hen_s pisze:Rzeczywiście daaawno nie pisałaś.
Ciekaw jestem tych mammillarii. Duże?
M. centricirrha z dużej litery bo Ci się tak spodobała? To piękna roślina - jeśli forma 'longispina' to rewelacyjna. Byle tylko była na pełnym słońcu i nie zredukowała cierni.
Warte uwagi też moim zdaniem M. lenta i M. lanata ale to małe roślinki.
Wiosna to chyba bliżej na Śląsku - tu, na Ścianie Wschodniej gdzie mieszkam wciąż pada śnieg i jest go dużo. Wiosna chyba za Wisłą... :P
Z wielkich liter, bo skopiowałam sobie nazwę i nie chciało mi się zmieniać, ale nei ukrywam, że jest ciekawa

Mam tą z krótkimi cierniami, u mnie ze słońcem nie ma problemow, wrecz odwrotnie, kilka mammillarii udało mi się poparzyć niestety. Inspekt teraz ma inne, rewelacyjne miejsce

U mnie też śnieg, lód i mróz, choć już trochę lżejszy niż wcześniej

Wiosna za Wisłą, być może, ale nad Wisła jeszcze zima

Choć nie powiem, śloneczko pięknie świeci. Co do wielkości okazów, to M. centricirrha jest dosyć duża (ok 5cm średnicy) w porównaniu do reszty moich roślinek. Nie kupuję dużych okazów, wolę sama wychodować od maleńkiego. M. lenta i M. lanata mają ok 2 - 3 cm średnicy.
theoria_ pisze:Chyba się domyślam skąd te zakupy

Już się nie mogę doczekać kolejnych Twoich zdjęć, nowości i wiosny oczywiście!
Zakupione u mojego ulubionego sprzedawcy z All

jutro strzelę fotki z zimowiska, tzn. postaram się.

Trochę tam ciemno mam, nie wiem czy będą widoczne roślinki.