Pasja - cz. 2

[heliofitka]

Kasiu melduję, że cynie zakupione
Okazało się, że u mnie w ogrodniczym oprócz mieszanki kolorów można kupić cynie czerwone, żółte, różowe, fioletowe, białe, limonkowe...oczywiście wszystkich nie kupiłam
Szkoda tylko, że jeszcze nie dowieźli cebul i kłączy, bo wróciłam tylko z nasionkami

[magenta]

O rany Iwona białe A a ja dopiero co myślałam: szkoda, że nie ma białych Coś mnie ostatnio na biel wzięło Powinnaś wiedzieć dlaczego

[izaziem]

Mnie zauroczyło Twoje poidełko. Szukam takiego już od dawna. Widziałam same wielkie i toporne.
A cynie wysiewasz w domu? U mnie zawsze wiosna za późna i za zimna na rozsadę z gruntu Klematisy polecam z grupy viticella

[lulka]

Mnie zauroczyło Twoje poidełko. Szukam takiego już od dawna. Widziałam same wielkie i toporne.
A cynie wysiewasz w domu? U mnie zawsze wiosna za późna i za zimna na rozsadę z gruntu Klematisy polecam z grupy viticella

Jakiś czas temu widziałam takie poidełka na All, a ostatnio w sklepie ogrodniczym

[Aancyk]

Ja tez w tym roku nakręciłam się na cynie, dzisiaj idę na zakupy. Mam nadzieję że będą też odmiany karłowate, bo fajnie wyglądają

[x-S-l]

Gardenia to Targi Ogrodnicze w Poznaniu
no normalne szaleństwo - jeden pawilon to tylko kiermasz roślinek wszystko tam jest
tu masz stronkę http://www.gardenia.mtp.pl

[roots23]

Śliczne te cynie, też będę je w tym roku siać

[AniaDS]

Chętnie bym sobie przysiadła w słoneczku na tej ławeczce z pierwszej strony .

[Sure]

Kasiu, wrócą jeszcze do jednego z Twoich zdjęć z początku. Czy możesz napisać mi, co jest na nim, czy ten krzew z biało - zielonymi listkami to ELegantissima, jaki iglaczek niebieski i ten zielony za nim (?) i co kwitnie na żółto?

[magenta]

Witajcie dziewczyny, przepraszam za brak odzewu na czas ale jakowaś niemoc mnie dziś ogarnęła, i zresztą od paru dni chodzę śnięta
Już wam odpowiadam szybciutko!
Izo witam Cię w nowym wątku Poidełko dokładnie tak jak mówi Magda zakupiłam parę lat temu na all. Z cyniami zacznę zabawę w połowie marca, to będzie zależało również od prognoz. W zeszłym roku się pośpieszyłam i były chuderlawe przez to. Clematisom ciągle się przyglądam, czy ta grupa viticella jest bardziej odporną odmianą?
Madziu dokładnie na all kupione
Aniu cynie to wdzięczne kwiatki i potrafią zachwycić kolorami. Sama jestem ciekawa co mi wyjdzie z tych jednobarwnych.
Marta ale ci zazdroszczę , u nas widziałam tylko prymulki, ale nie kupuję pędzonych, bo jeszcze mi żadna nie przetrwała. Po wysadzeniu do gruntu zgniły, albo je ślimory zeżarły Widziałam jeszcze w jednym markecie azalię szczepioną na pniu o wys. 50 cm. Była biała i o mały włos bym z nią nie wyszła, ale był mróz -15 a ja byłam bez samochodu Kosztowała 22 zł
Renato miło mi bardzo gościć Cię u siebie Zapraszam częściej Siej koniecznie, będziemy porównywać efekty
Aniu witam Cię serdecznie, podczytuję czasem Twój wątek różankowy jak chcę wiedzę poszerzyć Zapraszam na ławeczkę na pogawędki
Agato Już wyjaśniam : krzew biało zielony to dereń biało zielony , iglaczek niebieski nie mam pojęcia jakiej jest odmiany, wiem tylko, że powinnam go przyciąć, bo jeszcze mi się złamie , zielony za nim to tuja na pniu strzyżona w kulę,
a na żółto kwitnie tojeść kropkowana Lubię ten zakątek, na wiosnę pojawia się tam dużo tulipanków, a latem jeżówka purpurowa

[lulka]

wszystkie pokazywane przez Ciebie zakątki są fajne. Masz jakiś ulubiony?

Jaka jest inna nazwa cosmosu?

[Jule]

Ja na wiosne musze sobie zakupic wieksza ilosc niskich irg plozacych i zrobie z nich rzedy miedzy rozami. Bardzo ladnie wyglada u Ciebie to obramowanie zywoplotowe rabaty ale u mnie takie formowane nie za dobrze bedzie wygladac, dlatego pomyslalam o irgach.

[magenta]

Madziu, dziękuję Lubię miejsce przy tarasie, mam nadzieję, że w tym roku zaskoczy mnie pięknymi tulipanami , lubię też górkę z murkiem i liczę, że nowa rabata stworzy elegancko , biało-fioletowy zakątek.
Co do kosmosu inne nazwy to onętek lub warszawianka.
Julka, oczywiście zrobisz jak zechcesz , ale ja nie polecam irg. Ja w zeszłym roku pozbyłam się ich, rozlazły się brzydko po rabacie, nie chciały się formować tak jakbym ja chciała, właziły w trawnik i przy wykopywaniu nie mogliśmy sobie z nimi dać rady tak się trzymały pazurami gleby. Mogą zdominować róże mam wrażenie, ale nie jestem do końca ekspertem w kwestii irg i może niewłaściwie się nimi zajmowałam - dlatego nie odwdzięczyły mi się urokiem osobistym

[x-ag-a]

Cóż, podzielam opinię Twoją opinię Kasiu w kwestii irg... latem pozbywałam się 4szt irg płożących i myślałam, że się wykończę usuwając korzenie... gdyby nie M. i jego silna ręka, w życiu nie dałabym rady... jedyne irgi, które lubię, to te o wzniesionym pokroju...

[magenta]

No właśnie Aguniu, miałam nawet przytoczyć, że i ty się ich pozbywałaś, ale nie pamiętałam z jakiego powodu