weiner ,
dewuka,
anoli,
filip11 Dziękuję za wszystkie rady, ale chyba to że go przesadziłam tomu pomogło ;) nie widzę tam jeszcze żadnych robali....
Narine...Dziękuję Ci bardzo za pamięć

Mi się nigdzie nie śpieszy, mogę na nie długo czekać
Ale mam kolejny problem
Jakiś miesiąc temu od jednej z forumowiczek- Mirabilis dostałam cebulke fiołka alpejskiego.... Za jej radą położyłam ją w piwnicy i miałam wsadzić po koniec kwietnia. Dzisiaj wybrałam się do piwnicy żeby sprawdzić jak się ma i co zobaczyłam? Cebulka zniknęła

przeszukałam całą piwnice i NIC

Czy istnieje taka możliwość, że szczury albo myszy mi ją zjadły? Ale się zdołowałam bo ten fiołek miał kwitnąć na różowo-biało i strasznie się z niego cieszyłam. Nie wiem co się z nim stało
