Ja swój posadziłam teraz na zimę, tak jak prawdziwy czosnek zimowy.
obaczymy co będzie wiosną.



 . Waży 75 gram. Cała główka kupionego w sklepie waży 51 gram. Idę zaraz go wsadzić do ziemi
 . Waży 75 gram. Cała główka kupionego w sklepie waży 51 gram. Idę zaraz go wsadzić do ziemi  .
 .


 podziału do ziemi,bo nie dało się podzielić  ...zobaczymy co z tego wyniknie
 podziału do ziemi,bo nie dało się podzielić  ...zobaczymy co z tego wyniknie  

 W dwóch kwiatostanach, które ścięłam w październiku nie stwierdziłam niczego co przypominałoby nasiona
 W dwóch kwiatostanach, które ścięłam w październiku nie stwierdziłam niczego co przypominałoby nasiona   Wszystkie cebulki i ząbki posadziłam, wyściółkowałam, zobaczę wiosną...
 Wszystkie cebulki i ząbki posadziłam, wyściółkowałam, zobaczę wiosną...

 
   
  


 bardzo Ci gratuluję i troszkę zazdroszczę
   bardzo Ci gratuluję i troszkę zazdroszczę  , przepraszam,
 , przepraszam,   wstyd mi za tę zazdrość....
 wstyd mi za tę zazdrość....
Naprawdę nie ma czego zazdrościć. Przyznam Ci się, że zrezygnowałem z dalszej uprawy tego czosnku. Uprawa wymaga wiele samozaparcia. A poza tym główna kucharka mojego domu nie przepada za tym czosnkiem. Więc cały jesienny zbiór rozdałem każdemu kto chciał. W altance zostawiłem jedną główkę aby sprawdzić jak poradzi sobie z mrozami. Tylko, że mrozów brak. Jak chcesz mogę Ci wysłać te trzy żąbki, a po 5-ciu latach będziesz miała grządkę.stasia109 pisze:Ster,bardzo Ci gratuluję i troszkę zazdroszczę
, przepraszam,
wstyd mi za tę zazdrość....


