moje spełnione marzenie Małgocha 1960
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Marzenko,daj dziecku cyca i zaśnie,a ty z nami w tany.
Teraz dla odmiany chyba Tadzio zmienił lokal,nie widziałyście go gdzieś?
Teraz dla odmiany chyba Tadzio zmienił lokal,nie widziałyście go gdzieś?
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Masz babo placek , tfu , tfu ...
zaś będziesz siać ...Gosia ...jesteś Super Babka ...już mnie brzuch boli , tak go ' rozhuśtałam ' ze śmiechu . Przecież Ty , to jak ta żaba , co się zarzekała
.
Pewnie , a teraz jeszcze Tadzia szuka , co by pochwalił zakupy ...a może zazdrosna o niego się zrobiła ?




Pewnie , a teraz jeszcze Tadzia szuka , co by pochwalił zakupy ...a może zazdrosna o niego się zrobiła ?
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
No pewnie, jeden chłop,a tu taki babiniec, to rozrywany.Biedna ta jego żona.
Jagódko, to już naprawde ostatnie nasiona.

Jagódko, to już naprawde ostatnie nasiona.

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
E ...ten bukiet róz pod płotem , to od Tadzia ...Męża ...a może cichego wielbiciela ?
Już to widzę ...że ostatnie ...do nastepnej wizyty w ogrodniczym
.
Gosiu , trójsklepkę owłosioną potocznie nazywają lilią żabią .
Już to widzę ...że ostatnie ...do nastepnej wizyty w ogrodniczym

Gosiu , trójsklepkę owłosioną potocznie nazywają lilią żabią .
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Gosia Julka już 6 lat ma...3 lata ją karmiłam-smaku kartonowego mleka dziecko nie zna
Wstawaj lepiej-rób kawę i siadaj w fotelu-o 7.30 "Rok w ogrodzie"

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Gosia przez Ciebie ta strzępiasta begonia mi w głowie wyrasta....



- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Gosiu odwilż na całego , nawet zastanawiałam się czy kaktusów nie wynieść na ganek żeby się trochę przewietrzyły, ale słoneczko jeszcze nie ma, trochę ponuro, i M dał dyla do pacy , sama nie dźwignę . Cale szczęście że na forum od rana pogodnie i kolorowo i towarzystwo wesołe.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Marzenko,3 lata? Gratuluję.
Dorotko kochana,poczekaj jak w poniedziałek rano dam dyla do ogrodniczego i ja zasadzę.Szkoda tylko,że w czerwonym kolorze,bo do tych najmniejszy sentyment mam.
Danusiu,ja nie mam w domu ani jednego kaktusa.Moja mama zawsze twierdziła,że przynoszą nieszczęście,a przyniesione do domu śmierć.Miesiąc przed śmiercią mamy/była zupełnie zdrowa/ koleżanka przyniosła mi odnózki takich pęknych kaktusów,bo je rozsadzała.Może czysty przypadek ,ale zaraz krótko po tym zdarzeniu mama się rozchorowała,wyrzuciłam je do śmietnika,a mama i tak zmarła.Na sam dżwięk słowa kaktus dostaję dreszczy.
Dorotko kochana,poczekaj jak w poniedziałek rano dam dyla do ogrodniczego i ja zasadzę.Szkoda tylko,że w czerwonym kolorze,bo do tych najmniejszy sentyment mam.
Danusiu,ja nie mam w domu ani jednego kaktusa.Moja mama zawsze twierdziła,że przynoszą nieszczęście,a przyniesione do domu śmierć.Miesiąc przed śmiercią mamy/była zupełnie zdrowa/ koleżanka przyniosła mi odnózki takich pęknych kaktusów,bo je rozsadzała.Może czysty przypadek ,ale zaraz krótko po tym zdarzeniu mama się rozchorowała,wyrzuciłam je do śmietnika,a mama i tak zmarła.Na sam dżwięk słowa kaktus dostaję dreszczy.
- kamcia
- 500p
- Posty: 856
- Od: 2 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960

Jest Małgosia, a myślałam, że na zakupy pojechałaś

Ja też się zaraz zbieram i mam plan



Ja Bartka bardzo krótko karmiłam, po cesarce nie miałam pokarmu, ale i tak wyrósł z niego chłop jak dąb

Małgosiu nie wiem dlaczego, ale od dzieciństwa tkwi we mnie ten przesąd o kaktusach i też w domu nie mam ani jednego

Początki małego ogródka
Pozdrawiam Kamilla
Pozdrawiam Kamilla
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Może coś jest w tym? Mam jeszcze 3 wielodoniczki puste,idę siać petunie i czytam czy werbenę już można,bo szkoda,żeby stały puste,no nie?
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Dobrze że moje kaktusy sędziwe bo ze strachu pewnie bym wyrzuciła . Moje kaktusy rosły sobie u mojej cioci przez wiele lat , fakt ciocia była chorowita ale chyba z racji wieku , gdy zmarła wiele lat temu to przygarnęłam dwie sierotki . Zimą stoją w domu a od wczesnej wiosny do pierwszych przymrozków dekorują ogród . Odwdzięczają się pięknymi kwiatami , przechłodzona mamilaria kwitnie nieprzerwanie cały sezon.Zdrowie domownikom dopisuje , a moja obecna przypadłość to raczej skutek kopania w ogrodzie bez opamiętania i zdrowego rozsądku.
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Małgosiu znowu miałam duuużo do nadrobienia ;) I widziałam kolejne nasionka ..Wow ale będzie widowisko latem jak wszystko zakwitnie ...
Marzenko gratuluję tak długiego karmienia . Ja karmiłam rok i troszkę ..
Marzenko gratuluję tak długiego karmienia . Ja karmiłam rok i troszkę ..
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: moje spełnione marzenie Małgocha 1960
Tylko jeden wieczór zapodziałem się , a Babiniec już stęsknionymalgocha1960 pisze:Marzenko,daj dziecku cyca i zaśnie,a ty z nami w tany.
Teraz dla odmiany chyba Tadzio zmienił lokal,nie widziałyście go gdzieś?




Małgoś nie podaje się , dalej wysiewa.



