć i te wysokie.
Wczorajszy deszcz spowodował,że śnieg całkowicie spłynął. Dzięki temu zobaczyłam w pewnych miejscach, krokusiki, iryski wystawiają listeczki i dwa kiełeczki rannika wypatrzyłam.
Ja mam obecnie do Krakowa ok 45 km, przyznam się że za nim nie tęsknię.
Haniu to jest mój patent astrowy, który stosuję już kilka lat. Pamiętaj wysiej do większej misy, staraj się rozkładać nasionka w pewnej odległości od siebie. Jeszcze podpowiem, że nigdy nasion astrów nie pozostawiam na drugi sezon, sieję całą torebkę. Dlaczego, bo astry mają krótki termin ważności i jak zostawiałam na zaś miałam same porażki, albo mi nic nie wykiełkowało, albo były to pojednycze sztuki.
Pytasz czy wysiałam już pomidory gruntowe- tak, zawsze sieję ok 20 lutego wszystkie gatunki. U mnie w pokoju- szklarni nie ma wysokiej temperatury. W ciągu dnia to 17-18 st, a w nocy jest niższa, dlatego nasionka kiełkują nie za szybko. Sadzoneczki również nie szaleją z bujnym wzrostem. Jak słoneczko przyświeci pokój jest od razu dużo cieplejszy, roslinki dostaja więcej światła, mam tam po jednej stronie duże okno, a z drugiej okno balkonowe.
Dalie mają wiele uroku, na początek polecam dalie o niskim wzroście, a póżniej jak je pokochasz zapragniesz mieć i te wysokie.
Wczorajszy deszcz spowodował,że śnieg całkowicie spłynął. Dzięki temu zobaczyłam w pewnych miejscach, krokusiki, iryski wystawiają listeczki i dwa kiełeczki rannika wypatrzyłam.
Ja mam obecnie do Krakowa ok 45 km, przyznam się że za nim nie tęsknię.
Haniu to jest mój patent astrowy, który stosuję już kilka lat. Pamiętaj wysiej do większej misy, staraj się rozkładać nasionka w pewnej odległości od siebie. Jeszcze podpowiem, że nigdy nasion astrów nie pozostawiam na drugi sezon, sieję całą torebkę. Dlaczego, bo astry mają krótki termin ważności i jak zostawiałam na zaś miałam same porażki, albo mi nic nie wykiełkowało, albo były to pojednycze sztuki.
Pytasz czy wysiałam już pomidory gruntowe- tak, zawsze sieję ok 20 lutego wszystkie gatunki. U mnie w pokoju- szklarni nie ma wysokiej temperatury. W ciągu dnia to 17-18 st, a w nocy jest niższa, dlatego nasionka kiełkują nie za szybko. Sadzoneczki również nie szaleją z bujnym wzrostem. Jak słoneczko przyświeci pokój jest od razu dużo cieplejszy, roslinki dostaja więcej światła, mam tam po jednej stronie duże okno, a z drugiej okno balkonowe.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka korzo_m cz. 5
Wieje jak diabli, na szczęście kałuż juz nie ma, śniegu też ani śladu.
Więc poszłam na rabatki w poszukiwaniu wiosny.
Proszę co znalazłam
wiosna niedługo zawita 
zimowity i iryski

krokusy botaniczne i ciemiernik

Wypatrzyłam jeszcze maleńkie listeczki żonkili.
Więc poszłam na rabatki w poszukiwaniu wiosny.
Proszę co znalazłam


zimowity i iryski


krokusy botaniczne i ciemiernik


Wypatrzyłam jeszcze maleńkie listeczki żonkili.