Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Zablokowany
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ciekawa jestem kiedy mój Graham taki będzie.
Przesadzany 4 razy... ciężko mu teraz ;:223
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ja tej wiosny przyszalałam nieco z Geshwindowymi ramblerami :wink:
Jeśli faktycznie nasze zimy im niestraszne, to za kilka lat będę zarośnięta różami :;230

Z Kanadyjek mam Aleksandra McKenzie, dokupiłam Martina Fobrishera. Oglądam te Kanadyjki i urodą do mnie nie przemawiają.
Te z serii Explorer doktor Svejdy są trochę na jedno kopyto: podobna tonacja kolorystyczna, kształt kwiatu. Generalnie są w stylu A. McKenzie właśnie, który jest fajną różą, ale na pewno nie najpiękniejszą.
Rugosy natomiast są....no rugosowate :wink:

Są jeszcze podobno bardzo odporne róże Bucka, ale nawet nie wiem, czy one są dostępne w Europie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

oliwka pisze:Oglądam te Kanadyjki i urodą do mnie nie przemawiają
A może Quadra albo Modern Blush? Moim zdaniem jedne z ciekawszych.

Róże Bucka? Muszę sprawdzić, co to takiego...
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

No jestem ciekawa jaka bedzie roznica miedzy prowadzona Edenka pnaco a krzaczascie.
Ja mam swoje dwie posadzone razem, tak bardziej w centrum rabaty i wolala bym zeby byly krzaczaste ... zobaczymy czy sie uda. Jezeli beda wyrastac za bardzo w sezonie, to najwyzej wbije pomiedzy jedna a druga 2 m ala pal i będę je wiazac do niego, jak sie zacznal rozkladac.
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Moja Edenka jest prowadzona krzaczaście, bo cięta po zimie. Niestety nie zakwitła w tym roku, więc nie pokażę zdjęcia. W pierwszym roku miała jakieś 100-120cm i 7 kwiatków. Może jak się ją za bardzo przytnie to nie daje rady zakwitnąć?
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

oliwka pisze:, dokupiłam Martina Fobrishera. Oglądam te Kanadyjki i urodą do mnie nie przemawiają.
Mam go zamówionego u Sipa. Z opisu i zdjęć super róża, z jedną wadą: gołe nogi. Długo go masz? Jak oceniasz?

-- 21 lut 2012, o 01:04 --
Jule pisze:No jestem ciekawa jaka bedzie roznica miedzy prowadzona Edenka pnaco a krzaczascie.
Ja mam swoje dwie posadzone razem, tak bardziej w centrum rabaty i wolala bym zeby byly krzaczaste ... zobaczymy czy sie uda.
Ta róża jest sprzedawana i jako krzaczasta i jako pnąca. Decyduje rodzaj zastosowanej podkładki. O wysokości najlepiej decydować w momencie kupna, dokonując odpowiedniego wyboru. Inaczej loteria.
Awatar użytkownika
katja
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 paź 2008, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Moje Edenki z R., posadzone jesienią 2008, praktycznie każdej wiosny ścinam do kopca. Zwykle jesienią zamiast obfitego kwitnienia wypuszczają 1-2 długie pędy, które w moim klimacie, okryte agrowłókniną czy nie - przemarzają. Za to wiosną, a właściwie latem /u mnie róże kwitną w lipcu/ krzaki obficie kwitną. Może docelowo miały być pnące, ale im klimat nie pozwala.
Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

W R. Eden Rose widnieje na liście pnących. Widocznie jest tak jak pisze Jarko. Szkoda, ja też myślałam, że to zależy od sposobu prowadzenia, ale okazuje się, że nie tylko. Też mam Edenkę z R. i wolałabym krzew.
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewuniu, a przy tym kulkowaniu, to końce pędów trzeba przyszpilić do ziemi, czy przysypać? Jak to robisz?
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Jarku, to odwieczny problem climbingów... albo gęsty albo wyższy w zależności od prowadzenia. ;) I jak zawsze coś za coś. Schultheis np. generalnie poleca na pergole raczej rablery (niższe) własnie ze względu na łatwość prowadzenia oraz lepiej (łagodne przewieszanie pędów) układające się pędy z kwiatami. Ale nie będę teraz zagłębiać się w temat...
Myślę, że plan nasadzeń dobry i solidnie przemyślany, przyniesie zamierzone efekty :uszy Tunel różany i mi się marzy... może kiedyś...
Wybrane róże i powojniki z górnej półki! Osobiście miałam do czynienia z Purpurea Plena Elegans- uroczy i bezproblemowy a co ważne bardzo silny i szybko rosnący- w dwa sezony widoczny efekt! :)
Trzymam kciuki za udane plany! :uszy

Jadziu, dzięki! :) lilie są tak wdzięczne! L. henryi równie wdzięczna, uwielbiam turbaniki!

