Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 5

[JAKUCH]

Fajnie powiedziane mnie sie nie spieszy Wandziu masz fajne siewki lobelii jak dobrze pamiętam . Fotki ogrodowe już niedługo będa aktualizowane ,ale jak na razie ta zieleń jest budująca . U mnie nadal biało

[Olusia]

A u mnie czarno i mokro.
W sobotę oczy nacieszę kolorami na poznańskiej Gardenii.
Ponoć będą to w tym roku największe w Polsce targi ogrodnicze.

[koniczynka]

A ja myślałam że masz tylko śpią jeszcze

[Wanda7]

Olusia, zazdroszczę wam tej Gardenii. Ja ma za daleko, niestety.
JAKUCH, no włąsnie, właśnie, niedługo znowu weźmiemy się za aparaty i zdjęcia. TYlko nie iwem, jak to będzie z tym wklejaniem i hostingami, a więc trzeba się śpieszyć i wklejać, póki moża
Edyta1, fajny dowcip. Ja myślę, że ten mój dąb to już się nada ostatnią moją skrzynkę
Krysiu, a ja jednak dzisiaj znowu zrobiłam internetowe zakupy. Tym razem były to trawy. A potem jeszcze kilka powojników i chyba na ten rok w końcu wystarczy. TRzeba będzie wziąć się do przygotowywania rabat, bo jak te rosliny poprzychodzą, to nie będzie gdzie wsadzać
Jule, Garden of ROses od razu miała ładnie uformowany krzaczek, a więc myślę, że bęzie niebrzydka

[Jule]

Ona nie tylko jest niebrzydka ale bedzie calkiem ladna Widzialam rzadek juz takich lekko podrosnietych i robily wrazenie, nie powiem Jak mnie Abraham wkurzy tym swoim drapakowym pokrojem, to podmienie na Garden-a Do Colett bedzie pasowac.

[x-d-a]

Wandziu, ja chyba rozpoczęłam już sezon - w moim ogrodzie kwitną już przebiśniegi, a na parapetach coraz więcej zielonych łebków. Dzisiaj po raz pierwszy wiec wkleiłam aktualne fotki :P
Zakupów jeszcze żadnych nie robiłam, chociaż mnie korci

[malgocha1960]

Wandziu,gdzie zamawiałas trawy,bo ja u Mariusza Surowińskiego.Mam juz zapłacone i jak bedzie pogoda sprzyjac pewnie zaczną sie niedługo wysyłki.

[kogra]

Liliowce i róże - będziemy Wandziu się chwalić razem.
A na co stawiasz przewagę ?
U mnie oczywiście liliowce.

[Sure]

Widziałam niedawno fotkę krzaczka Garden of Roses w pojemniku, bardo ładnie się prezentowała. Tylko na tym zdjęciu była bardziej różowa, a na Twoim brzoskwiniowa, jaka jest naprawdę?

[Wanda7]

Julka, Colette to prawdziwa piękność. Już ją sobie gdzieś namierzyłam. Może kiedyś...

Daluniu, a ja owszem, kupuję, kupuję... jak nienormalna osoba Najpierw kupuję, potem będę myśleć, gdzie posadzić. Coś mi się z rozumem porobiło

Małgocha ja też kupiłam w tym samym miejscu. Dzisiaj zapłaciłam. Ciekawe, która z nas dostanie pierwsza

Kogruniu. U mnie już nie jest to tak oczywiste I liliowców mam 100, i róż 100. A uczucia pałętają się od jednych do drugich i z powrotem

Sure, Garden of Roses jest w realu raczej różowa. Taka była, a co będzie w tym roku? Sama jestem ciekawa

[Alania]

Wandziu, śliczne zakątki

[Keetee]

Och ta hosta na 2 fotce ma piękne kolory , co to za jedna Wandziu

[kogra]

no to mnie pobiłaś.
Liliowców też mam setkę ale róż dopiero połowę.
U mnie jednak liliowce biorą górę nad różami, pewno z braku miejsca.

[Zenia]

Wandziu..pięknie wybarwione żurawki. Jak ja je uwielbiam, jednocześnie po tej bezśnieżnej zimie boję się czy nie będzie w nich strat. Zakupów jeszcze żadnych nie robię. . Przechodzę chyba jakieś załamanie zakupowe. . A to wszystko przez te moje ciemierniki..tak na nie czekałam. .

[Wanda7]

Kogro, ja zaczynam liliowce upychać, żeby zrobić miejsce dla róż

Zeniu, sama się śmiejesz z tego twojego załamania zakupowego, a więc nie jest z tobą tak źle. Moje ciemierniki też czarniusieńkie, ale cóż poradzić. Ja już niczego nie żałuję. Nauczyłam się sadzić nowe rosliny i eliminować słabe. Szkoda nerwów

Keetee, ta żurawka, o którą pytasz, to Midas Touch, która jak nazwa wskazuje, zamieniła się w złoto pod wpływem dotyku króla Midasa.


Ale inne zielono-złote też ładniutkie.