Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Hej Tadziu.

Kilka stron wcześniej pozakazywałeś swoje datury - wpadłam w kompleksy :oops: wydaje mi się, że mam z tego samego źródła i niby tak samo postępowałam (w wodzie do pierwszych korzonków, a potem w ziemię), ale moje jakieś dziwne są.
Zerknij proszę:
Obrazek

Chodzi mi o to, że one poodbijały od patyczka, który dostałam i nie wiem co dalej, bo Twoje wyglądają jak prawdziwe rośliny, a moje jak materiał na szczepki - co z tym dalej robić?
Ja mocno debiutująca w kwestii datur jestem, stąd te prymitywne pytania.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Ewka , no to już nas dwoje początkujących ;:224 :;230 :;230
Te na fotce to przypuszczam , że z jesieni. Moje trochę większe urosły , ale liście im pospadały i grażnka wyprosiła mnie z nimi z parapetu :evil: ;:78 Stoją w piwnicy , maja około 15*i niewiele światła. Te na 30 str. To oderwane z dużych , które już kwitły w lecie . Wypuszczają blade łodyżki , ukorzeniam je i do doniczki.Te na fotkach po miesiącu od rozpoczęcia ukorzeniania. Może coś z nich będzie. :uszy ;:108
Teraz mają trudne warunki, nie wyglądają najlepiej , ale są żywe. Jak będzie więcej światła ruszą . Nie wiem , jaka była przyczyna opadnięcia liści. Być może owady , ale jakie nie mam pojęcia. ;:24
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Opadanie liści na zimę to normalka i nie ma się czym przejmować.
Moje w całkiem ciemnej piwnicy, bez liści i z zasuszoną ziemią.
Trzeba je teraz wyjąć i postawić w świetle, zacząć podlewać a najlepiej jeszcze przedtem przesadzić do większej donicy.
Datury to żarłoki, których nie da się przenawozić, więc dobrze do ziemi dać mnóstwo nawozu np Osmocote.
No i podlewać dość obficie bo woda z tak dużych liści szybko odparowuje.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Na daturach bardzo lubią mieszkać mszyce i przędziorki trzeba niestety je pryskać.No i że to żarłoczne rośliny trzeba im nawozu :D
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Grażynko , Gosiu . Wiem , że w zimie mogą się zadomowić robale. Mszycy nie ma , przędziorki w piwnicy mają za zimno. W mrozy było około 10*. Nawóz to jeszcze trochę. Teraz mógłby im zaszkodzić. Wiem , że to żarłoki , dostaną swoje i dużo wody. ;:108 ;:108
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Mój m młode na jesieni pozyskane już troszkę podkarmia.Starszym nie daje .
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Tadziu,a nie wiesz kiedy psianke z garażu powinnam przenieśc do domu,zawsze mam z tym problem.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Moje stare datury stoją w piwnicy , jedna wypuściła już sporo młodych pędów ale nie jestem z tego zadowolona bo już się przekonałam w poprzednich latach że jak wylądują takie wyrośnięte na dworze to pierwszy lekki wiaterek liście poparzy i wyglądają okropnie.Ja swoje podlewam bardzo oszczędnie i nie podaję jeszcze nawozu.Młode, jesienne sadzonki przeniosłam w ubiegłym tygodniu na parapet do mieszkania i troszeczkę daję papu, za radą Gosi07. Te stare zacznę nawozić w marcu.
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

To skoro jesteście przy daturach to i ja mam pytanko; moja była posadzona w zeszłym roku czy i nie jest za duża czy teraz powinnam ją przynieść do domy i zacząć ją podlewać i dokarmiać delikatnie?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Oczywiście że podpędzone datury trzeba potem przed wystawieniem na dwór najpierw zahartować.
Inaczej słońce sparzy wszystkie liście.
Moje już wyniosłam na klatkę schodową i zaczynam podlewać, wkrótce przesadzę i zacznę zasilać.
Ale wtedy będą już na zabudowanym balkonie, gdzie światła jest pod dostatkiem i nie będą się wyciągać.
Z moich doświadczeń z nimi wynika, że im wcześniej obudzą się do życia, tym obficiej potem kwitną.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
E-mienta
500p
500p
Posty: 592
Od: 21 mar 2011, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Perła Renesansu

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

No to i ja będę eksperymentować dalej.
Będę je dokarmiać i hartować. Zobaczymy może się uda.

A z radości to się pochwalę, że mi wykiełkował drugi heliotrop -chyba oszaleję ze szczęścia. :heja :heja
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

A ja nie o daturach, ja o liliowcach chciałam...Odkąd zobaczyłam Twoje zdjęcia liliowców rosnących w takim rzędzie pośród trawnika, prześladuje mnie myśl, by taką trawnikową zawijasową :wink: ścieżkę otoczoną z dwóch stron liliowcami sobie zrobić... To by była kompletna rewolucja i nie wiem zupełnie, jak ona miałaby biec...ale już to widzę...I bardzo mi się podoba...Możesz się czuć odpowiedzialny za bóle mojego kręgosłupa, jak już wymyślę, gdzie to zrobić i przejdę do realizacji... :wink:
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Gosiu , ja swoim nie zmieniam trybu życia , niech jeszcze trochę pozimują. :uszy
Małgoś , to zawsze jest problem. , najlepiej zapisać by póżniej za rok nie mieć problemu. Niewiele Mogę Ci pomóc , nie mam tej rośliny.
Jolu , ja właśnie te blade sadzonkuję i 100% skuteczności mam . Nie mam warunków , by je wcześniej wynieść w bardziej widne miejsce. Podlewanie oczywiście śladowe.
Iwonko , Jola i Gosia są specjalistkami w temacie datur ,jak widzisz one jeszcze czekają. Jeszcze za krótki dzień , no i trzeba mieć gdzie trzymać. Temperaturę i dobre światło trzeba im zapewnić. Grażynko , oczywiście , że powoli trzeba im dozować światło. Czym wcześniej tym lepiej , wiem o tym .Przecież w naturze ta roślina nie zna zimy i taka przerwa ,,rozwala jej cykl naturalny''Czym dłużej uśpiona tym gorzej dla niej. Trzeba mieć jednak dobre warunki na wcześniejsze wybudzanie. ;:108 ;:108
Ewka , jak nie spróbujesz nie będziesz wiedziała. :uszy Zasady postępowania z roślinami są podobne i jak się tym kierujemy , nie zrobimy im większej krzywdy. ;:215
Martuś U mnie musi być prosta , przez środek ścieżki przebiega granica dwu działek ;:108 Za ból kręgosłupa czuję się odpowiedzialny , ale co mogę Ci na to poradzić ;:24 ;:24 Maść Ci wyślę od bólu , może być ;:7 ;:7
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Tadek a widać już coś kiełkującego z ziemi na twojej działce ?
U mnie jeszcze wszystko pod śniegiem.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój kwiecisty zakątek cz. 2

Post »

Mam obiecana od Bożenki daturę ukorzeniona,podobno ma zakwitnąc. :tan A obiecywałam sama sobie,ze zadnych,które trzeba chować na zimę.Garaz załadowany donicami,karopami,a samochód na dworzu. ;:223
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”