Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski

[ellap75]

Ładny ten pięciornik, niestety u mnie nie rosną, za mokro. Już dwa przesadziłam za płot.
Nie martw się, na ZUM nie kładą do szpitala. Moja córka przeszła ZUM dwa tygodnie temu, z początku miała podejrzenie zapalenia wyrostka. Tydzień antybiotyku i po sprawie.

[x-ag-a]

Agata, byliście już z Franiem u lekarza? spokojnie, jeśli to tylko zakażenie, to dadzą leki i będziecie w domu... Trzymam kciuki...

[Francesca]

Ale jeśli okaże się, że to ZUM to taki po heminefrektomii czyli usunięciu nerki dodatkowej, a Franio ma niecałe dwa lata. Pierwsze trzy ZUM (przed operacją ) były leczone szpitalnie.
Na razie mam tylko podejrzenie - właśnie ma założony woreczek na mocz, zawiozę do badania i po południu będę miała wynik. I tak muszę go zapisać do pediatry bo leki mu się za kilka dni skończą .

[x-ag-a]

Najważniejsze, że jesteś w kontakcie z lekarzem... Będzie dobrze!

[robaczek_Poznan]

Agatko, fajny ten pięciornik moje są białe, kremowe i żółte, ten by znacznie lepiej pasował u mnie Muszę takiego poszukać

[Jule]

Moj Pink Queen, tez rosnie malutki i u mnie jest calkowicie bialy. Rozowe kwiatuszki rozwija, jak jest pare dni pochmurna pogoda.
Zdrowka dla Frania

[christinkrysia]

Agatko jestem na chwilkę przy komputerze ale od razu weszłam w temat 'fotek'
... moje widzę u siebie i Twoje u Ciebie też ale to drugie.
To czy bedzie widoczne czy nie to koniecznie dany folder musi mieć zaznaczoną opcję ogólnie dostepny czy publiczny ... jakos tak.
Reszta wieczorkiem bo muszę uciekać.
Pozdrawiam i dziękuję za drążenie tematu.

[justi177]

Jak tam synuś?

[Francesca]

Na szczęście moje obawy okazały się bezpodstawne i badanie moczu wyszło dobrze, symptomy, które kiedyś wskazywały na ZUM okazały się tym razem objawami jakiejś choroby wirusowej. I bardzo dobrze, bo jakby Franek miał ZUM po operacji to zapaliłaby się czerwona lampka .

Aguniu, ze względu na przypadłości zdrowotne Frania i pediatra z NFZ i prywatny szczególnie o niego dbają .
Kasiu, mnie też się podoba, jest taki delikatny .
Jule, to znaczy że różowe pięciorniki mają tendencję do zmiany kolorów - żółte chyba tak się nie zmieniają. Za życzenia dziękujemy - są leki i ma być dobrze .
Krysiu, ; cieszę się, że udało się rozwikłać problem . Może teraz ktoś mi pomoże, bo nijak nie chce mi się zrobić aktualizacja e-deklaracji, mimo, że wszystko co podane w instrukcji już zrobiłam?
Justynko, zdrowy nie jest ale przeżyje ;). W ogóle to twardy zawodnik, no chyba, że z nosa leci

Wykiełkowały mi szałwie omszone, pokazują się też poziomki, tylko szałwia błyszcząca nic
Zdjęcia wrzucę później, jakoś dziś dziwnie się czuję - kręci mi się w głowie a ciśnienie podobno ok

[x-ag-a]

Miałam już esemesować w sprawie Frania - cieszę się, że napisałaś, a wieści są optymistyczne Zauważyłam, że Franio to twardy zawodnik, zwłaszcza gdy sobie przypomnę jak poszedł (będąc na rękach) z ciocią Agą (czyli ze mną ) po 15 minutach znajomości oglądać kotki
Uściski dla Was!

[justi177]

Heloł!
W sumie dobre wieści o młodym....Ty sie lepiej Agata pionu trzymaj, nie wymiękaj to jest taka pora paskudna......

Ja miałam tez rożne zajścia natury nerkowej ze swoim starszym....trochę rozumiem...

Czy u ciebie tez wszystko na ogrodzie pływa, że tak glupio sie zapytam?

[Francesca]

Aguniu, Franio jest (śmiejemy się, bo zaczerpnęliśmy to z nomenklatury kynologicznej ;)) dobrze zsocjalizowany, lubi ludzi i nowe miejsca . A już takie miłe osoby jak ciocia Aga wzbudzają pełne zaufanie .

Justynko, pływa . Serce mi się ściska kiedy widzę jak róże przy furtce mają kilka centymetrów wody nad poziomem gruntu . Reszta - podobnie . Żebyż jeszcze nie padało .

[riane]

W taką pogodę nawet mazowieckie piaski bagnieją... Na szczęście wszystko jeszcze śpi. Nie martwcie się, róże nie zauważą . Najważniejsze, że Franio się wybronił.
No i jeszcze poziomki. Już można siać? No to się muszę pośpieszyć...

[klarysa]

Francesco, twoje złe samopoczucie, może reakcją na wczorajszy stres? Trzymaj się cieplutko i zdrowo.
Fajnie, że z małym ok.
Pozdrawiam

[ewamaj66]

Całe szczęście, że to zwykła infekcja
U mnie jako pierwsza wyszła szałwia błyszcząca, policzyłam-8 siewek Mało, jak na moje potrzeby, ale mam nadzieję, że to dopiero początek. Okropnie wieje, ale przynajmniej trochę wysuszy ziemię.