Stokrotkania- dziękuję. Kliwia podzielona i dwa przyrościki zarezerwowane dla Ciebie, bo Byłaś pierwsza
Adam- hihi...Masz rację...nawet w kształcie doniczki są te korzonki. Zostawiłam sobie, dwa młode przyrosty kliwi...niech rośnie w siłę.
Mmaryla- dziękuję bardzo.
Jatra- chyba po różnokolorowych kwiatach, mam "przesyt" kolorów i coraz bardziej białe kwiaty mi się podobają
Skorpion- widzę, że "nieudane" zdjęcie z muchą staje się sławne...
Anjju- bardzo, bardzo dziękuję

Tort już zjedzony
Mutari- mi też się wydaje, że to żuczek jakiś, bo skrzydełka takie błyszczące...czarne...
Moniko- witaj miło ;)
Dziękuję w imieniu kwiatów. Storczyki w tej chwili mają pędziki, będą wiosenne -mam nadzieję, że obfite kwitnienia.
Kliwia zarezerwowana w pierwszej kolejności dla Stokrotkani, no chyba, że jej nie Zechce - to wtedy się odezwę na pw ;)
Wiktoria_W- w tej doniczce chyba ze 3 lata kliwia sobie rosła. Co roku wymieniałam tylko wierzchnią (około 10-15cm, bo tyle dałam radę, wyciągnąć spomiędzy korzeni) warstwę ziemi. W moim ogrodniczym jest kilka rodzajów ziemi. Ja przeważnie kupuję różne + torf + piasek + perlit. I sama robię mieszanki - zależnie od potrzeb i wymagań danej rośliny. Podstawą jest wyparzenie ziemi (robię to na działce, na starych brytfannach do pieczenia placków) - na kuchence elektrycznej.
Do przesadzania roślin zużyłam w tym miesiącu około 100 l ziemi + dodatki i jakieś 30l kory + dodatki - do przesadzania storczyków.
Ale to dopiero początek sezonu - w ciągu roku - kupuję około 500l ziemi. Nie licząc reszty.
Fishkomp- dziękuję

A fotka kwiatuszka niech sobie u mnie będzie. Zawsze to miły akcent kolorów
Kasiuta74- dziękuję bardzo

A kwitnienia...na razie kilkanaście pączków, pędzików na roślinkach mam.
Wiosna się zbliża...będzie kwiatów coraz więcej...
Marwes/Marku- ślicznie dziękuję ;) Poczęstowałabym tortem...ale już tylko wspomnienie po nim pozostało...
Hihi...storczyki ciągle w moim

królują. Cieszę się, że kupiłam dwie sztuki. Zwłaszcza, że jeden był moim marzeniem od jakiś dwóch lat...
Zobaczymy, jak mi pójdzie z tym gatunkiem orchiei. na razie zdradzę tylko..że oba prezenty będą mieć kwiaty pachnące
Luczek95- gdy robiłam to zdjęcie, pojęcia nie miałam, że sfotografowałam... żuczka...chrząszcza. Dopiero na ekranie komputera, na dużym zdjęciu... zobaczyłam ;)
Nie wiem, jaką Masz odmianę ludisii - ale moja- cudnie pachniała. Najmocniej koło południa i około godziny 17 ;)
Arlet- serdecznie dziękuję

Tak, urozmaicona kolekcja...Teraz mam chęć na białe kwiaty i fiołki o pstrokatych liściach. Wyzbywam się fiołków "jednomaścistych", bo parapety nie z gumy... niestety...
Po przesadzeniu wszystkich moich kwiatów ( z kilkoma wyjątkami). Soboty ( niecałe, bo przecież człowiek nie tylko kwiatami żyje...) poświęcam na czyszczenie liści z kurzu i prysznic tym kwiatów, które to lubią. Dziś zostały wyczyszczone roślinki ze średniego pokoju (hihi...jeszcze zostały trzy pomieszczenia i sporo doniczkowców...). Efekty na zdjęciach, moja h.multiflora. Jakieś plamki czarne na listkach ma, będę pryskać topsinem:
Pączkowo...miniaturka phalenopsisa, ciemnoróżowa multiflora... ma piękny pędzik z 4-ma rozgałęzieniami:
Czyste, błyszczące storczyki po zabiegach "spa":
I kolejne wspomnienie... Skrętnik "Tango":
I... "Józef":
