Rośliny doniczkowe - effa

[dorcia]

Effo, ja tak nieco z innej beczki: a jaki masz przepis na chleb, bo ja też piekę tzw. pełnoziarnisty na zakwasie. Dorota :P

[anoli]

Effa gdzieś Ty zaginęła?

[tulipanka]

Ewuś, puk, puk, gdzie jesteś? Czekamy na ciebie i na twoje zakupy

[anoli]

Może ją za bardzo przestraszyłyśmy?

[effa]

Jestem jestem zaginęłam bo nie mam internetu chwilowo w domu, a w pracy nie miałam znowu czasu tu zaglądnąć. Dziś mi się dopiero udało.
.... nic nie kupiłam byłam tylko w castoramie, ale akurat to co mnie interesowało to było poniszczone, więc stwierdziłam że nie będe brać... a tak się nastawiłam, ale za to kupiłam inne "rzeczy" ogrodnicze. Choć strasznie było mi przykro że nie udały mi się zakupy, ale z drugiej strony nic na siłę, a ja sobie jeszcze to odbiję

Dorciu, piekłam chleb nie na zakwasie tylko na samych drożdżach, przepis, masz tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=160 przeslę Ci jeszcze na PW

[effa]

Aj Dorciu nie przeslę Ci, bo mam w pdfie a na PW nie mogę tego dołączyć, takze jakbyś chciała to najwyżej maila podaj to prześlę

[anoli]

Uff już się martwiłam co się tam u Ciebie dzieje Pewnie nic na sił, lepiej nie kupić, niż i żałować. A innym razem mogą się trafić prawdziwe cudeńka

[effa]

Żyję Ilonko aczkolwiek dzieje się u mnie dużo... wczoraj wtargnęła na mieszkanie ekipa remontowa i wymieniała mi drzwi z framugą... cieszę się że wtedy byłam w pracy, M wszystko załatwiał i siedział w mieszkaniu, nawet potem całą klatkę wyzmiatał i pozmywał, co mnie zdziwiło bo miałam to zrobić ja, no ale skoro mnie wyręczył to nie narzekam nie ja wczoraj narzekałam że mnie wszystko boli No ale teraz za to sporo roboty mnie czeka - sprzątnie w mieszkaniu bo wiadomo mimo iż pokoje były pozaklejane to i tak wdarł sie tam pył. A jutro jeszcze będziemy malować cały przedpokój, także... sporo robótki przede mną
Ano i już mam neta z powrotem w domku i mogę spokojnie tu zaglądać

[effa]

Aha, Wiolu bo zapomniałam napisać, dzisiaj jak wracałam z pracy zauważyłam plakaty kiermaszu kwiatowego będzie jutro bodajże w godzinach 9-17 Ja pewnie z rana polecę jak M będzie nockę odsypiać, bo potem do roboty się biorę

[anoli]

To szykuje się ciekawy wypad i ciężka praca. Dobrze, że necik już masz, to zdasz relację odpoczywając Powodzenia w pracach

[effa]

Dziękuję Ilonko, przyda się...

[tulipanka]

Aha, Wiolu bo zapomniałam napisać, dzisiaj jak wracałam z pracy zauważyłam plakaty kiermaszu kwiatowego będzie jutro bodajże w godzinach 9-17 Ja pewnie z rana polecę jak M będzie nockę odsypiać, bo potem do roboty się biorę

No to pewnie wstąpię Tak się składa, że za chwileczkę jadę do Sandomierza

[effa]

A ja już byłam M śpi po nocce więc jeszcze nie widział
Fotki wkleję jak będę miała czas zrobić, pewnie dopiero na tygodniu. A M jak wstanie to do roboty się bierzemy

[tulipanka]

Ewuś napisz czy było warto tam wstąpić. Jak pisałam, byłam w Sandomierzu, ale najpierw pojechaliśmy na giełdę, tam koło Wisły. Tam przyjeżdża mnustwo szkółkarzy z drzewkami. Zdecydowana większość to owocowe, ale ozdobnych też jest sporo. No i gdy tam wpadłam pomiędzy te sadzonki, tak nakupowałam tyle, że nie miałam jak tego donieść do samochodu Trochę pieniędzy zostawiłam, zwłaszcza, że kupiłam jeszcze weltykulator do trawy. Nie miałam już sumienia ciągnąć męża na ten kiermasz. Gdybym była sama to może bym i wstąpiła, ale przy sobocie tam jest taki wielki ruch samochodowy i jest tak strasznie ciasno, że bałam się sama jechać.
Jeśli napiszesz, że było mnustwo roślin i było w czym wybierać to chyba się załamię. A hoje? Były hoje? A może jest jeszcze jutro ten kiermasz?
No i pokazuj szybciutko twoje zakupy. Nie karz nam czekać. Robota może poczekać

[effa]

Wiolu było trochę roślin, no i bardzo dużo ludzi. Szczególnie taka jedna starsza malutka pani utknęła mi w pamięci, bo co podchodziłam do jakiegoś regału z kwiatami to ona sprytnie wciskała się między regał a mnie myślałam, ze w pewnym momencie ją złapię i przeniosę w inne miejsce
Było bardzo dużo fiołków w różnych kolorach, ale nie wiem po ile bo nie było ceny, bonsai z fikusa 38zł, bonsai z nie wiem czego po 35, draceny ok 30cm - 8zł, kordyliny małe po 5, kufea ok 30cm pleciona 10zł, mirt mały 5zł, fikus benjamina barok 14zł, cykasy revoluta po 10 i 14zł trzykrotka 14zł, hobbit 10zł, nagarbia mała 5zł, kaktusy po 8, 10, 12 zł, bluszcze 4zł, małe szerokolistne sanseviery z żółtymi obrzeżami, po 7zł ale jakieś takie w niezbyt dobrej formie mi się wydawały. Tyle co mi się udało zapamiętać z cen. Hoi nie widziałam. Były jeszcze zamiokulkasy, yukki, szeflery, fikusy, krotony, noliny, begonie. Hm... więcej nie pamiętam, ale ogólnie sporo tego było tak jak i ludzi, ale pewnie dlatego, że obok był kiermasz z kurtkami ze skóry więc co niektórzy i tu i tu zachodzili. Kiermasz tylko dzisiaj był, jutro podobno do Stalowej Woli jadą z tego co słyszałam z rozmów. Ale pewnie za miesiąc znowu się u nas zjawią.
Zdjęcia dopiero na tygodniu wkleję, bo jak na razie to padam z sił