Obrazek Obrazek

U was było więcej śniegu, patyczki na pewno dobrze przezimowały!
Już formujesz krzewy! Powodzenia! Będzie burza kwiatów! :D

Aniu, 4x ;) to się nad nim poznęcałaś :lol: daj mu czas a rozwinie skrzydła! ;:136
dla ciebie!
Obrazek Obrazek

Oliwko,
to będę wiedziała gdzie podglądać Geschwindy ;) marzę aby mnie zarosły ;:167

Alexandra widziałam w Rosarium w Dortmund, i dopiero tam zaskoczył mnie urodą! Zgrabny, kulisty krzew o sporych rozmiarach! Taki jakie lubię! Co prawda wolę inne kolory ale chyba się przeproszę z czerwienią, lepiej mieć odporne krzewy, które nie będą co roku przemarzać. A słyszałam teorię o oziębieniu klimatu na najbliższe 50 lat, więc warto się zabezpieczyć ;)
Kwiaty kadanyjek są różne, jest trochę kopciuszków ale i sporo całkiem ciekawych, tylko u nas jeszcze ich nie widać .
Staram się o kilka odmian serii Morden - odporne do 2 i 3 strefy!

Asiu,
o różach Bucka można poczytać u p. Mariana na roses.webhost.
Trochę odmian jest w Niemczech i czytałam, że jedna szkółka sprowadza je systematycznie do Europy.
Pewnie za jakiś czas pokażą się i u nas :)

Jula,
U mnie właśnie miała drewniany pal (między RU a Edenem). :)
Przy mocnym cięciu da się utrzymać zwarty krzak.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewciu/Rozanko
Pamiętam "7-Rose" ;:136
Nawet mocno cięta, ładnie zakwita, bez obaw! Raczej potrzebuje bardzo dużo ciepła i słońca!
Jakieś solarium jej zamontować, albo cóś.... :wink:

Jarku,
wbrew opisowi, mój Eden kupiony jako krzaczasty rośnie na pnący! :lol:
ta róża w genach ma zapisane wysokie "loty". Ciekawa jestem jak się będzie rozwijać z czasem w innych ogrodach.

katja,
dużo się słyszy, że w naszym klimacie Eden jest kapryśny...
wygląda na to, że lubi jak najcieplejsze i osłonięte miejsca pod murem ;:3

Asiu,
myślę, że obie sprawy (cięcie i podkłądka) mają tu swój udział
Najlepiej byłoby chyba zrobić sobie sadzonkę pędową bez podkłądki i przetestować taką różę w różnych rejonach kraju.
Próbowałam ją ukorzenić latem, ale się opierała :lol: może w tym roku coś się ukorzeni...

Małgosiu,
wystarczy przyszpilić. :) najważniejsze jest ułożenie pędów jak najbardziej poziomo aby wypuściły dużo pędów bocznych, które zakwitną. :uszy

Zostawiam Alexandra McKenzie- terminatora! ;:7
to zdjęcia z powtórnego kwitnienia w sierpniu, więc dużo mniejsze niż w czerwcu:

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Aleksander ciągle w znakach zapytania czy sie zmieści w moim małym ogródku :?: Ta burza lisci mi sie podoba wiecej miejsca zasłoni niż tuja i o to szczególnie mi chodzi
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Jarko - mój Martin kupiony tej zimy, dopiero do mnie przyjedzie :wink:
Tomek K. pisał gdzieś, kiedy go podpytałam, że nie jest to jednak róża na reprezentacyjne stanowiska. Ma niezbyt ładny pokrój, a drugie kwitnienie jest skąpe. Kwiaty podobno są najładniejsze w pierwszej fazie rozwoju.

Co do dyskusji nad Edenem: krzaczasta czy pnąca. To powiem tak: u mnie rabatowa :P Nie mam więc takich problemów, bo mi przemarza.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Oliwka. Nie dziwię się, MF to typowa róża drugiego planu (gołe nogi), i powtarzająca słabo i nie zawsze, i wymaga po kwitnięciu korygującego cięcia. Ale, dobrze wiemy :uszy , że ma i silne plusy. Jestem przekonany, że w planowanej tylnej ściance wysokich rugos sprawdzi się znakomicie. Przepraszam Ewa za te pogaduchy w Twoim wątku :oops: .
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Różanka w podróży 2011 - gloriadei

Post »

Ewa, ja w wątkach różanych to powinnam chyba tylko obrazki oglądać :wink: Czytam jednak i to czytam opinie znawców i zaczynam popadać w zwątpienie! :( Kulkowanie, prowadzenie w określony sposób na podporach, climbing, masa wiedzy tajemnej i to wiedzy, której nie da się tak do końca opanować, tylko o tym czytając... :( Tu trzeba działań praktycznych pod okiem jakiegoś fachowca...
Generalnie, jak się pierwsze pędy różom prostuje, to skłania się je do wypuszczania pionowo pędów, tak? Można je również podwiązywać w ten sposób do podpór i to zapewni bardziej obfite kwitnienie? Czy tylko da ładniejszy pokrój?
Może ja spróbuję? Chociaż działanie odwrotne, czyli formowanie przewodnika poprzez pionowanie u buka Purpurea Pendula skończyło się fatalnie :;230
A może tak po prostu cieszyć się tylko różami rosnącymi sobie jak im się spodoba? :) Jeszcze się zastanowię... :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”