Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1
- jarson64
- 500p
- Posty: 554
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Wietrzenie i cieniowanie robi się współrzędnie, nikt tu nie mówi,że cieniowanie zastępuje wietrzenie i na odwrót, wietrzenie w upalne dni nie załatwi sprawy wysokiej temperatury, która nie jest obojętna dla zdrowotności roślin.
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
jak się pomidorów nie pędzi to słońce im nie przeszkadza hihihihi
innymi słowy , jak jest równowaga miedzy korzeniem i lisicami to jest ok![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Ja osobiscie jeszcze nie musiałem nigdy cieniować pomidorów
innymi słowy , jak jest równowaga miedzy korzeniem i lisicami to jest ok
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Ja osobiscie jeszcze nie musiałem nigdy cieniować pomidorów
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 50p
- Posty: 83
- Od: 5 lut 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Cieniowanie pomaga utrzymać odpowiedni mikroklimat pod osłonami, zapobiega przegrzewaniu roślin. Powyżej 30 stopni C. rośliny mogą przestać produkować asymilatów czyli przestają rosnąć. Jest to zjawisko bardzo niekorzystne i dlatego nawet w uprawie amatorskiej cieniowanie jest wskazane.
Pozdrawiam Paweł
Niemożliwe to jest tylko zapłacić kartą w Biedronce;)
Niemożliwe to jest tylko zapłacić kartą w Biedronce;)
- jarson64
- 500p
- Posty: 554
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Każdy tak zrobi jak uważa
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Już w tamtym roku w czerwcu upały były niesamowite. W tunelu dochodziło do 36 stopni. Jak miały się wiązać. Po zamalowaniu dachu wapnem spadło solidnie, do tego stopnia że samemu było przyjemnie siedzieć. Ugotować krzaki to nie sztuka. Wietrzenie nic nie pomoże przy wysokich temp. zewnętrzych.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Ale o to właśnie mnie się rozchodzi.jarson64 pisze:Każdy tak zrobi jak uważa
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Tylko chciałbym, żeby była jasność, że cieniowanie nie jest rzeczą niezbędną, by pomidory się udały. Jak pisał weteran, ja również "nie musiałem nigdy cieniować pomidorów.", a pomidory w foliaku uprawiam już trzeci rok.
Jeszcze raz podkreślę, że oprócz odpowiedniego nawożenia pomidorów pod osłoną, ważną rzeczą jest przewiew w foliaku i dlatego od maja mam otwarte na przestrzał oba drzwi.
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Za młodu idąc do szkoły mijałem gospodarstwo ogrodnicze. Mieli ogromne namioty foliowe. Kupowaliśmy od nich zawsze sadzonki. Namioty zawsze były zachlapane wapnem w upały. Zajmowali się tym gospodarstwem naprawdę fachowcy.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7354
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Darbo, a ja w ubiegłym roku pierwszy raz uprawiałam pomidory, miałam chwilami też potworny gorąc,
bałam się, że nic się nie zapyli, codziennie oglądałam, poszturchiwałam
,
ale nie cieniowałam bo pomyślałam, że pomidory w swojej ojczyźnie chyba też mają gorąco,
no i pomidorów miałam mnóstwo.
bałam się, że nic się nie zapyli, codziennie oglądałam, poszturchiwałam
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
ale nie cieniowałam bo pomyślałam, że pomidory w swojej ojczyźnie chyba też mają gorąco,
no i pomidorów miałam mnóstwo.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
To może właśnie tu masz odpowiedź?darbo pisze:... Mieli ogromne namioty foliowe...
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1893
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Zmienię trochę temat...
Jaki rozstaw pomidorów stosujecie u siebie w foliakach?
Jaki rozstaw pomidorów stosujecie u siebie w foliakach?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
Dotychczas co 50 cm w rzędzie i 70 między rzędami. Prowadziłem na dwa pędy.
Wtym roku poprowadzę co 35-40 cm na jeden pęd.
Wtym roku poprowadzę co 35-40 cm na jeden pęd.
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
BRZOSKWINKA - w foliaku około 2,5x4,5 mieszczę 28-32 krzaki pomidorów. Ilość zależy od tego, czy zamierzam poza pomidorami wsadzić (papryka, arbuzy) coś innego do foliaka. Pomidory w foliaku rosną u mnie w osłonach, więc łatwo mi zaplanować ilość i rozmieszczenie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Uprawa pomidorów pod osłonami.
BRZOSKWINKO
Ja sadzę co 50 cm w rzędzie i co 80 cm między rzędami, lepiej jest z przejsciem i wietrzeniem.
Prowadzę zwykle na 1-2 pędy w zależnościod odmiany.
Pozdrawiam
Jerry![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Ja sadzę co 50 cm w rzędzie i co 80 cm między rzędami, lepiej jest z przejsciem i wietrzeniem.
Prowadzę zwykle na 1-2 pędy w zależnościod odmiany.
Pozdrawiam
Jerry
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
Pozdrawiam
Jerry
Jerry