Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Odwilż
Kapie z dachu, ptaki śpiewają, koty psocą
Wyniosłam blade fuksje, datury i glicynie z piwnicy, niech zaczynają rosnąć. Wiosna idzie
Przygotowałam sobie pojemniki z ziemią do wysiewu, dziś pierwsze nasiona trafią do doniczek i kuwety.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewciu
masz rację, muszę się sama przekonać ;)
dopisz mi proszę 5 szt. Bessery
masz rację, muszę się sama przekonać ;)
dopisz mi proszę 5 szt. Bessery
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ławeczka śliczna. Marzę takim cacku wśród roślin. Będzie się pięknie wszędzie komponować.
Pozdrawiam Ida
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewuś/majowa, u mnie po kostki wody. Ziemia nie rozmarzła, ale śnieg tak.
Ptaszki jeszcze milczą, ale już za chwileczkę.
Ewuś, Bessera dopisana. "Będzie Pani zadowolona"- jak to mówił poeta.
Lemko, ja też marzyłam o takiej i już się nie mogę doczekać, kiedy stanie wśród kwiatów.
Ptaszki jeszcze milczą, ale już za chwileczkę.
Ewuś, Bessera dopisana. "Będzie Pani zadowolona"- jak to mówił poeta.
Lemko, ja też marzyłam o takiej i już się nie mogę doczekać, kiedy stanie wśród kwiatów.
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Witaj Ewo.Prześliczny leśny ogród z azaliami,rhododenronami i o dziwo różami.Piękną masz kolekcję królewien.Z przyjemnością wszystko od początku przejrzalam.Zwierzyniec jak się patrzy a maleńki kotek-cudo.
Jestem ciekawa czy Bantry Bay u Ciebie jest pnącą różą?U mnie jakby stanęła w rozwoju.Mamy wiele takich samych róż ale chyba jednak ladniej u Ciebie rosną i rozkrzewiają się.Mieszkasz w pięknym miejscu.
Jestem ciekawa czy Bantry Bay u Ciebie jest pnącą różą?U mnie jakby stanęła w rozwoju.Mamy wiele takich samych róż ale chyba jednak ladniej u Ciebie rosną i rozkrzewiają się.Mieszkasz w pięknym miejscu.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Barbarello, dziękuję.
Anuś, dzięki kochana.
Próbuję urzeczywistniać swoje marzenia o ogrodzie. Kolekcja się powoli powiększa, ale teraz robię to z większym namysłem, więc to potrwa. Złapała mnie kolejna choroba-lilianka lub liliowica (choć ta druga nazwa brzmi raczej zjadliwie
)
Maleńki kotek, moje słoneczko najkochańsze, odeszła 17 sierpnia do kociego raju. Powoli zaczynam o tym mówić, więc jest lepiej.
Bantry Bay u mnie rabatowa, bo przemarza i obcinam do kopczyka. Najwyżej urosła do 1,3m. A ona jest pnąca?
Nie wytrzymałam i zajrzałam do Ciebie. Masz piękny ogród i kwiaty, a azalie aż zbyt piękne.
Róże-marzenie, też bym takie chciała, same rarytasy. Cudowne.
Anuś, dzięki kochana.
Maleńki kotek, moje słoneczko najkochańsze, odeszła 17 sierpnia do kociego raju. Powoli zaczynam o tym mówić, więc jest lepiej.
Bantry Bay u mnie rabatowa, bo przemarza i obcinam do kopczyka. Najwyżej urosła do 1,3m. A ona jest pnąca?
Nie wytrzymałam i zajrzałam do Ciebie. Masz piękny ogród i kwiaty, a azalie aż zbyt piękne.
-
X_Ro-a
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewo, pięknie i kolorowo u Ciebie, jak zawsze.Ciekawa jestem gdzie swoje miejsce dostanie ta urocza ławeczka i jakie jej przygotujesz towarzystwo, bo że tak będzie, wcale nie wątpię.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Pięknie będzie i ten zapach lilii ahhh będzie przyjemnie posiedzieć tam na ławeczce.
Lilie chyba dobrze się czują w takim "słonecznym cieniu"
. Pięknie kwitną. Ja swoje dotychczas sadziłam w słońcu ale przez to szybko traciły urok -więdły. Dla nowych muszę znaleźć lepsze miejsce- zwłaszcza, że będą pięęęękne 
Lilie chyba dobrze się czują w takim "słonecznym cieniu"
Pozdrawiam Ida
- Giecikowa
- 200p

- Posty: 353
- Od: 13 lut 2011, o 09:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Witaj Ewo
Śliczny masz ogród, taki trochę tajemniczy
No i jest na czym oko zawiesić

Pozdrawiam Dorota
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Ewuniu uważaj bo jak wstawisz ławeczkę i stoliczek i poduchy dołożysz to zaraz ci się będą goście zlatywać aby naładować bateryjki w Twoim małym raju
Ja pierwsza ...
Ja pierwsza ...
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.2
Lemeczko, dzięki. Na pewno będą piękne. Jak nie, to wiesz gdzie mnie znaleść. 
W słonecznym cieniu bardzo długo kwitną. W ubiegłym roku jeszcze we wrześniu kwitły. Najważniejsze, żeby po południu miały cień. A zapach jest bardzo piękny, czuć z daleka moim ogrodem.
Ta rabatka, to w powijakach jest. Muszę ją przeorganizować, tak, żeby było stopniowanie roślin. I żeby każdą było widać.
Dosadzę tu jeszcze do tyłu Spciosum Album, Black Beauty i Ushidę, a na przód Josephine, Belgrado i Spring Pink.
Na nóżki białe bylinki i róże. Zamówiłam u Ewci/Gloriadei Comte de Chambord i będzie mi tu wspaniale pasować. Już się nie mogę doczekać.
Dorotko, dziękuję i zapraszam częściej.
Niunia, masz blisko, to zapraszam.
Mogę się założyć, że na ławeczkę będę częściej patrzeć niż na niej siedzieć.
Do siedzenia mam inne miejsce, tyłem do ogrodu. 
W słonecznym cieniu bardzo długo kwitną. W ubiegłym roku jeszcze we wrześniu kwitły. Najważniejsze, żeby po południu miały cień. A zapach jest bardzo piękny, czuć z daleka moim ogrodem.
Ta rabatka, to w powijakach jest. Muszę ją przeorganizować, tak, żeby było stopniowanie roślin. I żeby każdą było widać.
Dosadzę tu jeszcze do tyłu Spciosum Album, Black Beauty i Ushidę, a na przód Josephine, Belgrado i Spring Pink.
Na nóżki białe bylinki i róże. Zamówiłam u Ewci/Gloriadei Comte de Chambord i będzie mi tu wspaniale pasować. Już się nie mogę doczekać.
Dorotko, dziękuję i zapraszam częściej.
Niunia, masz blisko, to zapraszam.
Mogę się założyć, że na ławeczkę będę częściej patrzeć niż na niej siedzieć.










