
Pasja - cz. 2
- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Pasja - cz. 2
piękne te jeżówki, ja w zeszłym roku na jesień też dokupiłam chyba ze 2-3 jeżówki
lubię je, bo długo kwitną

Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

Re: Pasja - cz. 2
jejku jakie śliczności......jeżówki są po prostu przecudne
teraz dzięki takim zdjęciom to się bardziej cieszę, że je będę miała na działce - już nawet wiem, gdzie je kupię...ale muszę poczekać do marca bo dopiero wtedy zaczynają
przygotuje im miejsce i je kupię


teraz dzięki takim zdjęciom to się bardziej cieszę, że je będę miała na działce - już nawet wiem, gdzie je kupię...ale muszę poczekać do marca bo dopiero wtedy zaczynają

przygotuje im miejsce i je kupię

Re: Pasja - cz. 2
Kasiu, potrzebuję trochę biało-zielonych i różowych jeżówek na nową rabatę... polecisz sprawdzone źródło zakupów?
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz. 2
Witajcie z opóźnieniem.... 
Julka no to wklejam dla ciebie dziwaczną, dekoracyjną rzecz, tylko usiądź hehehe...

Renata, Marta jeżówki świetny zakup, Marta nie przegap, bo ostatnio jeżówki potrafią znikać szybko z ogrodniczych mimo, że nie są najtańsze.
Agu ja swoje kupowałam w ogrodniczym od strony wjazdu do Konstancina, to jest bodajże ul.Przyczółkowa róg Pałacowej. Też muszę pilnować, bo mają mieć większość nowych odmian na wiosnę, w tym te na które poluję. Rośliny są zdrowe. Zobaczymy jak te, które tam kupiłam przeżyły zimę. Ty zdaje się po donice masz gdzieś jechać w te okolice, więc to chyba po drodze.
Niestety nie dokończyłam jeszcze planu rabaty, ale już niedługo...cierpliwości.

Julka no to wklejam dla ciebie dziwaczną, dekoracyjną rzecz, tylko usiądź hehehe...

Renata, Marta jeżówki świetny zakup, Marta nie przegap, bo ostatnio jeżówki potrafią znikać szybko z ogrodniczych mimo, że nie są najtańsze.
Agu ja swoje kupowałam w ogrodniczym od strony wjazdu do Konstancina, to jest bodajże ul.Przyczółkowa róg Pałacowej. Też muszę pilnować, bo mają mieć większość nowych odmian na wiosnę, w tym te na które poluję. Rośliny są zdrowe. Zobaczymy jak te, które tam kupiłam przeżyły zimę. Ty zdaje się po donice masz gdzieś jechać w te okolice, więc to chyba po drodze.
Niestety nie dokończyłam jeszcze planu rabaty, ale już niedługo...cierpliwości.

Re: Pasja - cz. 2
Fotel kojarzy mi się z takim do czyszczenia obuwia
Fajne cudo!
Dzięki Kasiu za namiar - wiem, o którym ogrodniczym piszesz... Co prawda donice będę odbierać wcześniej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by tam wdepnąć przed szczytem sezonu...
Na projekt cierpliwie czekam, spoko...

Dzięki Kasiu za namiar - wiem, o którym ogrodniczym piszesz... Co prawda donice będę odbierać wcześniej, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by tam wdepnąć przed szczytem sezonu...
Na projekt cierpliwie czekam, spoko...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pasja - cz. 2
Nie, nie, to jest fotel fryzjerski
Juz sobie wyobrazam taki salon - podloga w czarno-biala kostke, biale stoly pod lustrami na wysoki polysk, lustra w srebrnych ramach i takie fotele - no miodzio.
Super bonie masz na elewacji - tez chcialam pociagnac tak pierwsza kondygnacje ktora mam szara ale jak przyszlo co do czego, to mi sie odwidzialo a teraz zaluje.

Super bonie masz na elewacji - tez chcialam pociagnac tak pierwsza kondygnacje ktora mam szara ale jak przyszlo co do czego, to mi sie odwidzialo a teraz zaluje.
Re: Pasja - cz. 2
Nie może być fryzjerski - widzisz z tyłu ten kawałek zbrojonej 'przyłbicy'? ;) fryzjer musiałby nieźle lawirować i pilnować oczu ;)
Ja przy tym fotelu widzę średnio-tęgiego Murzyna ze szczotkami i polerką
Ja przy tym fotelu widzę średnio-tęgiego Murzyna ze szczotkami i polerką

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pasja - cz. 2
Przylbice mozna zrobic ruchoma i uzywac jako suszarki. Ale z pucybutem tez mi sie podoba, tylko zamiast tegiego Murzyna, wolala bym szpakowatego lokaja w liberii 

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pasja - cz. 2
aguniada pisze:....widzę średnio-tęgiego Murzyna ze szczotkami i polerką
Jesteście niemozliweJule pisze:....tylko zamiast tegiego Murzyna, wolala bym szpakowatego lokaja w liberii



- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz. 2
Hhahaha, powinnyście mówić chyba Afrykańczyka chociaż, ostatnio spotkałam się z określeniem Negr
Moja znajoma Ninoczka była zbulwersowana, "za co ten Negr naszego Kliczkę w gębę prasnął, że z Ukrainy?"
A fotel konkretnie jest a la "Obcy", z tyłu ma takie jakby kolce, więc fryzjer musiałby być niezłym magikiem

Moja znajoma Ninoczka była zbulwersowana, "za co ten Negr naszego Kliczkę w gębę prasnął, że z Ukrainy?"

A fotel konkretnie jest a la "Obcy", z tyłu ma takie jakby kolce, więc fryzjer musiałby być niezłym magikiem

Re: Pasja - cz. 2
Murzyn to określenie potoczne, ale bez pejoratywnego wydźwięku... w naszej sytuacji najwłaściwiej chyba użyć Afro-American
Swoją drogą, Ninoczka słusznie się zbulwersowała, bo sytuacja była cokolwiek skandaliczna...
ps. do czego wykorzystasz rzeczony fotel? ;)

Swoją drogą, Ninoczka słusznie się zbulwersowała, bo sytuacja była cokolwiek skandaliczna...
ps. do czego wykorzystasz rzeczony fotel? ;)
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Pasja - cz. 2
Dosyć przerażające urządzenie
Nadaje się w sam raz do pobierania krwi w celu przyrządzenia drinka hrabiemu Drakuli 


Re: Pasja - cz. 2
Ewka, masz rację! 

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - cz. 2
Agu, wiem, ja też używam określenia Murzyn czasem.... a Negr z odpowiednim akcentem i wypowiedziany w bulwersacji brzmiał komicznie
Fotela nie zamierzam użyć do niczego, prawdopodobnie pojedzie transportem do Bukowiny do twórców i stanie w knajpie gdzie dużo takich akcesoriów i może jakiś ekscentryk go kupi.
Ewa, bosko to ujęłaś !

Fotela nie zamierzam użyć do niczego, prawdopodobnie pojedzie transportem do Bukowiny do twórców i stanie w knajpie gdzie dużo takich akcesoriów i może jakiś ekscentryk go kupi.
Ewa, bosko to ujęłaś !