Grażynko, skalniak to moje oczko w głowie (tam nie ma prawa być zaniedbań) i aż boję się, że ciężko będzie dopilnować go, jak się powiększy
Geniu, Twoje rośliny rosną po całym moim ogrodzie. Gdzie nie spojrzę widzę Genię
Agnieszko, Twój skalniak jest wspaniały i daleko mi do takiej perełki, jaką widzę u Ciebie
Smagliczka, jak kwitnie, to jest złotym obłokiem. Potem ją krótko przycinam i zapominam (czasem zakwita ponownie)
Halu, zbieranie kamieni to moje natręctwo
Shirall, kurchan to bardzo dobrze brzmi

Budowa skalniaka nie jest wielką filozofią. Pod warunkiem, że się ma dostateczną ilość kamieni
Anka, to ten sąsiad, z którym masz spór graniczny

Masz blisko w Ciechanowskie, a tam kamieni nie brakuje (vide - Przemek). Olej sąsiada
Kasiu, kamień już samym wiekiem budzi we mnie respekt. Często wyobrażam sobie, ile taki kamol przeżył, doświadczył, wykorzystywany był. U mnie mają się jak w raju (głaszczę je i ozdabiam kwiatami

)