Tutaj tak gwarno ,a ja sobie łażę to tu to tam . Byłam nawet na ogródku i cykłam fotkę temu mojemu biednemu hebe i Osmanthusowi ,który wygląda jakby ciutek lepiej

wygląd dzisiejszy

to z przedwczoraj
takie nasionka będe wysiewać ,ale już do gruntu

OLU masz rację taka pogoda działa na wszystkich przygnębiająco . Wszędzie pełno błota i psich odchodów brrrr :evil:Dzisiaj znowu zaglądałam na różane krzewy piękne zielone łodyżki ma Myriam i RU a reszta w ciemnym bordo ,ale raczej nie są zmarznięte
GRAŻYNKO to może nie chandra dopadła Anię ,ale te wszystkie kłopoty z pływającą działką i walącym sie płotem . Nie dziwię się ,że sie zastanawia czy to wszystko warte jest naszych pieniędzy i nerwów. U mnie też wszystko pod śniegiem tylko gdzie nie gdzie wyłaniają sie zarysy działki
ANIU głowa do góry wszystko będzie dobrze ,a na bujak i drutki to masz czas jak słonko zaswieci . Pierwsze oznaki wiosny już masz u siebie a u mnie nic tylko śnieg i woda
Ta obywatelka zagarnęła sobie moje łóżko na czas ,gdy mnie tam nie ma
